molly12

pw z dogo, radziłam Koteczce to zgłosić na policje ale to już jej decyzja co z tym zrobi. ja postanowiłam tylko wszystkich przestrzec przed takimi 'akcjami'.

Ludzie są bezczelni !!! Brak i słów !!! Właśnie dzwoniła do mnie Koteczka że ktoś napisał do niej w moim imieniu, że ma przelać 250zł za transport bo już obliczyłam. Masakra... Ja planowałam zajechać do Koteczki i pokazać jej rachunek za paliwo z drogi i wtedy się z nią rozliczyć a nie z góry prosić o przelew... Dzięki Bogu Koteczka zadzwoniła się upewnić bo przelałaby pieniążki i dopiero wtedy byłby problem... Wstydziliby się w ogóle wykorzystywać takie sytuacje... No ale cóż tylko człowiek jest do tego zdolny... Nick podobno jakaś 'maja' - nie wiem czy tak po prostu czy jakaś liczba przy tym nicku jest to musi Koteczka napisać - ale strzeżcie się jej ludzie i nic jej nie odpisujcie ani nie przelewajcie jej tym bardziej kasy!!!

Dzięki Kika za wsparcie i zaufanie :) Tak jak wspomniała Kika - dziewczynę odwożę osobiście i wszystko sprawdzę :) jeśli cokolwiek wzbudzi moje wątpliwości pies wróci ze mną do domu, nie oddam żadnej żywej istoty nie mając stu procentowej pewności że będzie w dobrych rękach więc nie macie się o co martwić, a późniejsze wizyty postaram się również raz na jakiś czas przeprowadzać ;) Dziękujemy za kciuki :)

Właśnie dzwoniła Koteczka, nie może się Zuzi doczekać i ma pokryć koszt transportu :) Czekamy na kontrolę u weta i zdjęcie szwów a potem Zuzia ruszy do swojego nowego domku !!! :)

nochal i łapska z 'przed chwilą' :) [img]http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/75498_613435465340416_184920254_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/75986_613435265340436_1098119042_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/421495_613435458673750_2028703602_n.jpg[/img]

Wstawię jak odzyskam pieniążki ;)

już znalazłam ich stronę jutro do nich zadzwonię ;)

Dziś Zuzia miała od rana dzień pełen wrażeń - zapoznała się z córką mojej suni i z małym kundelkiem moich sąsiadów. Zachowywała się super z każdym chciała się bawić więc zdała egzamin 'mały pies' ;) mam nadzieję, że tak samo zareaguje na yorki Koteczki :) właśnie wróciliśmy ze sterylizacji, wet stwierdził, że wszystko w jak najlepszym porządku. Obejrzał jej oczka - z nimi również wszystko dobrze. Jak już była pod narkozą skorzystaliśmy z okazji i usunęliśmy tak zwany wilczy pazur. Zuzia miała je aż trzy - dwa na jednej łapce na drugiej jeden. Usunięty został jeden z tych dwóch gdyż pozostałe były już ukostnione i wet stwierdził że lepiej tego nie ruszać będzie nowy właściciel musiał po prostu pilnować żeby pazur jej nie rósł tam za długi żeby nie wżynał jej się w poduszki. Koszt sterylizacji wyniósł 324zł (z watem) bez fartuszka i pazura oczywiście. Czy ta fundacja ma maila ? chciałabym wysłać im tą fakturę i tą umowę na razie mailowo i umówić się że może doniosłabym to osobiście zamiast wysyłać skoro są w Warszawie. A co do dziewczyny dzieli właśnie poduchę z moimi futrzakami i powoli dochodzi do siebie :)

Dziś sterylizacja, wypełniłam tą umowę którą dostałam - dane wpisałam też takie jakie mi kazano ;) tylko zastanawiam się czy to faktycznie tak może być że dane lecznicy a konto moje ? poza tym nikt niestety nie zaoferował żadnej innej pomocy finansowej :(

fotki z dzisiejszego spaceru :) [IMG]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/64890_612375155446447_789429330_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/549778_612375115446451_401384836_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/577328_612375085446454_636385786_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/563545_612375112113118_639406220_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/23407_612375145446448_1042391430_n.jpg[/IMG] malutki, kanapowy pieseczek :D [IMG]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/482629_612375178779778_1604860594_n.jpg[/IMG] z moimi wariatami :) [IMG]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/225296_612375198779776_397490188_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/64531_612375215446441_57258784_n.jpg[/IMG] Pozdrawiamy :)

