Jump to content
Dogomania

domel8

Members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

domel8's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. dzięki wszystkim za porady. jeszcze do myślenia daje fakt, że on w ogole nie chodzi na spacery i jak go raz wziąłem to dosyć aktywnie eksplorował, a ciągnał już pełną parą. gwoli wyjaśnienia to nie jest mój pies tylko poproszono mnie żeby go nauczyć podstawowych komend. pozdrawiam
  2. Pies nie jest szczególnie posłuszny, pewnie dlatego ze nie wlasciciele nie maja na to cisnienia. On przebywa na sporym ogrodzonym terenie przy domu, gdzie jest jeszcze inny pies. Relacje są raczej przyjacielskie, nie wykazują agresji. Ma różne zabawki, ale do wszystkich ma podobny stosunek czyli taki dosyć "luźny". Jak w praktyce widziałbyś to tropienie? Czy jako formę wzmocnienia czy w ogóle jako sposób na rozkręcenie? Pies dostaje raz dziennie jeść. Ja wiem, że można samemu przygotowywać karmę, ale podejrzewam, że właściciele będą woleli karmę przemysłową. Tym bardziej, że dają mu dobrej jakości karmę. Skłaniam się ku takiej myśli, że chyba trzeba bazować na tych zabawkach, na które jeszcze w jakiś sposób reaguje i pogodzić się z tym, że szkolenie może długo potrwać. Nie mam pomysłów co można jeszcze zastosować jako motywator.
  3. Witam wszystkich, mam pewien problem. Chodzi o 1-rocznego owczarka niemieckiego, niekastrowany samiec. Pies wykazuje ogólnie niską aktywność i bardzo trudno jest go zmotywować do pracy. Smakołyki odpadają, nawet po solidnej głodówce zerowe zainteresowanie, a wypróbowałem już kilkanaście różnych. W pewnym stopniu reaguje na rzucanie zabawek, aczkolwiek wszystko odbywa się w strasznie leniwym tempie, a często nawet kiedy zachęcam go zabawką pies kładzie się i nie wykazuje zainteresowania. Weterynarz nie stwierdził żadnych problemów natury zdrowotnej. Zaznaczę jeszcze, że pies jest mało aktywny lecz nie osowiały. Potrafi się bawić, jest ciekawy, nie widać jakichś problemów psychicznych. Jeśli chodzi o karmę to pies je sporo surowej wołowiny i trochę suchej karmy. Myśle, że chyba warto spróbować wyeliminować wołowinę na rzecz jedynie karmy, bo wołowina nie ma węglowodanów, co może mieć wpływ na aktywność psa. Może ktoś miałby jakieś praktyczne porady na zaktywizowanie takiego psa, żeby go jakoś "podkręcić". Generalnie jakoś działają te zabawki ale jest to zbyt rozwlekłe i mało efektywne. Z góry dzięki za pomoc.
×
×
  • Create New...