jamajka1980

Suzi już grzeje doopke w nowym domku w Rudzie Śląskiej :) :multi:

[IMG]http://i41.tinypic.com/2ywschi.jpg[/IMG] Lea znalazła kochający domek :multi::multi::multi:

[IMG]http://i54.tinypic.com/2hpk4n5.jpg[/IMG] [SIZE=2]Nasza kochana [B]babunia Bunia[/B], której nikt nie chce zaadoptować, choć od 7 miesięcy jest ogłaszana - nie przyszło [B]ANI JEDNO [/B]zapytanie o jej adopcję - jest [B]bardzo chora[/B], w zasadzie można powiedzieć, że [B]śmiertelnie chora[/B]...... [/SIZE] [SIZE=2]Bunia ma raka i to złośliwego, wystąpiły już przerzuty.... Największy guż, który zaczął rosnąć w tempie ekspresowym wg opinii lekarza nadaje się do usunięcia i to on sprawia jej największy ból. Nie ma co ukrywać, że jakiekolwiek podejmiemy działania, [B]jej światełko życia powoli gaśnie.....[/B] [/SIZE] [SIZE=2]W obecnej sytuacji jej dotychczasowy wspaniały dom tymczasowy[B] postanowił zaadoptować Bunię, by nie odeszła jako pies niczyj, ale jako ukochany pupil swojej opiekunki i jednocześnie przyjaciółki.[/B] [/SIZE]