i z Cosmo :) [img]http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/482360_612016772148952_1253252605_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/312311_612016798815616_255650154_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/69650_612016858815610_1560441303_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/524621_612016888815607_1547512735_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/487224_612016898815606_1054119655_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/540933_612016938815602_1717550769_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/295579_612016955482267_235326285_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/541025_612016995482263_1080275409_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/385950_612017012148928_1077795365_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/479897_612017008815595_1747105995_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/485104_612017062148923_233103516_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/482300_612017072148922_626793508_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/602113_612017132148916_1009879241_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/734576_612017202148909_2032632684_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/535624_612017178815578_741052957_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/563503_612017238815572_1429013916_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/32179_612017262148903_1960613998_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/419853_612017295482233_1770013687_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/734432_612017358815560_957628759_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/385852_612017352148894_1161025922_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/48156_612017395482223_757772260_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/482169_612017405482222_2105708329_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/225386_612017425482220_438107737_n.jpg[/img] na dziś tyle :)

na porannym spacerze opisanym wyżej nie miałam ze sobą niestety aparatu - popołudniu nie popełniłam już tego błędu ;) do tego wyciągnęłam też mojego tate żeby porobił mi zdjęcia z Zuzią :) oto one : [img]http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/426547_612016345482328_1483941045_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/563463_612016392148990_91697533_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/480395_612016435482319_1524199225_n.jpg[/img] rozciągamy się ;) [img]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/421561_612016442148985_1869437223_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/58837_612016428815653_264328432_n.jpg[/img] ziewamy :) [img]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/541058_612016578815638_308471780_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/47014_612016488815647_2075856959_n.jpg[/img] przychodzimy na zawołanie :) [img]http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/166750_612016498815646_1086562722_n.jpg[/img] taka jestem mała Zuzia i uwielbiam siedzieć na kolankach :D [img]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/385903_612016558815640_290412789_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/48134_612016602148969_1920190835_n.jpg[/img] pilnujemy się nogi :) [img]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/735028_612016718815624_1432844929_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/555007_612016678815628_1711824954_n.jpg[/img] i czas na zabawe :) [img]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/306232_612016712148958_1217333_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/479855_612016735482289_945707279_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/540973_612016782148951_1241017690_n.jpg[/img]

Będę wdzięczna za wszystkie 'darowizny' :) Zuzia właśnie wróciła ze swojego pierwszego spaceru :) dała się namówić by opuścić podwórko (przy zapinaniu smyczy znowu się schowała więc była bez), biegała razem z moimi wariatami, ślicznie się mnie pilnowała i przychodziła na imię :) jest przecudowna <3 później mam nadzieję dorzucę jakieś zdjęcia :)

tak też zrobię :)

Dzięki Kika :) Malagos - do Ślusarza nie pójdę ale ta druga opcja mi pasuje :) mogę założyć fundusze tylko napisz mi jak to wtedy się 'załatwia' ?

czy może mnie ktoś pokierować jak edytować tytuł wątku ? :(

Jestem świadoma, że tak nie działa, nie liczę na to, że sterylizacja obniży poziom agresji - liczę na to że sunia odetchnie w końcu od wszystkich psów które nie dają jej spokoju i że będę mogła spokojnie z nią wyjść na spacer i nad tym popracować - sam zabieg cudów nie uczyni w tym kierunku. Już poprawiam tytuł. Dzięki Kika za szybkie dodanie info :)

Boi się wszystkiego - otworzenia drzwi, samochodów, odśnieżania, dawania miski (myślę, że mogła skakać gdy poprzedni właściciel ją karmił lub poił za co dostawała i teraz póki micha ie stoi na ziemii a ja się nie odsunę Zuzia do niej nie podejdzie), boi się szybkich ruchów, podniesionego nawet trochę głosu, smycz i obroża to w ogóle wróg numer jeden, stojącej postawy (w miarę pewnie podchodzi gdy się kucnie), mniej ufa mężczyznom niż kobietom, ogólnie jest przerażona i praktycznie wszystko jest w stanie ją przerazić do tego stopnia że chowa się jak najgłębiej się da do budy i nie wychodzi przez najbliższe kilka godzin. Ale robimy postępy bo wcześniej każdy przechodzący człowiek ją tak płoszył a teraz raczej wygląda z zaciekawieniem mimo, że w oczach wciąż strach. Rozmawiałam z Koteczką, po sterylizacji będę pracowała z Zuzią nad jej kontaktami z innymi psami gdyż Koteczka ma jeszcze dwa yorki (o ile te ataki które były do tej pory na moje goldeny nie zrobiły większego wrażenia to gdyby w ten sposob zlapala yorka mogłoby to się skończyć tragicznie). A niechciałabym żeby trafiła do nowego domu z którego znowu będzie trzeba ją zabierać bo niedogada się z pozostałymi członkami rodziny. Bardzo by mi pasowało żeby Zuza trafiła do Koteczki gdyż jest to osoba mająca już tyle lat bernardyna więc daję to pewność że taka osba wie co bierze na siebie adoptując tak dużego psa i wie że psie życie trwa kilkanaście lat a nie do najbliższych wakacji. Także trzymajcie kciuki za pracę nad 'towarzyskością' dziewczyny ;)

