nula85

Jesteśmy z Wadowic.

Witam, jesteśmy tutaj nowi. Szukamy pomocy dla 10miesięcznej bokserki, która miesiąc temu została potracona przez samochód. Po kilkunastu godzinach poszukiwań udało sie odnaleźć psiaka w rowie przy drodze, była odwodniona i tak osłabiona, ze przez kilka kolejnych dni nie mogła nawet stać o własnych siłach. Weterynarz natychmiast zajął sie jej problemem, dostawała kroplówkę, lekarstwa, różne zastrzyki i regularnie przywoziliśmy ją na wizyty. Jej ogólny stan zdrowia jest juz dobry i stabilny, największym problemem jednak jest przednia łapka, w której w skutek uderzenia, straciła całkowite czucie :( Jest to zwierzę bardzo żywiołowe, ciagle próbuje biegać, skakać i chce sie bawic jednak z powodu chorej łapki wciąż jest to niemożliwe. Po prostu ją za sobą włóczy, czasem sie o nią opiera, lecz niestabilnie. Lekarz twierdzi, że łapkę trzeba będzie obciąć, ponieważ został zerwany nerw i juz nie da się jej uratować :"( mięśnie w tej łapce juz zaniknęły. Konsultowaliśmy sie z dwoma a nawet trzema lekarzami, każdy mówi praktycznie to samo. Niektórzy nawet radzą uśpić psiaka, brak łapki będzie się odbijać na stanie jej kręgosłupa, co spowoduje dalsze cierpienia i komplikacje zdrowotne. Nie wiemy co dalej robic, gdzie szukać pomocy?? :"( Bardzo proszę o wszlekie namiary lub adresy może znacie jakąś klinikę gdzie znajdziemy specjalistów od tego typu neurologicznych spraw (głównie małopolska, śląsk, ale odległosć nie gra roli) Za wszelką odpowiedź i pomoc będziemy bardzo wdzięczni. Oto link do zdjęcia psa:[IMG]http://zapodaj.net/beb0faee7353.jpg.html[/IMG] [url]http://zapodaj.net/beb0faee7353.jpg.html[/url] [IMG]http://zapodaj.net/beb0faee7353.jpg.html[/IMG]