Jump to content
Dogomania

Malgossska

Members
  • Posts

    84
  • Joined

  • Last visited

About Malgossska

  • Birthday 08/13/1967

Converted

  • Biography
    wielbicielka Lary i Usi
  • Location
    Warszawa Słodowiec

Malgossska's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Nija, jak ja adoptowałam moją Usieńkę (w lipcu br.) z Dogomanii jako towarzyszkę dla Lary (6-letniej) to pukali się w czoło w moej rodzinie - mało Ci jednego psa który płacze jak zostaje sam? a ja twardo - własnie dlatego płacze bo jest sam, i szłam w zaparte - będze następna sunia i to moje życie :D A teraz, po adopcji Usieńki słysze tylko - jak dobrze tę psicę wzięlaś :D i to nic, że Ona czasem siusia z emocji gdzie popadnie - jużnikt się temu nie dziwi, a dywany sa prane raz na kwartał, ale jak Ona za pilką biega - pierwsza zawsze :D
  2. [quote name='filodendron']Lubimy :) To całkiem dobry powód do pisania. A Twoje prowokacje balansują na granicy trollowania.[/QUOTE] A piszcie ile wlezie, tylko sie tez nie dziwcie jak ktos zwyczajnie wkurzony bezsensowna pisanina nt ras tu zajrzy i powie slowo, no dobra kilka postow, ok? trzeba go tepic bo ma inne zdanie?
  3. No tak, chyba jednak bedzie trudno nam sie porozumiec, bo akurat ten cytowany wyzej post to nic innego jak tylko pisane wczesniej na tym własnie poscie wypowiedzi, a przeze mnie odwrocone - mialam cicha nadzieje, ze moze jednak ktos dojrzy SEDNO Dogomanii, i co w tym poscie pierwotnym bylo zwyczajnym nietaktem wobec psów. Ale Kali, to Kali :) A jak widać, pozostaje mi pozegnac sie z Wami i zyczyc Wam dobrego - tego klikania dla klikania :) i nie wiem dlaczego czuje wielka ulge, i tak bede dalej robic swoje, ale poza pewnym gronem nickow, a Wy - piszcie sobie dalej o rasach psow, bo to lubicie. Zegnam sie z Wami i zycze Wam powodzenia, prosze tylko - o szacunku nie zapominajcie :)
  4. LadySwallow - prosze pokaz mi moje wypowiedzi, o ktorych piszesz. Byc moze nie bylam precyzyjna, albo zostalam źle odebrana - bardzo prosze - pokaz - konkretnie :)
  5. Dzien dobry, jak widze post dalej sie pieni i chyba dobrze, skoro macie taka potrzebe pisania dla pisania, a ze kazdy ma psine (to teoretyczne zalozenie) to chyba dobrze niektorym ulzyc swojej frustracji bo jakos ciagle nie widze wartosci dodanej z tego klikania dla psow, a mniemam że jednak Dogomania zostala stworzona glownie dla psiego zycia i ich swiadomych wlascicieli / tymczasowych posiadaczy. Evl, bardzo Ciebie prosze, nie powielaj tych netowych wymyslnych grypsow typu "zmien leki' ... to podobnie jak "czytanie ze zrozumieniem" swiadczy li tylko o lekcewazacym podejsciu do rozmowcy, co mnie wcale nie dziwi bo kilka probek juz wczesniej widzialam, ale bym chciala żebys przez chwile pomyslala, czy rzeczywiscie, znasz kogos na tyle zeby go lekcewazyc i co Ci daje prawo do takiego postepowania, bo przeciez pisac moga tutaj wszyscy zgodnie z wolnoscia slowa. Ja sie nie czepiam, bo mnie to nie dotyka, ja tylko wciaz zwracam uwage, ze kazda istota - czy to pies, krolik, czy inny internauta ma prawo tutaj istniec z poszanowaniem jego godnosci. Mozemy sie spierac i klocic nawet, ale slowo "szacunek" powinno istniec w slowniku kazdego, bez wzgledu na rodzaj komunikacji - real, czy net. Milego popoludnia Ci zycze
  6. [quote name='halcia']To jeszcze raz podziękowania dla Ciebie:loveu: i Karolci!:loveu:[/QUOTE] Halcia, ja szukałam małej suńki od lutego br. - niezbyt wiekowej bo Lara akceptuje sunie młodsze i mniejsze od siebie, a naprawde nie jest łatwo znaleźć takiemu laikowi (jak ja wtedy byłam). Latałam po ogłoszeniach jak latawiec i szukałam, szukałam, po stronach schronisk, azylów, przytulisk - zawsze coś szwankowało, a to ogłoszenie nie było już aktualne, a to ktoś nie odpisywał na moje mejle - ja, generalnie mało mam wolnego czasu bo już jak go mam to poświęcam moim psmo, a dopiero potem może siądę do kompa w domu... Pierwszy raz o Dogomanii usłyszałam od Jo37, gdy była u mnie na wizycie przed adopcynej, czyli dwa dni wczesniej przed adpcją Usieńki ... coś trzebaby zrobic, żeby Dogomania wyświetlała się w googlach na pierwszej stronie; myślę nad tym bo wiem że pozycjonowanie strony trzeba wykupić i chyba trzeba ki skontaktowac się z właścicielem portalu. W każdym razie, coś zrobić musze dla Dogomanii w zamian za tego małego kochanego diabełka - Usieńkę :D ona nawet do szkoły chodzi, jak to okresdlił mój TZ, tzn. przełazi pod siatką na teren szkoły, gania tam 10 minut i wraca spowrotem w świetnym humorze :D