Przepraszam mam teraz ciężki okres i dlatego z opóźnieniem odpowiadam. Zuzia jest do adopcji ale będzie gotowa żeby zmienić dom dopiero po sterylizacji i jeśli 'chętny' jest osobą na tyle doświadczoną żeby pracować z Zuzią nad jej lękami i agresją w stosunku do psów. Po więcej informacji niech osoba chcąca ją zaadoptować napisze mi na priv swój numer telefonu ja zadzwonię i wszystko opowiem oraz odpowiem na wszelkie pytania.

troszkę mamy opóźnienia ze zdjęcia bo ja teraz kursuje Wawa-Oka bo mam sporo załatwiania na uczelni w chce być jak najwięcej przy niej... po tym jak Dziewczyna weszła do domu etap wypraszania jej na podwórku troszkę nam zajął a oto jak wyglądał ;) ona biedna jeszcze wtedy straszliwie przerażona (to chyba 2 dzień) [IMG]http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/488040_607931812557448_870552509_n.jpg[/IMG] a to zdjęcia z wczoraj, reakcja suni na nowe imię : ZUZIA :) [IMG]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/556002_607932729224023_1226346180_n.jpg[/IMG] a tu już zainteresowała się co sąsiad robił za płotem ;) [IMG]http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/164433_607932722557357_54423046_n.jpg[/IMG] a teraz dwie fotki z dzisiejszego porannego rozciągania 'malutkich kosteczek' :D [IMG]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/555952_608124395871523_1956420146_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/24285_608124415871521_2075722951_n.jpg[/IMG] a teraz filmik z powitania po spacerze :) nie przejmujcie się ogonem - musiałam jej wygolić portki i ogon bo miała takie kołtuny że zaczęło by jej to wszystko pleśnieć gdybym tego nie zrobiła :( [URL]http://youtu.be/-mDI3q_cjWA[/URL] Aha co do czesania i golenia - była niesamowicie grzeczna, mimo brzęczenia maszynki do golenia Zuzia postanowiła pójść spać ;) ale zaczyna się rzucać na moje psy, zaczyna wchodzić w etap zazdrości. Ale póki co łatwo ją 'oderwać' od ataku. Będziemy pracować żeby szło to w dobrym kierunku a nie coraz gorszym :) i jeszcze jedno - zaczyna bronić podwórko :D wcześniej jak tylko ktoś przechodził było chowanie się po krzakach czy do budy a teraz staje przy płocie i donośnie szczeka :)

FANTASTYCZNA NOWINA !!! :) DZIĘKUJEMY ŚLICZNIE ZA POMOC !!! :) wszystkie dane podam jak tylko wszystko ustalę z wetem :)

Nie jest to pierwsza suka (moja czy przygarnięta) którą sterylizuje i nigdy nic się nie działo. Jeśli sunia zanim ją przygarnęłam została pokryta to trzeba to zrobić jak najszybciej. Zręsztą jest to zalecenie weta, nie jestem weterynarzem więc sama takiej decyzji bym nie podjęła ;)

Sterylizacja na pewno będzie robiona na Baśniowej u Rybaczyka, tydzień po zakończeniu cieczki. Zorientuje się w cenie i dam znać ile będzie potrzeba pieniążków. Powieki wydaje mi się że były tak strasznie wyglądające i zaczerwienione z odwodnienia i wycieńczenia bo dziś już wyglądają duuuużooooo lepiej :) ale tak czy siak wet je obejrzy. W ogóle i sunia dziś kolejny postęp powitała mnie już rano pozycją zachęcającą do zabawy - co prawda jak tylko chciałam pogłaskać od razu było skulenie się i przerażenie. Jak wyszłam ze swoimi psami na spacer to nie uciekła do budy tylko stała pod płotem i czekała a jak wracałam w końcu zobaczyłam jaka jest ogromna ! :D skoczyła łapkami przednimi na ogrodzenie i merdała ogonkiem na powitanie :) Zuzlikowa dziękuję za pomoc - na razie nie chce jej ogłaszać - dziewczyna jeszcze nie jest gotowa ani psychicznie ani fizycznie do adopcji. Długa droga jeszcze przed nami. Będę na bieżąco informowała co i jak :)

Od jutra znajoma ma się zająć organizowaniem zbiórki na sterylizację. Leczenia raczej żadnego nie będzie :) Trzeba jedynie zrobić jeszcze szczepienia i odrobaczyć. Zobaczymy jeszcze co wet powie odnośnie jej 'trzeciej' powieki.

Esperanza - uwierz mi że jest różnica w zachowaniu psów które miały 'niedobór' bodźców a tymi bitymi. Pracowałam i z jednymi i z drugimi i jestem przekonana że Dziewczyna była bita. Np pies który był trzymany w takich warunkach o jakich piszesz i mający zbyt mało bodźców nie wszedł by tak ochoczo do domu. Ale w przeciągu doby zrobiła olbrzymie postępy więc jesteśmy na dobrej drodze by była gotowa do adopcji :)