Jump to content
Dogomania

monika-lucky

Members
  • Posts

    15
  • Joined

  • Last visited

monika-lucky's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Witajcie! Bardzo długo się nie odzywaliśmy, ale u Lucka wszystko ok. Jak Wasze haszczaki? Żyjemy sobie razem, jest nam świetnie, Lucek jest kochanym psem, bardzo mądry i wdzięczny, nie ucieka (no, zdarzyło się raz, ale szybko się znalazł). Wrzucam jakieś fotki z cieplejszej pogody:) [IMG]http://i191.photobucket.com/albums/z110/monia_b/Obraz568.jpg[/IMG] [IMG]http://i191.photobucket.com/albums/z110/monia_b/260411054.jpg[/IMG] [IMG]http://i191.photobucket.com/albums/z110/monia_b/260411049.jpg[/IMG] pozdrawiamy!!
  2. LUBLIN i okolice Witam, razem z chłopakiem jesteśmy właścicielami 2 letniego huskiego o imieniu Lucky. Lucek został znaleziony przez nas 1,5 roku temu i tak szczęśliwie sobie żyjemy. Poszukujemy osoby/osób z psiakiem/psiakami do wspólnych wycieczek/spacerów i innych atrakcji, miło by było stworzyć grupę osób, z którymi można ciekawie spędzić czas raz-dwa w tygodniu, a psy wybiegać i zapoznać ze sobą :) Lucky akceptuje inne psy pod warunkiem, że nie zaczynają jako pierwsze "burczeć" ;-) Szukamy właścicieli z towarzyskimi psiakami. Wszelakie formy spędzania czasu miło widziane, jeżeli ktoś posiada jakieś informacje o już istniejącej takiej grupie bardzo proszę o znak. p.s oczywiście mowa nie tylko o huskych, Lucek lubi każdego czworonoga. LUBLIN i okolice Kontakt: [email][email protected][/email]
  3. Po gotowanym niestety ma biegunki... A chrupkiego nie chce jesc.
  4. Może Wy kochani coś doradzicie. Mamy takiego delikwenta co to nic nie chce jeść, karmę suchą wymieszaną z puszką łaskawie i czasaaami zje, ale do tego dochodzą jego problemy z układem pokarmowym. Karmę chapi jje aż mu się uszy trzęsą ale wiadomo, że chapi to syf jeden wielki. Już nie wiem w jakie karm celować. Jadł teraz Royala intestinal gastro żeby podleczyć mu układ pokarmowy (pies to znajda, od pół roku u mnie, zaniedbany był i ogólnie w złym stanie) ale ani nie chciał go jeść na sucho a z puszką tak jak pisałam-czasami. Wolałabym go przekonać do samej karmy bez udogodnień typu puszeczka czy coś takiego, ale on oczywiście woli zjeść wszystko oprócz jedzenia z miski o wyznaczonej porze. Może znacie jakąś karmę, na którą kuszą się największe niejadki ? Dodam że pies to husky (najprawdopodobniej miks husky i łajka ale w typie husky)
  5. Martens husky znalazl sie u mnie 'przypadkowo' zostal wyciagniety spod kol samochodu i zostal. Nie uwazam, zebym miala problemy wychowawcze z nim bo jak na fakt iz jest z nami od 3 mies i tak juz wiele się nauczył. Jedynym problemem jaki jest to wlasnie odwoływalnosc gdy leci do innego psa. I uwazam, ze i ten problem zwalczymy. Wiec nie oceniaj mnie za fakt posiadania psa rasy husky bo stereotyp, ze sa to psy ktorych sie ze smyczy nie spuszcza jest durny. Znam mnostwo huskych ktore chodza bez smyczy bo o ile ta rasa faktycznie jest podatna na pogon za zwierzyna czy tez maja charakter bardzo indywidualistow o tyle uwazam, ze te psy DA SIĘ wychowac jak wszystkie inne. I trochę smiac mi się chce jak ktoś mowi, ze husky to pies ktorego sie ze smyczy nie spuszcza. Moj od 3 miesiecy lata na łace przy lesie gdzie zwierzyny kreci sie kupe i nawet gdy pomyslal zeby sie oddalic bez problemu dal sie odwolac. Co caly czas cwiczymy oczywiscie :)
  6. lucky ma około roku, najgorsze jest to, że nigdy nie da sie wyczuc kiedy pobiegnie a kiedy nie. Oczywiscie nagradzany jest jesli poslucha i nie pobiegnie..
  7. niestety mój pies zabawki jakiekolwiek na dworze totalnie zlewa... nic nie jest dla niego interesujace tak jak wachanie czy wlasnie ucieczki do innych psow..
  8. Pojawił się mały problem z Luckim. W sytuacji gdy nie ma psów, jesteśmy sami gdziekolwiek w 98% da się go odwolać, przyjdzie elegancko. Lecz problem jest gdy zobaczy jakiegoś psa i wezmie go na celownik, gna jak poparzony do niego i zadne komendy nie działają ani nie sposób go dogonić i złapać. Najgorsze jest to, że podbiega do każdego jednego psa. Wczoraj prawie pogryzł go najgroźniejszy pies na osiedlu. Dostaje kare gdy go złapie a dokładniej szybki powrót do domu na krótkiej smyczy ale chyba nie kojarzy kary z okolicznościami bo robi to ciągle... Sama nie wiem czego spróbować jeszcze. Z linką wydaje mi się że nie było by problemu bo jak czuje, że jest zapięty nie próbuje nawet... Jakiś pomysł?
