Witam, jestem umówiony na jutro na sterylizację mojej suczki (kundelek jamnikowaty) Jakoś nigdy nie planowałem tego robić ale namówiła mnie do tego moja dziewczyna. Miesiąc temu robilem psu badanie krwi - wszystko ok. Pies jest zdrowy i wesoly. Nie cierpiał nigdy na żadne choroby. Jedyne co, to często ma ciązę urojoną. Przyznam że trochę się boję przed jutrzejszym zabiegiem. Napiszcie czy warto to robić czy lepiej sobie darować?