[SIZE=2][COLOR=red][B]STOWARZYSZENIE ADOPCJE BULDOŻKÓW[/B][/COLOR] [/SIZE] [SIZE=2][B]z siedzibą w [/B][/SIZE] [B][SIZE=2]80-297 Rębiechowo, ul. Bursztynowa 3[/SIZE][/B] [SIZE=2][B]KRS[/B] [B][COLOR=red]0000406498[/COLOR][/B] [/SIZE] [SIZE=2][B]NIP[/B] [B][COLOR=red]589-200-88-40[/COLOR][/B] [/SIZE] [SIZE=2][B]Regon[/B] [B][COLOR=red]221580791[/COLOR][/B] [/SIZE] [SIZE=2]tel. [B]690 99 49 22[/B] [/SIZE] [SIZE=2]mail: [B][email protected][/B] [/SIZE] [SIZE=2]Zarząd: [/SIZE] [SIZE=2][B]Dorota Alicja Smith - [COLOR=red]Prezes Zarządu[/COLOR] [/B][/SIZE] [B][SIZE=2]Anna Gajewska - [COLOR=red]V-ce Prezes Zarządu[/COLOR] [/SIZE][/B] [B][SIZE=2]Małgorzata Przybysz-Płachecka - [COLOR=red]członek Zarządu[/COLOR][/SIZE][/B] [SIZE=2][B]Nr konta:[/B] [/SIZE] [B][COLOR=darkred]15 1160 2202 0000 0002 0821 3750[/COLOR][/B] [SIZE=2]Na nasze konto wpłacamy zawsze z dopiskiem [B]DAROWIZNA[/B] oraz [B]IMIĘ I NAZWISKO, NICK Z FORUM.[/B] [/SIZE] [B]Strona internetowa:[/B] [URL="http://www.adopcjebuldozkow.pl"]www.adopcjebuldozkow.pl[/URL] [B][COLOR=orange]NASZE BULDOGI, BULDOŻKI I MOPSY DO ADOPCJI:[/COLOR][/B] [COLOR=#0000CD][B]SENTO [/B][/COLOR] [img]http://i50.tinypic.com/uo47n.jpg[/img] Sento to starszy, zmęczony dotychczasowym życiem w pseudohodowli buldog angielski , przy odrobinie miłości Sento się odblokuje, otworzy i będzie radosnym, szczęśliwym pieskiem mimo swojego wieku Jeszcze nie wie co to zabawa bo nigdy jej nie miał, ale wierzę, że na pewno w nowym domku jeszcze pokaże jakim jest wesołym pieskiem . Jest pełen zaufania do człowieka mimo swoich przejść, chce dać człowiekowi drugą szansę . Pozostawiony am w domu nic nie niszczy i grzecznie czeka na powrót człowieka. Jest przyjaźnie nastawiony do innych zwierząt.Najlepiej czuje się w domu, ma wtedy poczucie bezpieczeństwa; dom z ogrodem pomógłby mu przełamać lęk związany z większą przestrzenią , aczkolwiek nie jest on jedynym wyjściem, bo w mieszkaniu w bloku też będzie się czuł dobrze, ważne żeby ktoś go pokochał. Musi po prostu przełamać lęk wychodzenia na zewnątrz, ale gdy już wyjdzie ładnie się załatwia . Wymaga cierpliwości i konsekwencji aby nauczył się jak wygląda życie z dobrym człowiekiem. Sento ma przerost przednich łap, lekko kuleje, ale zupełnie mu to nie przeszkadza, skóra zaniedbana ale do wyleczenia ma również bardzo zaniedbane uszy, ale przy odpowiednim, regularnym leczeniu szybko z tego wyjdzie. Jest naprawdę dużym, kochanym, przytulaśnym misiem i zasługuje na wspaniały dom, do którego wniesie jeszcze mnóstwo radości. Jeśli chcesz podarować Sento ten jedyny wspaniały dom skontaktuj się z nami, psiak obecnie przebywa w domu tymczasowym w Krakowie. [COLOR=#0000CD][B]MAX [/B][/COLOR] [img]http://i50.tinypic.com/1hwaiq.jpg[/img] Max jest około trzyletnim pięknym buldożkiem francuskim. Biedak przeszedł bardzo długą tułaczkę zanim trafił pod opiekę Stowarzyszenia. Jego dotychczasowe życie nie było usłane różami, dlatego tez psiak ma objawy agresji lękowej. Max był wcześniej bity o czym świadczą liczne rany na jego ciele i właśnie stąd wynikają jego problemy psychiczne. Max boi się, gdy podnosi się rękę, gdy trzyma się telefon komórkowy, bądź pilota do telewizora. Każdy przedmiot w ręku, którym się wymachuje, budzi jego lęk. Wówczas warczy i przyjmuje pozycję do ataku. Jednakże jeszcze do takiego nie przystąpił, tylko straszy. Względem innych zwierząt szczególnie suczek zachowuje się przyzwoicie. Max ma problem z akceptacją mężczyzn, ale w stosunku do kobiet zachowuje się poprawnie. Jest nauczony czystości i nie ma problemów zdrowotnych. Maxowi jest potrzebny bardzo odpowiedzialny dom, który podejmie z nim pracę najlepiej pod okiem behawiorysty, musi to być dom bez małych dzieci. Może przebywać ze spokojną suczką. Pies jest już po zabiegu kastracji i przebywa w domu tymczasowym w Warszawie. Jeśli chcesz podarować mu dom i przywrócić mu wiarę w człowieka skontaktuj się z nami. [COLOR=#0000CD][B]TOSIA [/B][/COLOR] [img]http://img440.imageshack.us/img440/9936/img1499mq.jpg[/img] Tosia to wspaniała 4-letnia buldożka angielska. Ta kochana kluska ma bardzo wielkie serducho i potrzebuje wiele ciepła i miłości. Sunia trafiła do nas z pseudohodwli gdzie służyła tylko i wyłącznie do rodzenia szczeniąt. Ma widocznie długotrwałe zaniedbania skóry , noska i ogonka , które obecnie są leczone. Tosia jest uosobieniem dobroci, przyjazna do ludzi i innych zwierząt, może jedynie wykazywać dominację względem innych suk, dlatego też w swoim stałym domu może przebywać jak najbardziej z samcem. Umie zachować czystość w domu, a pozostawiona sama nic nie niszczy. Jest wspaniała i zawsze chętnie garnie się do głaskania. Jeśli chcesz zaadoptować Tosię skontaktuj się z nami sunia jest po zabiegu sterylizacji i czeka na swoich jedynych opiekunów w domu tymczasowym w Bytomiu. [COLOR=#0000cd][B]TORI[/B][/COLOR] [IMG]http://i46.tinypic.com/bijm1t.jpg[/IMG] [IMG]http://i46.tinypic.com/nwg187.jpg[/IMG] Tori to już starsza Pani ma około 10 lat. Jest dużym pieskiem, ale niezwykle łagodnym, bardzo pragnie kontaktu z człowiekiem. Została odebrana ze schroniska, gdzie zza krat bardzo chwytała za serce. Smutna Tori tak bardzo pragnęła ciepła człowieka, tak bardzo tuliła się do rąk. Bardzo zaniedbana chuda, i bez żadnych szans na adopcje ( bo któż chce już starszego psa) Tori myślała że w schronisku doczeka końca swych dni. Jednak jej los tak bardzo wzruszył ludzi dobrej woli że Tori znalazła dom tymczasowy, w którym bardzo szybko zaczęła dochodzić do siebie. Tori może nie tolerować innych suk, ale z pieskami nawet się dogaduje. Jest naprawdę bardzo łagodna i sprawgniona miłości. Jest po zabiegu sterylizacji. Jeśli chcesz zaadoptować Tori skontaktuj się z nami, sunia obecnie przebywa w domu tymczasowym w okolicach Łeby. [COLOR=#0000ff][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][/COLOR][COLOR=#0000cd][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE] [/FONT][/COLOR][COLOR=#0000ff][FONT=Calibri] [/FONT][/COLOR][B][COLOR=darkorange]BULDOGI I INNE PSIAKI, KTÓRYM POMAGAMY SZUKAĆ DOMU: [/COLOR][/B] [COLOR=#ff8c00] [/COLOR]