  9. Mam podobny problem, moj husky słucha się w kazdej sytuacji o ile nie ma psów. Potrafi wystrzelić nagle i lecieć do najgroźniejszego psa na osiedlu i żadne wołanie ani nic nie ma znaczenia. Problem w tym, że jak ma linkę wie że nie może uciec, gdy nie ma spieprza. Zaznaczam że tylko do innych psów. Nie wiem sama już jaką taktykę stosować.
  10. oj, ja też mam taką nadzieję, ale nie zapowiada się na to żeby był aż takim indywidualistą, w ogóle jak na husky wydaje mi się dość nietypowy. Właśnie teraz zamówiłam karmę Chicopee z rybą bo lucky zajadał Royala blue whiting & tapioca ale niestety nie jest dostępny w mniejszych opakowaniach niż 14kg. Aktualnie zostało nam jeszcze kilka kg Brita ale nie jestem zadowolona z tej karmy.
  11. hej, melduję, że u 'Lakiego' wszystko ok :) jakies 2 tygodnie temu zaczęłam spuszczać go ze smyczy tfu tfu i oprócz tego że dwa razy pogonił kota po czym wrócił nic się nie działo. Pilnuje się, słucha, rewelacja (tfu tfu) :):) Mam do Was pytanie, jakie mięso mozna jeszcze gotować psu? Bo dostawał kurczaka, serca i żołądki ale można np kupić mu wołowinę albo wieprzowinę? Zaznaczę iż Lucky dostaje tylko gotowane mięso, nigdy surowe.
  12. Dzieki Dziewczyny :) Lucky nie ma nigdzie tatuażu został sprawdzony przeze mnie, weta i wiele innych osób. Nadal nikt po niego się nie zgłosił. Zresztą nie ma o czym mówić, pies zostaje z nami i koniec :) Był w takim stanie jak go znalazłam, że nie wierzę, że komuś się zgubił! Brudny, strasznie zapchlony (pchły skakały po nim aż było widać gołym okiem), spragniony strasznie, przestraszony ale miły. I był bardzo zmęczony. Bardzo długo odsypiał jak tylko do domu przyszedł. Jesteśmy z Lublina, może jest ktoś z drugim haszczakiem w Lublinie? :) Tylko odrazu zaznaczę, że Lucky o wiele lepiej dogaduje się z suczkami (jak to piesek) a jeżeli z psami to tylko tymi nie zadziorami (on pierwszy nie zaatakuje, jeżeli drugi pies zawarczy pierwszy, koniec, będzie się wtedy sierść sypać) ;) Mamy właśnie taką linkę 15m, z którą go puszczam. Jednak marzenia o terenie na koniu i z psemu boku to jest to. Chyba, że wyszkolimy się tak, że pies będzie biegł na lince przy koniu. Zobaczymy co czas pokaże. Minął nam miesiąc razem parę dni temu :):)
  13. Dziekujemy za miłe przywitanie :) Lucky to około roczny samiec bardzo żywy żwawy i kochany, w domu prze grzeczny a na spacerach jeszcze grzeczniejszy (chociaz narazie nie puszczam ze smyczy, ewentualnie ze smycza - taka 15m hihi ). Jest z nami od 4 tyogdni, został znaleziony a w zasadzie wyjęty spod kół samochodu praktycznie, gdy przebiegał przez ulicę prawie potrącił go facet, piszę prawie bo gdybym nie wbiegła przed maskę byłoby po psie. Nie miał obroży był zapchlony brudny, nikt się po niego nie zgłasza nigdzie nie widać o nim ogłoszeń więc zostaje z nami już na pewno :) Lucky jest dosyć niejadkiem, choć ostatnio nie gardzi gotowanym jedzeniem ale na chrupki nie rzuca się ze zbytnim entuzjazmem. Ma lekką niedowagę bo waży tylko 17kg i bardzo czuć u niego żebra i kości. Zastanawiamy się nad jego kastracją ale mamy jeszcze jakieś 2 miesiące na decyzję gdyż jesteśmy w trakcie szczepień. Jest to mój pierwszy husky choć wcześniej miałam już kontakt z tymi psami i z racji zainteresowania tymi zwierzętami co nieco o rasie wiem. Oprócz luckiego mam jeszcze konia-wałacha Wezyra oraz wspaniałego mężczyznę :) Moim i w zasadzie naszym marzeniem, co prawda pewnie nigdy nie do spełnienia, jest możliwość puszczania Luckiego w stajni luzem. Stajnia niestety, lub ze względu na przepiękne okolice stety, znajduje się przy lesie i łąkach, co jest kuszące dla psiaka. Poznał już Wezyra i inne konie i zdecydowanie polubił tam jeździć :) Obiecuję wstawić zdjęcia jak tylko dorobimy się jakichś świeżych :)
  14. Witam forumowiczów, w ramach powiedzenia głośnego dzień dobry, pomyślałam, że przedstawię Wam mojego psiaka. Lucky Boy wita ślicznych kolegów i urocze koleżanki :) (jestem na forum drugi dzień, więc dopiero zaznajamiam się z obsługą :) ) [IMG]http://i191.photobucket.com/albums/z110/monia_b/lucky101.jpg[/IMG] [IMG]http://i191.photobucket.com/albums/z110/monia_b/lucky159.jpg[/IMG] [IMG]http://i191.photobucket.com/albums/z110/monia_b/lucky164.jpg[/IMG] [IMG]http://i191.photobucket.com/albums/z110/monia_b/lucky004.jpg[/IMG]
×
×
  • Create New...