Jump to content
Dogomania

adida

Members
  • Posts

    13
  • Joined

  • Last visited

adida's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. chyba jedna osoba ale to tylko raz :( a tak w ogóle to on już blizn czy brudków na uszach nie ma, wszystko ladnie znikneło :)
  2. piesek czuje siędużó lepiej :) wraca do zdrowia, odzyskał już apetyt - je naprawde dużo jak na takie male ciałko :) Najprawdopodobniej się zatruł ale już wszystko wraca do normy. Już wychodzi z chęcią na dwór, biega. Specjalnej karmy nie bedzie wymagał, najchętniej to on je domowe jedzenie - jakies kluski pomieszane z kielbaską, kasze itp :)
  3. jest super. dzięki wielkie... pięknie napisane.. Mozna by jeszcze tylko dodać że jest nadzwyczaj spokojny i cichy. A tak to jest naprawde super.
  4. no nie moge niestety. Ja tez bede z rodziną wyjeżdzać wiec jesli do początku lipca nie znajdzie się ktośkto by go wziął to trzeba go bęzie oddać do schroniska... :( Wyjeżdzamy na caly miesiąc. My ani nie znamy sie na psach ani nie planowalismy takiego bo częśto nas nie ma calymi dniami. MIeszkam pod Warszawą a do pracy bądz szkoły jeździmy wszyscy do warszawy. Teraz jest to dla nas dodatkowe obciązenie i musimy sie umawiać na przyjazdy do domu zeby psa wypuścić na spacer.. Byłoby super gdyby ktos go mógł wziąć.. udało Ci sie gdzies zamiescićte ogłoszenia?
  5. jest odrobaczony. zaaplikowany preparat przeciw kleszczom. niestety nie wiem jak reaguje na inne psy, nie byłam przy nim jeśli miał taki kontakt. w okolicy nie ma psow a wypuszczamy go samego na spacery i lata sobie gdzie chce i potem zawsze wraca do nas za godzinke lub cos takiego. Gdy tata był z nim u weterynarza to zauwazył ze niezbyt chetnie do psów chodził natomiast "zagadywał" przyjaźnie do kotów. Podejrzewamy że mógł być wczesniej chowany z kotami. Ma też takie typowo kocie odruchy, jak wtulanie głowy w ręce, ocieranie się, "koci grzbiet" itp. Nie wiem tez jak reaguje na małe dzieci. nie mamy w domu nikogo poniżej 15 lat. Na jednym spacerze spotkaliśmy takie ok 6letnie dzieci i obiegł je dookoła i one sie też nie bały. wiec chyba powinno być ok. Jest bardzo spokojny, i taki spioch. wariował tylko jak pieklismy kiełbaski na ognisku ale to raczej normalne :D weterynarz powiedział że ma wnętrostwo jąder, wiec trzeba by go wykastrowac jak najszybciej bo to niezbyt bezpieczne jest. Po drugie może z tego powodu mieć niezbyt dobry stosunek do psów. wiec myśle że najlepiej to by go było albo samemu albo z kotem trzymać. ew. z suczką. jest bardzo cichy i prawie w ogóle nie szczeka. Umie chodzić na smyczy, słucha się poleceń, załatwia się poza domem - nawet poza ogrodem bo go wyprowadzamy w pole. Szybko pojmuje różne rzeczy - np początkowo bał się miotły, musiał pewnie kilka razy oberwać, ale ponieważ czesto sprzatam to już się przyzwyczaił do takich sprzętów. Podczas mycia ani piśnie i w ogóle się nie rusza. Mozna go dokładnie i spokojnie umyć. Również po każdym przyjściu z dworu jak wycieramy mu łapki to siedzi grzecznie i podaje łapki do wytarcia. Jesli będzie trzeba więcej informacji to napisze ale zupełnie nie wiem co i jak bo nigdy żadnego zwierzaka nie miałam i nie znam zupełnie tych procedur :( dzięki wielkie
  6. a gdzie można jeszcze zamieścić takie ogłoszenia? w tym temacie jestem zupełnie zielona wiec nie wiem gdzie, co i jak... ;/
  7. na razie nic jeszcze nie znalazłam... musze jeszcze troche poczekać..
  8. dzięki :D jest naprawde strasznie pocieszny :)
  9. weterynarz powiedział że to skrzyżowanie jamnika z kundelkiem. niestety nie potrafie wstawić reszty zdjęc bo jak wstawiam nowe to poprzednie znikają :( nie rozgryzłam jeszcze tego. ale moge przesyłać na maila kto chętny. Mieszkam na obrzeżach Warszawy, pod zdjęciem są numery telefonów jakby co. Pieska mogę na kilka dni jeszcze zatrzymać ale Im szybciej znajdzie się jakaś rodzina dla niego tym lepiej... Wysłałam zdjęcia Atomówce. dzieki za zainteresowanie. Bardzo bym chciala aby ten piesek znalazł jakąś rodzinę. Taki z niego przylepa kochany...
  10. ponieważ reszta zdjęć niestety nie chce się pokazać to mogę również przesłać na maila jeśli ktoś byłby zainteresowany. Jeszcze raz proszę, pomóżcie znaleźć kochającą rodzinę dla tego psiaka... [IMG]http://www.dogomania.pl/customprofilepics/profilepic109479_17.gif[/IMG]
  11. Od kilku dni mam pieska, który musiał bardzo długo się błąkać bo jest wychudzony. To przemiły psiak, w wieku mniej więcej 5 lat, niesamowicie spokojny, grzeczny, posłuszny, nie boi się ludzi, towarzyski, przyjazny, często przychodzi żeby go głaskać. Wykąpany, odrobaczony i wygląda na zdrowego. Podczas wizyty u weterynarza był bardzo spokojny i niczego się nie bał. Na uszach ma kilka blizn, mógł być w przeszłości bity ale nie boi się obcych ludzi i nie chowa urazy ani do kobiet, ani mężczyzn ani dzieci. Niestety ja nie mogę go zatrzymać a bardzo chciałabym mu pomóc i szukam rodziny, która by otoczyła go miłością, której widać że potrzebuje albo domu tymczasowego, w którym mógłby przeczekać ten trudny dla niego okres. Bardzo proszę o pomoc, bo inaczej będę musiała go oddać do schroniska... :-( [IMG]http://www.dogomania.customprofilepics/profilepic109479_1.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/customprofilepics/profilepic109479_15.gif[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.pl/customprofilepics/profilepic109479_18.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/customprofilepics/profilepic109479_20.gif[/IMG] kontakt: 606219823, 606121998, 604633633; Warszawa [IMG]http://www.dogomania.customprofilepics/profilepic109479_3.gif[/IMG]
×
×
  • Create New...