Jump to content
Dogomania

winter7

Members
  • Posts

    1651
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by winter7

  1. Witajcie.
    U Kostka wszystko ok. Będę miała niedługo wieści po wizycie po adopcyjnej, ale Azyl nawala i do tej pory nie mogę się doprosić skanu umowy.....
    Niestety nie potrafię wklejać zdjęć :( Aktualne zdjęcia są na FB. [URL="http://www.facebook.com/event.php?eid=310703055609451"]http://www.facebook.com/KostekCudnyAscik[/URL]
    Proszę, aby ktoś z Was napisał do moda prośbę o zmianę tytułu, bo moja poczta tu nie działa. KOSTEK MA DOM!!!!!
    Napiszcie też do Rolanda_de, żeby nie wpłacał już pieniędzy i co mam zrobić z tymi, które wpłacił? Odesłać, przekazać innemu psu, zostawić na pokrycie długu.
    Donvitow wpłacił również 100zł na pokrycie długu. DZIĘKI!!!! :)

    Ja powoli znikam z dogo. Kostek był moją kotwicą, ale na szczęście wypłynął na szerokie wody!!!
    W razie czego szukajcie mnie na FB, lub kontaktujcie się przez stronkę KostekCudnyAscik na FB.

    Dziękuję za wszystko. Chętnie dałabym każdemu z Was po buziaku, że wytrwaliście przy Kostku, choć było mocno pod górkę.
    Dogo to była piękna przygoda. Mnóstwo łez - tych ze szczęścia i bardzo dużo tych ze smutku, złości i niemocy!
    Trafiłam tu dzięki Owcy - podhalanowi z Azylu Pod Psim Aniołem, którego adoptowałam. Zaraz minie 3 rocznica jego śmierci. To dzięki niemu udało się pomóc tylu psom!!! Zawsze będzie w moim sercu!

  2. przepraszam, ale nie było mnie trochę. Mogę zrobić to wydarzenie, ale żeby tam ktoś w ogóle zaglądał, to potrzeba wstawiać aktualizacje i zdjęcia. Inaczej przepadnie to w milionach innych wydarzeń. Nie wiem czy lepiej nie zrobić mu ogłoszeń wyróżnionych na Tablicy na rożne województwa. Mogę wstawić na Łódź.
    Czy ktoś kto ma kontakt z Kubą mógłby wstawiać aktualizacje na jego wydarzeniu?
    Umieściłam go jakiś czas temu w grupie psów do adopcji na FB.

  3. Dzięki Donvitow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)

    Rozmawiałam przez telefon w piątek z domek Kostka. Póki co wszystko jest ok. Pani zakochana w Kostku po uszy. Kostuś jak zostaje w domu sam nic nie niszczy. Jest bardzo "energiczny" :) Na spacerach pokazał, że nie lubi innych psów, ale sytuacja była do opanowania. Nowy dom bardzo się cieszy, że zdecydowali się na Kostka! Zresztą Beatabravo ma z nimi stały kontakt. Namówiła ich na szkolenie. Jak będą jakieś nowe zdjęcia, to dam znać.

    A póki co, to znalazłam takiego oto amstaffka - podobny do Kostka, ale niewidomy i z cukrzycą. Siedzi w schronie na Paluchu. Zobaczcie sami............

    [url]https://www.facebook.com/events/458784314250527/[/url]
    [url]https://www.youtube.com/watch?v=-ARlUweYhVw&feature=youtu.be[/url]

    Diabek to kochany, żywiołowy pies - uwielbia zabawy, wychodzenie na spacery.
    Jest tylko jedno małe ale ... psiak stracił wzrok przez cukrzycę, pewnie przez to stracił również swój dom ...
    Psiak wymaga specjalnej opieki - szukamy osoby lub fundacji która zapewni mu nie tylko opiekę weterynaryjną ale i kochający dom.

    Psiak przebywa w schronisku na Paluchu.
    numer - 1448/13

    Kontakt - Wolontariuszka Magda 609-266-951

  4. Tak więc oficjalnie mogę powiedzieć, że jutrzejszą noc Kostek spędzi w swoim nowym domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale dogo nie chodzi mi w komórce. W niedzielę Beatabravo przeprowadziła wizytę, a wczoraj po 22 zadzwoniła do mnie pani Agnieszka z Azylu, że jest na tak.
    Mam nadzieję, że będą zdjęcia. Poprosiłam pana Marka, aby jeszcze tydzień przytrzymał miejsce dla Kostka, tak, żeby dmuchać na zimne. Kostek zamieszka w Opolu. Zdecydowała się na niego para w wieku ok. 30 lat. No i Beata będzie miała cały czas na niego baczenie!

    Cieszę się niezmiernie!!! Koło weekendu uzupełnię wszystkie wpłaty, bo widziałam na koncie, ale nie miałam czasu wstawić na wątek rozliczeniowy. Modlę się aby wszystko się udało.

  5. Wizyta się odbyła. Pan nie miał się do czego przyczepić. Zdałam całą relację w Azylu, ale chcieli jeszcze sami przeprowadzić wywiad. W piątek w Azylu była jakaś kontrola i pani Agnieszka nie miała czasu zadzwonić. Rozmawiałam z pracownikiem fundacji i obiecał przypilnować Agnieszkę, żeby zadzwoniła w poniedziałek. Ale dziś odezwała się do mnie zainteresowana pani, że musi się wycofać z tej adopcji, bo jej rodzice przemyśleli to i boją się Kostka, bo to amstaff i może być agresywny. I oni nie chcą w żadnym razie amstaffa. Pani by chciała, ale że mieszka z rodzicami to musi się dostosować.
    To tyle. Zapłaciłam dzisiaj za hotel za marzec. Nowa wpłata tylko od Donvitowa 100zł.

  6. [quote name='beatabravo']potrzebuje konkretne namiary na ewentualnego-przyszłego wlaściciela z Nysy....telefon i adres....no i oczywiście tu poczytałam o Kostku lecz chetnie dowiedziałabym się więcej...Zatem podaję swój nr. kontaktowy 693821310, B-R-Sz;)[/QUOTE]

    Dziękuję bardzo za zaangażowanie. Tak czy inaczej odezwę się w sprawie delikatnej reklamy Kostka ;)

  7. Niestety to chyba nie ten dom....
    Pan miał się odezwać co do konkretnej godziny wizyty w miniony weekend, ale się nie odezwał. Dzwoniłam dzisiaj, odebrała jego dziewczyna i powiedziała, że one to nie wie, bo chyba miał dzwonić i mu powie. No ale nikt do mnie nie oddzwonił....
    Chyba nie ma sensu znowu tam dzwonić? Jak myślicie?
    Dziś na FB odezwał się rozsądny Pan w sprawie Kostka, ale ma niestety yorka w domu. Jego poprzednia amstafka zmarła niedawno z powodu wieku. Co za pech!!!

  8. Miałam dzisiaj telefon w sprawie Kostka. Pan z okolic Nysy - dom bez dzieci, z ogrodem. Czy znacie kogoś z tamtych okolic, kto mógłby przeprowadzić wizytę p/a???
    Mam też nowe zdjęcia Kostka, ale nie mam możliwości wstawienia ich na dogo. Czy mogę komuś przesłać na maila, żeby wstawić je tutaj?
    Bardzo proszę o kontakt: [email][email protected][/email]

×
×
  • Create New...