Jump to content
Dogomania

DOMINIK

Members
  • Posts

    24
  • Joined

  • Last visited

DOMINIK's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Witamy Wszystkich bardzo gorąco i zarazem przepraszamy ale byliśmy zajęci długimi spacerami i integracją z nowymi przyjaciółmi na czterech łapach A więc tak:Pablo odszedł w zapomnienie teraz jest Mayki. Mayki jest zadowolony z nowego imienia,potwierdzam plotki dotyczące pozostania Maykiego u nas na zawsze.Metodę na niszczenie rzeczy już znaleźliśmy a więc jest to duża kość wołową gotowaną i wędzoną .A teraz najważniejsze bo pewnie wszyscy się nie mogą doczekać a wiec jest tak operacja udana Mayki biega,skacze i dość często podpiera się na chorej łapie wszystko jest w najlepszym porządku i każdego dnia jest coraz lepiej. Uwaga nie bawem nowe zdjęcia z serii śnieżna sielanka Mayki w roli głównej. Pozdrawiam Dominik
  2. [quote name='_Goldenek2']Zainwestuj w czarny kong... starczy na lata. I należy tylko dawać jak się na dłużej wychodzi :)[/QUOTE] Zabawke ma juz od dawna Niestety nie za bardzo go ona interesuje Woli zdecydowanie piszczaca pilke ;) Zostawiany jest tylko w jednym pokoju ma do dyspozycji tez przedpokoj i kuchnie. Jutro pojedziemy na zakupy dla malego wiec moze wieksza ilosc piszczacych zabawek pozwoli mu lepiej przezyc te godziny samotnosci
  3. Przepraszamy za te dni zwłoki ale mieliśmy szalony okres i za mało czasu na wszystko!!! Wybaczcie :) Pablo ma się jak najlepiej. Rozgościł się już u nas całkowicie - do tego stopnia, że za każdym razem jak zostaje sam w domu znajduje sobie jakąś rzecz do pogryzienia. Mimo zabawek i długich spacerów jeszcze nie za dobrze znosi te godziny samotności. Pracujemy nad tym chociaż muszę przyznać, że powoli kończą się nam pomysły. Więc jeśli któraś z Pań ma dla nas jaką dobrą radę albo metode to z miłą chęcią posłuchamy :) Najgorsze jest to że ciężko go za cokolwiek skarcić bo jest mistrzem w tzw "udawaniu głupka" i robi wszystko byle na nas w takich chwilach nie patrzeć. Na spacerach jest coraz lepiej- wraca na zawołanie(no może nie zawsze ale najważniejsze że są postępy). Na smyczy zachowuje się trochę gorzej ponieważ nie może oprzeć się zeby nas ciągnąć. Znalazł już psią przyjaciółke u nas na osiedlu i kilkoro znajomych z którymi się bawi. Nie ma w nim ani odrobiny agresji w stosunku do innych psów albo ludzi. Na łapce staje już coraz ładnie ale tylko wtedy kiedy idzie na smyczy wolno bo biega dalej na 3 łapkach. Chociaż coraz częściej podczas zabawy jak skacze albo bawi się z innymi psami widać że używa nóżki. A tak ogólnie to jest straszny pieszczoch. jak się na niego za długo gniewamy to przychodzi, patrzy tymi swoimi wielkimi oczami i glówka się przytula. I tak na koniec jeszcze dodam że jego ulubione miejsce do spania to łóżko u nas w sypialni a najlepiej to jak lezy między mną a dominikiem :) :) Wiktoria
  4. Witam! Pablo ma się coraz lepiej, juz zaczyna troszkę opierać się na nóżce a szczególnie wtedy gdy idzie wolno na smyczy. Dzisiaj po raz drugi został sam w domu na pół dnia i niestety musieliśmy sie pożegnać z mała poduszką. Jak go próbowałam skarcić to zachowywał się tak jakby jakas mucha nad głową mu latała i rozglądal się tak żeby nie patrzeć się na mnie :) Na spacerze coraz częściej wraca na zawołanie (może dzięki nagrodą które za to dostaje), do innych psów jest przyjaźnie nastawiony a wręcz się im poddaje i nawet nie próbuje ich zdominować. Schodzi z łóżka sam - no może z lekkim ociąganiem ale jest poprawa. Teraz leży na moich kolanach i intensywnie wzdycha :) I jak go tu nie kochać :) Wiktoria
  5. Było po prostu przepięknie. Cały dzień (tak podejrzewamy po stanie poduszek) przespał na łóżku. Nie zrobił nam żadnej niespodzianki :) :) Naprawdę aż trudno uwierzycć że większość swojego życia spędził na łańcuchu. Nie podejrzewałam że aż tak będzie dbał o czystość. Jedynym małym grzeszkiem z jego strony było to że podgryzł małą podusie i powyciągał trochę ze środka rzeczy ale to wybaczamy bo później bardzo za to przepraszał :)
