Jump to content
Dogomania

Fantowa

Members
  • Posts

    1243
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Fantowa

  1. [quote name='panbazyl']czy na bilet małoletniego dziecka można kupić bilet dla psa? tzn czy dziecko może wedle prawideł pkp kupić bilet dla siebie i dla psa (oczywiście w otoczeniu rodziców z któych każdy ma na swoim bilecie również bilet dla psa)?[/QUOTE]
    W regulaminie jest coś, że psa może przewozić tylko osoba dorosła, ale ja bez problemu kupuję bilet na psa do mojego biletu(37% zniżki, szkolny). Nikt nigdy nie robił problemów, a jeżdżę dużo.

  2. [quote name='Klio']No niestety :( Ale tylko roku brakuje, może nikt problemu nie będzie robił...?[/QUOTE]
    Często jeżdżę w suką wielkości +/- ONka pociągiem(po kilka/kilkanaście godzin) i nikt nigdy się nie przyczepił... Mam 16 lat, podróżuję tak jakoś od 2 lat i 0 problemów.

  3. [quote name='Klaudia&Aza']No to tylko pozazdrościć :eviltong:[/QUOTE]
    ;)
    [quote name='Ty$ka']Łeee tam... myślałam, że masz talent hyhy :PP[/QUOTE]
    Nieee, do takich spraw to ja talentu niestety nie mam :lol:

    [quote name='Asiaczek']A gdzie się kupuje takie przeszkody?
    Pytam z ciekawości...

    pzdr.[/QUOTE]

    Moje akurat zamówiłam u stolarza(tylko slalom i rękaw nie), są różne strony, gdzie można kupić gotowe, pomalowane przeszkody :)

  4. Rzadko na dogo zaglądam, także galeria zaniedbana ;<
    A u nas wieeele się zmieniło, niedługo wyjeżdżamy na agilitowy obóz majowy :loveu:
    No i przede wszystkim - powoli zaczynam kompletować własny tor agility XD

    teren(ogrodzony, na zdjęciu słabo widać XD):
    [IMG]http://oi39.tinypic.com/35l6qko.jpg[/IMG]

    kilka przeszkód, póki co czekają na malowanie, bo dopiero drewnochronem są pokryte:
    [IMG]http://oi44.tinypic.com/244qs10.jpg[/IMG]

    złożone przeszkody czekające na malowanie:
    [IMG]http://oi43.tinypic.com/11ihgls.jpg[/IMG]

    przeszkody, które dotarły w sobotę:
    [IMG]http://oi42.tinypic.com/2hzpz0k.jpg[/IMG]

    W najbliższym czasie planuję jeszcze tunel i może coś nad huśtawką się pomyśli. No i ma dojść jeszcze trochę hopeczek :eviltong:

  5. [quote name='Bonoxd']Ja bede chodzic do rzeszowskiego klubu od maja ;)[/QUOTE]
    Jest jakiś rzeszowski klub agility, o którym nie wiem, czy chodzi Ci o zajęcia organizowane przez ZKwP Rzeszów?

  6. [quote name='paulaa.']Nikt do nas nie zagląda. :roll:



    A nam się w końcu wyklarowały plany wakacyjne :eviltong:

    1-6.07 Obóz z Tomkiem , w superowym towarzystwie :loveu: wychodzi na to, że 18 spędzę na agilitowym obozie , bo urodziny mam 01.07 :lol:

    A w sierpniu, tydzień leniuchowania w Gdańsku , czyli plażing smażing , a potem Bałtyckie Zawody i to będzie prawdopodobnie nasz debiut w A1 :smile:[/QUOTE]
    O, to całkiem możliwe, że się spotkamy w Sopocie :eviltong:

  7. Ostatnio jechałam właśnie bezprzedziałowym i niezbyt mi się podobało - wolę już przedział, jeżeli chodzi o miejscówki, ostatecznie przewóz rowerów w TLK, gdzie trzeba siedzieć na podłodze.
    Co innego, jak się uda mieć miejsce z przodu/tyłu, gdzie faktycznie jest przestrzeń. Gorzej, jak pociąg cały załadowany, nie ma wolnych miejsc, a ma się psa rozmiarów +/- owczarka niemieckiego, który ma kilka godzin siedzieć między nogami, bo i położyć się ma średnio jak, choć na upartego da radę. Przejście u nas odpadło, bo co chwilę ktoś z walizkami przechodził, poza tym pies przeszkadzał w przejściu.

    Co innego EIC, piszę tu obecnie o TLK, bo jżeli chodzi o EIC, to mam same fajne wspomnienia.

  8. [quote name='bosanova'][INDENT] chcialam tylko dodac trochę z innej beczki dla nie wiedzących:smile:, że IC jest bardzo przyjemnie podrózowac z psem, bo pod siedzeniami jest pusto i pies (jesli jest grzeczniutki jak moj) idzie tam sobie i lezy spokojnie przez calą podróz, tak ze kobuch widząc bilet na psa pyta, gdzie ten piesek jest:smile:;-) [/INDENT]
    [/QUOTE]
    Chyba, że trafisz na bezprzedziałowy, a tam z większym psem trudniej. A że mają wprowadzać miejscówki na wszystkie pociągi TLK, to nie mamy za dużego wpływu na to, gdzie usiądziemy, chyba, że ktoś się zamieni miejscem.

