To znowu ja, co do wagi Zuczka mialam ta przyjemnosc widziec go w dniu kiedy zostal przywieziony do Martyny i chyba tez naleze do tych osob, ktore maja zwidy!!!!!Bo stan psa byl powalajacy tzn.tragiczny, Zuczek jest w tej chwili w bardzo dobrych rekach i wierze w to, ze Martyna i jej mamcia z moja pomoca i osob KOCHAJACYCH ZWIERZETA wyjdzie na prosta