Już wyjaśniam o co mi chodzi z tym arystokratycznym pochodzeniem. Jak weszłam na strony internetowe hodowli pudli to same championy i inne utytułowane psy, które co roku zdobywają nagrody. Ja chciałabym pieska rasowego z papierami, który nie będzie kosztował majątek, bo po prostu mnie nie stać ( a taki po utytułowanych rodzicach sporo kosztuje i rozumiem tez skąd te koszty). Zresztą nie będę go wystawiać. O pseudohodowli w ogóle nie myślę, trochę się naoglądałam i poczytałam na ten temat.