Jump to content
Dogomania

Gabrysia1

Members
  • Posts

    8
  • Joined

  • Last visited

Gabrysia1's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. To ja dałam tą informację na FB. Dostałam telefon, przekazałam informację Właścicielom i Gosi. Niestety Marta nie złapała się w klatkę.
  2. [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][COLOR=#222222][FONT=Verdana]Jeśli chodzi o stosunek Marty do kotów. W schronisku nie miała kontaktu z kotami i testu na koty nie przechodziła. Wiem jedno Ona lubi grzać dupcię przy drugim psiaku i wcale bym nie była zaskoczona gdyby spała razem z kotem. Ostatni m-c przed adopcją Marta spędziła w schronisku jako pies tzw luzak. Była członkiem stada wolnobiegaczy, różnej wielkości i płci. Doskonale się w nim odnalazła. [/FONT][/COLOR] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT]
  3. [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][COLOR=#222222][FONT=Verdana]Elisabet, zrobię wszystko by Marta wróciła dla swoich Właścicieli. Dziewczyny poszukujące Marty i biorące udział w Jej złapaniu są ze mną w kontakcie i gdy uznają, że jestem potrzebna to przyjadę. Problemem nie są finanse lecz to, że Marta jednego dnia jest widziana by w następnie zniknąć na dłużej. Marta w schronisku podchodziła do mnie na wyciągnięcie ręki - po parówkę. Jak wychodziłam z Nią na spacer były z tym problemy. Początkowo musiałam ponosić dach od budy, wyciągać Ją, a następnie wynosić na rękach. Na spacerze oczywiście paróweczki. Po pewnym czasie spodobały się Jej te parówkowe spacerki, a Jej zachowanie związane z wyjściem na spacer, można by określić słowami "chciałabym i boję się ". Gdy pojawiałam się w schronisku Marta razem z innymi psiakami z boksu ( przeważnie siedziała w 4- osobowym zespole ) z chęcią opuszczała boks. Najpierw był bieg po łuku do bramki, pozycja brzuchem do ziemi. Ja podobnie w przysiadzie , podpięcie a potem cudowny spacer, radość. Marta bardzo ładnie chodzi na smyczy. Wychodziła na spacer również z dziećmi. Podczas ostatniego niedzielnego spaceru wyszła z nami ze schroniska, kilka razy bez smyczy. Ona idzie za psami. Czy da mi się Ją złapać?. Nie wiem. Może gdyby przyjechał do Katowic Jej towarzysz z boksu - Czoko ? . Na wzór spaceru w schronisku psy + ludzie…. Wejść gdzieś na ogrodzony teren, zagonić Ją do płotu i wówczas przypiąć smycz. Marta miała szelki z adresówką , które gdzieś zgubiła, teraz ma tylko zieloną obrożę z adresówką. Warto pomyśleć przed Jej złapaniem o nowej obroży bo ta stara może być Jej luźna. Zakładam, że Marta przez te ciągłe wycieczki i brak regularnego jedzenia mogła stracić na wadze i dotychczasowa obroża może być luźna. I może z niej wyjść .Te wszystkie moje informacje były i są przekazywane Dziewczynom, które są na miejscu i wspierają w działaniach Właścicieli .Gosia, Lidia , Ania to profesjonalistki. Są tam też inne dziewczyny których imion nie znam. W imieniu Wolontariuszy i Pracowników schroniska w Gaju serdecznie Wam dziękuję za bezinteresowną pomoc. Moim zdaniem, aby złapać Martę najlepsza będzie siatka i Lidia dzisiaj już będzie działać z siatką . Marta lubi spać w budzie, wiem, że to nie realne, ale gdyby postawić budę obok miskę z jedzeniem to było by ma wzór tego co miała przez 5 lat. Wejdzie do budy i już jest nasza. [/FONT][/COLOR] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][COLOR=#222222][FONT=Verdana]Na miejscu jest do końca tygodnia klatka - łapka. Problem w tym, że Marta wciąż zmienia miejsce przebywania. Wiem od Dziewczyn, że w sobotę planowana jest duża akcja złapania Marty, przyda się każda para rąk. Prosimy o nagłośnienie tematu. Ola Witam Sabinko :) [/FONT][/COLOR] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT]
  4. Na wszystkie te pytania chętnie odpowiem czy mogę prosić o telefon. Mój nr 606670886. Martę znam 5 lat. Jestem w kontakcie z Gosią, Sabiną, Lidą, Anią, Właścicielami. Proszę zadzwoń. Oddzwonię na swój koszt.
  5. Witam, to ja jestem tą, wolontariuszką ze schroniska w Gaju która przywiozła Matę do Domku w Katowicach. Marta po 5 latach spędzonych w schronisku w Gaju dostała szanse na nowe wspaniałe życie, okno na świat. Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w poszukiwanie i łapanie Marty. Wierzę, że Marta znajdzie drogę do swojego wspaniałego Domku. Jeszcze raz bardzo dziękuję. Ola
  6. [quote name='GoniaP']A kojec z kim dzieli?[/QUOTE] Dama jest bardzo spokojnym, przytulaśnym psiakiem Znam Ją osobiście. Absolutnie nie jest agresyjna w stosunku do innych piesków. Dama zachowuje się jak na Dame przystało. Dzieli kojec z Mobikiem.
×
×
  • Create New...