  7. [quote name='dog193']Aha. Czyli miałam narazić swojego królika, jego życie lub zdrowie, bo przecież z psem nie zawsze jest łatwo. Albo może miałam zamknąć go w klatce, bo zachciało mi się pieska. A jeśli by mi się nie udało, pies wymknąłby mi się spod kontroli - no nic, trudno, zdarza się, szkoda królika, ale to pies przecież, członek społeczności. Ot dogomania. Brawo.[/QUOTE] A wiesz... tak sobie pomyslałam, że to mógłby to być eksperyment - mam w domu dwie odmienne psice, obie reaguja na komedy bez wahania - Lara ma 6 lat, Uskę adoptowałam w lipcu br. z Dogomanii. Co do Lary jestem pewna na 100, Usia ma swoje akcje jeszcze, ale słucha się lepiej od Lary... i może by tak pokazac im królika? choć za kotem obie gonią bo obszczekiwały wczoraj na drzewie
  8. [quote name='dog193']Aha. Czyli miałam narazić swojego królika, jego życie lub zdrowie, bo przecież z psem nie zawsze jest łatwo. Albo może miałam zamknąć go w klatce, bo zachciało mi się pieska. A jeśli by mi się nie udało, pies wymknąłby mi się spod kontroli - no nic, trudno, zdarza się, szkoda królika, ale to pies przecież, członek społeczności. Ot dogomania. Brawo.[/QUOTE] Zdecydowanie nie! po to jestes człowiekiem, zeby takich konfrontacji nie robic bo zwierzeta sa kochane, ale tylko czlowiek potrafi myslec (sorry, moze tylko mi sie wydaje bo naiwniak jestem)
  9. [quote name='dog193']Kobieto, o czym ty do mnie piszesz? Ja też pisze o psie. Daktyl to pies - foksterier, którego bardzo chciałam wziąć do siebie, ale nie mogłam. Poznałam go NA ZLOCIE, na który przyjechała z nim jego tymczasowa opiekunka, która go wyciągnęła ze schronu - i to NIE BYŁAM JA. Na zlocie po prostu się nim opiekowałam, bo sama byłam bez psa, a Daki mnie polubił (to, że ja jego też pisać chyba nie muszę). Kiedy zlot się skończył, musiałam się z nim pożegnać i wrócił do domu ze swoją tymczasową opiekunką. Teraz wszystko jasne?[/QUOTE] To takie trudne do zrozumienia? szlag mnie trafia w tej akurat kategorii bo gołym okiem widać laików, ale każdy ma pełną gębę doświadczeń do opowiedzenia. Albo miesięcznych, albo i półrocznych. Dlaczego tak uważam? bo, każdy kto ma w rodzinie psa, powtórzę "w rodzinie" - ma świadomość, że nie zawsze jest łatwo, ale także wie, że pies, bez względu na rasę, jest członkiem społeczności, o ile wcześniej się Mu to pokaże i się Go nauczy. Tylko tyle, i aż tyle, ludzie :D
  10. Bardzo przepraszam autora posta, że niechcący rozwinęla mi się korespondencja - naprawdę pszepraszam :) i dobranoc :) P.S. nigdy więcej takich postów bo i tak będę gnębić psią dyskrminację rasową :D
  11. [quote name='dog193']Ale kto, Daktyl? Daki NIE JEST u mnie i nigdy nie był, co próbuję ci od paru postów powiedzieć.[/QUOTE] Kiedy ja Ciebie o psine pytam *) rozumiem ze wszelkie towarzyszące zwierzęta są naprawdę tymczasowe :D
  12. [quote name='dog193']Bo się w tym psie zakochałam, bo się zdążyłam przez ten tydzień do niego przywiązać, bo psiak jest wspaniały. Dziwne pytanie.[/QUOTE] I jest u Ciebie jako domownik, prawda?
  13. [quote name='erka']Prawda jest taka,ze z podnoszenia na dogo rzadko psiak znajduje dom, bo tu wszyscy zapsieni maksymalnie. Trzeba robić ogłoszenia na różnych portalach i w miarę często powtarzać.[/QUOTE] Masz rację, ja Usieńkę znalazłam na "kupiepsa" dzięki Karolci28 i nawet nie wiedzialam wczesniej ze cos takiego, jak Dogomania istnieje -zero w w Google - to chyba duży błąd. Trzeba nad tym pomysleć
  14. mam pytanie takie małe - czemu tak bolejesz, skoro go wziac nie mogłas?
  15. [quote name='dog193']Wiesz, teraz to ja cię nie rozumiem :D Ale mniejsza o to. A pies właścicielom się zgubił - krótko po zlocie trafił do nich z powrotem.[/QUOTE] Od początku mnie nie rozumiesz, ale czasem bywają takie dni; cieszę się że masz tylko królika :)
×
×
  • Create New...