  6. [quote name='Mysza2']Zapewniam Cię Ninuś że nie tylko u boksiów tak jest:):):) To jutro Pablito sam zostaje w domu?[/QUOTE] No tak Dzisiaj jest pierwszy dzien gdzie chlopak zostanie na kilka godzin bez opieki w domu Nie ukrywam ze bede wracac z dusza na ramieniu W sumie nie boje sie ze cos zniszczy ale ze nie wytrzyma z siusianiem ;-) Jak narazie nie zostalo nam nic innego jak wierzyc w niego
  7. Dzisiaj Pablo miał ściągane szwy co ogólnie bardzo mu sie nie podobało i widać, że już zawsze nie będzie dobrze reagował na lekarzy :) W nagrodze dostał 2 zabawki żeby chociaż trochę lepiej kojarzył kliniki weterynaryjne.
  8. [quote name='Kapsel']Faktycznie bardzo ładnie przytył, a ta mina na przedostatnim zdjęciu.... takie niewiniątko :p pewnie coś przedtem przeskrobał. Wiktoria, czy tak było? :razz:[/QUOTE] Nie ma co ukrywać Pablo jest mistrzem w tzw "paleniu głupa" jak cos przeskrobie to albo udaje że nie rozumie tego co sie do niego mówi albo spi :) a jak mocno cos nabroi to wyciaga chorą łapkę i pokazuje jaki jest strasznie biedny :|)
  9. Przepraszam ale ostatnio miałem dużo pracy i w dzień noce odsypiam. Dziś była wizyta kontrolna po 9 dniach od operacji i wygląda nato że wszystko jest w najlepszym porządku rana się goi nic się nie papra i szwy będą wyjęte kolo niedzieli,opuchlizna pomału schodzi Pabla nic nie boli przynajmniej nie daje znaków noi po prostu młody bóg pomalutku,czasem jak się zapomni opiera się na łapce pan doktor zalecił powolne schodzenie ze schodów aby Pablo mógł ćwiczyć łapę następna wizyta za około 2 do 3 tygodni i wtedy rehabilitacja. Ataków agresji nie było tak wiec jest dobrze. JESZCZE RAZ DZIĘKUJE ZA UZBIERANE PIENIĄŻKI NA LECZENIE TEGO NIESAMOWITEGO BOKSIA DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam Dominik
  10. [quote name='dar_ling'] ps. Nie wiem jak to jest w przypadku artrodezy jeśli chodzi o gojenie się chorej kończyny, ale my po wykonanym zabiegu artroskopi (gdzie pies już na drugi dzień stawiał łapę na podłożu próbując ją obciążyć- dostaliśmy zalecenie 8 tyg na smyczy, zero luźnego biegania do czasu całkowitego wygojenia stawu! [/QUOTE] Pablo jeszcze się nie opiera na tej łapce tylko delikatnie dotyka pazurkami o ziemie i skacze na 3 nogach. Widać że chłopakowi brakuje ruchu i czasami musze go wbrew jego woli zabierać ze spaceru. Wiktoria
  11. on to już teraz chciałby śmigać najlepiej po błotku i kałużach
  12. właśnie skończyliśmy się bawic - oczywiście w miarę jego możliwości Jest po prostu uroczy jak ma taka niewinną minke i wesołe oczka. Może już nie długo nie bedzie chwil kiedy ma smutny wzrok :)
  13. Witam Wszystkich! Dominik dziś wyjechał do pracy i jestem sama z Pablem przez 3 dni :) Pablo został dziś na 2 h sam w domu i musze powiedzieć że byłam mile zaskoczona bo niczego nie zniszczył a nawet się do nieczego nie dobierał :) Czuje się coraz lepiej bo to widać jest coraz bardziej skory do zabawy. Powoli wdrażamy uczenie podstawowych koment. Wydłużyliśmy też spacery do 15 minut bo widać że brakuje mu ruchu ale niestety na trzech nóżkach długo biegać nie może. A na spacerze Pablo zachowuje się jak młody bóg - wszedzie chce zaglądać i biega po podwórku jakby należało do niego. Ładnie wraca jak się go zawoła albo przyjmniej na mnie poczeka :), nie reaguje na obcych ludzi jeżeli ci nie zareagują na niego. Jego nóżka już nie zwisa bezwładnie, nawet delikatnie pazurkami dotyka podłoża jak idzie - JEST CORAZ LEPIEJ :) :) Wiktoria
  14. Witam Dzisiaj jest lepiej dużo śpi rana się goi ani niema żadnych niepokojących oznak Noc nam minęła spokojnie spał grzecznie obok nas Małe szkolonko wczoraj wdrożyłem i są już małe sukcesy tylko tak dalej i będzie ok Pozdrawiam
×
×
  • Create New...