  9. Nie atakuję, tylko się dziwię, jak na podstawie TAKIEGO zdj. ktoś twierdzi, że pies jest za chudy ;)
    I nie lubię oceniania na podstawie "laby wyglądają grubiej, masywniej" więc ten pies jest za chudy itd. - no chyba, że chcemy mieć tzw. beczkę, kolejną kopię wystawowych labków.
    Są jakieś przyjęte, że tak to nazwę normy, a skoro temu psu nie widać żeber ani na zdj. nie widać, aby był zabiedzony/wybitnie chudy, to szkoda kasy i czasu żeby iść do weta i pytać się jego, jak pies nie ma żadnych "objawów" za chudego psa.

    [url]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/223538_284785344983289_357628432_n.jpg[/url] tu jest zdjęcie labka, który jest dosyć aktywny, no i wydaje się chudszy od Nadii, wg mnie jest, ale nieistotne. Jakby mi ktoś powiedział, że ten pies, a właściwie suczka, jest za chuda, to bym go najzwyczajniej wyśmiała ;) To jest właśnie sylwetka dla sportowego labka, niestety jeszcze często widzi się osoby z grubymi labami, które wymagają od nich rzeczy, które te psy m.in. ze względu na budowę, nie są w stanie wykonać. O obciążeniu stawów, serca i innych narządów chyba nie trzeba wspominać ;)

  10. Nawet nie mam jakiś specjalnie nowych fotek - przywykłam do tego, że zawsze ktoś mi psa uchwyci w obiektywie - to na zawodach, obozie, czy jakimś semi... :)
    Dlatego na razie daję zdjęcie niespełna rocznego słodziaka:
    [IMG]http://oi47.tinypic.com/rsxysp.jpg[/IMG]

    [URL]http://www.youtube.com/user/Fantowa/videos?view=0&flow=grid[/URL] może tutaj znajdziecie jakiś filmik, którego nie widzieliście.

    Z nowości: zamówiłam u stolarza kilka przeszkód, w tym palisadę i kładkę. Dodatkowo niedługo zamawiam slalom. A więc zdecydowanie na plus :evil_lol: W maju wybieramy się na obóz, odpuszczając przy tym zawody, bo są w tym samym czasie. No ale trudno, wolę jednak obóz, gdzie się czegoś nowego nauczę ;)
    U Fanty wydaje mi się bez zmian, dalej jest to mało rozgarnięty pies :evil_lol:

    [IMG]http://oi49.tinypic.com/2dlusnc.jpg[/IMG]

    A to zdj. z powrotu z dni treningowych w Warszawie - jak widać ludzi mało nie było :evil_lol:
    Warszawa-Kraków było spoko, bo jechałam expressem, także bez zarzutów. Bilet droższy 2 razy, ale komfort podróży był :loveu: Ale niestety express do Rzeszowa nie jechał i trzeba się było męczyć jakąś TLK'ą, która w niedzielną noc jest ZAWSZE zapchana - a w 1 klasie już nie było miejscówek, pozostała 2 klasa, której szczerze nienawidzę, wtedy trafiłam na jakiś stary, śmierdzący wagon :-(. Grunt, że współpasażerowie byli mili :multi:

  11. [quote name='Ty$ka']Nie załamujesz się pod ciężarem Fanty? :lol:

    Na filmiku tylko ogon fantowej widać :D[/QUOTE]
    Trochę mnie plecy bolą :eviltong: I mam od połowy policzka do szyi czerwone ślady po Fanty pazurach, pójdę do szkoły jak ofiara przemocy domowej :evil_lol:
    Taak, tylko ogon, bo źle ustawiłam komórkę :shake: Ale niedługo poproszę kogoś, żeby nas na zewnątrz nagrał, jak Fanta z impetem skacze na plecy.

  12. [quote name='Ty$ka']Widzę, że nie tylko ja ledwo co mówię - zdrówka Ci życzę :)

    No i gratuluję nowej sztuczki :)[/QUOTE]
    Z moim głosem już lepiej :eviltong:
    Dzisiaj zamiast ćwiczyć z nią wybijanie się z pleców, ćwiczyłam wskakiwanie na plecy i pozostawanie na nich aż do zwolnienia z komendy. Efekty fajne, może poza licznymi zadrapaniami na mojej twarzy i szyi :evil_lol:
    [URL]http://www.youtube.com/watch?v=yvlFhT3SD9o&feature=plcp[/URL] tutaj krótki filmik na dowód, później się aż tak nie zginałam, no i Fanta wskakiwała bliżej szyi.
    No a żeby "nadrobić" stracone zawody to istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że w październiku i listopadzie wybierzemy się na dni treningowe:loveu:

  13. Na zawody niestety nie pojechałyśmy, bo jestem przeziębiona, no i transport powrotny miałam bez sensu. Także startowe przepadło, ale z powodu 110zł tragedii nie będę robiła. A z tych 23.09 się wycofałyśmy, głównie z powodu transportu.
    Głos prawie straciłam, głupie uczucie :evil_lol: Nie lubię być przeziębiona.
    A co poza tym się u nas zmieniło? Fanta ogarnęła dzisiaj wybicie z pleców :loveu: Choć nie do końca wiem, jak to wygląda z punktu widzenia innej osoby - poczułam tylko jej pazury na plecach - bolało :evil_lol: Postaram się o filmik, żeby zobaczyć, jak to robi.

×
×
  • Create New...