tynkaa

Dołączam zdjęcia psiaka.

Pomóż mi znaleźć dla niego dom! Piesio został potrącony w środę, cudem przeżył. Mocno poturbowany z krwotokiem wewnętrznym został przeze mnie dowieziony do weterynarza. Tam dostał następujące leki: 28.01.2015 dexafort, cyclonaminae (?), catoral. 29.01.2015 melovem, catoral. 30.01.2015 melovem, catoral. U weterynarza usłyszałam, że nie mają warunków do trzymania psa, że prawdopodobnie zostanie uśpiony, bo jest stary, łysawy i pewnie nikt o niego się nie upomni. Zabrałam psa i przywiozłam do domu. W piątek wieczorem udałam się do drugiego weterynarza, który podał mu dodatkowo antybiotyk synolux 250mg, witaminy aptus multidog, krople na wszelkie pasożyty, oraz zastrzyk antybiotyk. Po osłuchaniu weterynarz stwierdził, że ma zmiany pourazowe w płucach. Łysienie pieska związane jest prawdopodobnie ze zmiany hormonalnymi i jest dość popularnym schorzeniem, nieszkodliwym dla człowieka i innych zwierząt. Po leczeniu jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że futro mu odrośnie w pełnej klasie. Waży 8 kg, ma ok. 10 lat. Pieska nie mogę zatrzymać. Mam jednego, dużego dominatora, boję się,że może pogryźć. Moja rodzina jest na mnie wciekła, że go zabrałam. Pomimo próśb mąż się nie zgadza na drugiego psa. Nie chcę go oddawać do schroniska ponieważ jest bardzo grzeczny, pokojowo nastawiony, pragnie kontaktu z człowiekiem,nie jest agresywny (u weterynarza pomimo bólu pozwolił na wykonanie wszystkich zabiegów). Jest pokorny, taka bieda z nędzą. W domu bardzo grzeczny, zmieszany tym zaszczytem, że może w ciepłym mieszkaniu przebywać. Załatwia się na dworze, jest psem czystym. Nie szczeka, nie jęczy. Jest bardzo wdzięczny. Zje wszystko co dostanie. W samochodzie grzecznie jeździ, nie ma objawów choroby lokomocyjnej. Prawdopodobnie całe swe życie spędził na podwórku. Był mocno zaniedbany i mocno doświadczony przez los. Może zdarzy się drugi cud i znajdzie dom. Nie ma dużych wymagań. Kupiłam mu posłanie, obrożę, smycz i worek 3 kg karmy. Wszystko to przekażę nowemu właścicielowi o ile się taki znajdzie. Pies bardzo ładnie reaguje na dzieci. Nie ma w nim nawet odrobiny agresji. Proszę o pomoc w znalezieniu nowego domu. Piesia wykuruję i dokarmię, ale niestety nie mogę go zostawić. Wypytałam się wszystkim możliwych znajomych czy go nie przygarną, ale niestety nie ma chętnego. Mąż dał mi z tydzień czasu, potem muszę go oddać do schroniska. Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu mu domu. Iza Żmirska tel. 607470030 mail: [email protected]

Do sprzedania karma Purizon Puppy 13,5 kg. Worek nie był otwarty. 120 zł + transport. W Poznaniu możemy dowieźć za darmo. Karma bezzbożowa, ma bardzo dobre opinie, niestety mój szczeniak okazał się uczulony na kurczaka. Kontakt przez prv :)