Jump to content
Dogomania

Magda Panisz

Members
  • Posts

    4
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Magda Panisz

  1. beja2000, po poziomie w jaki prowadzisz dyskusję, przestaję się dziwić panu Grzegorzowi, że Cię pogonił. Myslę, że on nawet w połowie nie ma tyle jadu co Ty, co udowodnił spokojnymi i rzeczowymi wypowiedziami. Naganne zachowanie pana Grzegorza, przy Twoim to betka. Trudno Ci wierzyc, że masz czyste intencje. Booże, współczuję Twojemu mężowi takiej baby.
  2. Ja również polecam RC moja psia trójca nie chce nic innego. Wiele razy próbowałam zmienić im karmę .Bezskutecznie :) Royal jest karmą droższą ale "wychodzi "dość ekonomicznie. Pieski mają lśniący ,zdrowy włos.No i kupki :) takie jak trzeba:)
  3. Jeżeli mogę pomóc to , już po porodzie staraj się dobrze odżywiać swoją "mamuśkę". Ponieważ często suczki karmiące odwapniają się (tężyczka), dobrze jest podawać wapno aby temu zapobiec.Powodzenia ,pozdrawiam
  4. Witam. Co do fryzjerów z Piaseczna to moja opinia jest zgoła odmienna od ostatnich wpisów. Nie będę chwaliła Pani Kasi z Młynarskiej aby nie byc posądzoną o reklamę, chociaż nie wyobrażam sobie oddać swoich psów w inne ręce. Noo, czasami chodzimy do pani z Kilińskiego, ale to tylko wtedy kiedy mój mąż opiekuje sie pasami a ja pracuję. Chyba się w niej zakochał.:))Myslę, że o pracy i podejściu do psów wielu psich fryzjerów mogłoby z Pani Katarzyny brać przykład. Samo to, że Pani Kasia nie uczestniczy w takich dyskusjach, gdzie konkurencja szkaluje konkurencję już o czymś świadczy. Można się obnosić z tym, że kocha się zwierzęta, ale jesli pisze się nieprawdę jak pani uroczypupil to o takiej osobie nie można mieć najlepszego zdanie, a co za tym idzie czy jest to miłość do zwierząt czy do pieniędzy? Co do "salonu" uroczypupil to ja kiedyś przymierzałam się aby skorzystać, gdyż Pani Kasia i Pani z Kilińskiego równoczesnie były na urlopie a mój Tarzan wytarzanił ;) się w lasku w czymś bardzo brzydko pachnącym. Potrzebowaliśmy szybkiej wizyty aby doprowadzic psa do stanu używania;) i obdzwoniłam piaseczyńskie salony w poszukiwaniu miejsca "na już". Okazało się, że tylko w uroczympupilu miła Pani może zaprosić na następny dzień. Bardzo się ucieszyłam, ale na szczęście spotkałam sie wieczorem z przyjaciółką, która odradziła mi tam oddać psa. Jak się okazało, mały ruch w salonie (wszędzie były tygodniowe terminy) spowodowany był problemem, o którym nie wiedziałam. Psy po kąpieli w uroczympupilu dość często dostawały..łupieżu. I moja koleżanka po wizycie z Boskim miała nie lada problem. Weterynarz stwierdziła, iż to kwestia złego szamponu, najprawdopodobniej przeterminowanego lub źle dobranego. Nie ryzykowałam, sama wykąpałam Tarzana i dobrze wtedy zrobiłam, bo to podobno nie pierwszy taki przypadek w tym salonie. Yorczka Alia idzie w przyszłym tygodniu z mężem na Kilińskiego, a ja z Tarzanem i Werą na Młynarską do Pani Kasi. Polecam oba salony, ale subiektywnie bardziej Panią Kasię bo jest naprawdę świetna, bardzo miła i kocha psy. Przekonałam się wielokrotnie na własnych psach, a jesli coś sie zmieni to dam znać. Magda
×
×
  • Create New...