Sama jeszcze jakiś czas temu byłam studentką i miałam okazję się przekonać, że jest wielu studentów, którzy świetnie potrafią się zająć zwierzakami :)
Również jestem zdania, że jeśli już, to problem nie w samych studentach, tylko w tym, że podczas studiów niektórzy dość często muszą się przeprowadzać, czasem jest z tym problem - zdarza się, że właściciele mieszkań nie zawsze patrzą przychylnym okiem na zwierzęta, co utrudnia poszukiwania. Oczywiście niczego to nie przesądza.
Zgadzam się, że każdy przypadek warto rozpatrywac indywidualnie.
Dziękuję za szybką odpowiedź na moje pytanie i życzę miłego wieczoru :)