Jump to content
Dogomania

ZeCo

Members
  • Posts

    6
  • Joined

  • Last visited

ZeCo's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Witam wszystkich Po dość długiej nieobecności postanowiłem znowu napisać parę słów o moim problemie.Przedewszystkim chcę podziękować osobom które wypowiedziały się i starały mi pomóc :)Co do twojej wypowiedzi Martens wiem że winę ponoszę ja,całkowiecie zdaję sobię tego sprawę że popełniłem dotkliwe błedy w kwesti wychowania mojego pupila,i sądząc po jego zachowaniu są one dość rażące,jednak niestety to co się stało to się nie odstanie :(.Niestety w mojej sytuacji finansowej nie jestem w stanie pozwolić sobię na wizyty u specjalisty:(.Co do mojego pieska agresja nie zniknęła ba!nawet zaczęła się nasilać.Teraz zostałem doprowadzony do takiej sytuacji gdzie muszę uważać na każdy swój krok i ruch żeby nie dostać agresywnej reprymendy od swojego podopiecznego.W swoim domu czuję się jak na polu minowym,gdzie każdy krok może być moim ostatnim,no dobra trochę przesadziłem,ale mimo to boję się że kiedyś może wyrządzić poważną krzywdę dla moich bliskich i dla mnie.Po licznych atak których z resztą nie jestem w stanie policzyć,są to tak mniej więcej od 5 do kilkunastu ataków dziennie.Kilka dnie temu o mało nie zostałem zagryziony gdy moja mama zasnęła z pilotem przy włączonym telewizorze.Chciałem wyłączyć telewizor ręcznie,bo odrazu wiedziałem że gdy się zbliżę mogę być przygotowany na kły w mojej ręce,aż strach pomyśleć gdzie jeszcze.Podszedłem do telewizora i kiedy już wyłączyłem pudełko mój kochany pieseczek dosłownie skoczył z kanapy prosto na moje plecy.Mało co zawału nie dostałem na szczęście w porę się odsunąłem i pies tylko podrapał mnie na ciele mimo to strasznie się wystraszyłem i od tamtej pory nie jestem w stanie mu zaufać.Ze względu na to że niedułgo się przeprowadzam postanowiłem zabrać mojego psa na tak zwany "okres próbny"Mam na myśli wzięcie go do nowego mieszkania na okres kilku tygodniu i zobaczyć jak zachowuję się w nowym otoczeniu,jeśli to nie pomoże to moja babcia która mieszka na wsi zaoferowała mi pomoc i powiedziała,że jeśli nie jestem w stanie poradzić sobie z psem zawsze może go wziąść wieś.Jest duże podwórko i możę będzie w stanie troszkę rozładować tą energię która już od dość dłuższego czasu się w nim kumuluje.Oczywiście po misiącu lub dłużej odbiorę go i zoabczę czy choć trochę to zdało egzamin.Wiem że mój pomysł nie jest genialny ale niestety w tej chilwi nie mam lepszego.Proszę was o porady,pomysły i czy mój pomysł jest w stanie wypalić? Dziękuje i Pozdrawiam ZeCo
  2. Witam! Jestem zainteresowany kupnem tej obroży,ponieważ mój pies strasznie szczeka,a ja niedługo przeprowadzam się do bloku.I tu mam pytanie.Czy to nie będzie bolało psa,i czy ja będe mógł spać.Jaką obrożę kupić?Nie jestem za tym aby traktować psa prądem,no ale sytuacja mnie zmusiła. Pozdrawiam
  3. Mojego ojca kolega z pracy go weźmie (prawdopodobnie)Jutro przyjedzie go zobaczyć.Mój ojciec powiedział mu że pies jest agresywny i że może ugryźć bez powodu.Nie sądziłem że do tego dojdzie ale chyba już nie mam wyjścia z tej sytuacji.
  4. Witam ponownie! Po 1 dziękuje za wsytkie odpowiedzi :D.Niestety wczoraj doszło do przykrego incydentu :/ Pies znowu zareagował agresją.Tym razem do mojego ojca.Nie wiem dokładnie co się stało bo spałem.Mój ojciec się wkurzył i powiedział że już ma go dość i trzeba go oddać.
  5. Jestem z Białegostoku
  6. Witam wszystkich użytkowników! Mam problem z moim 3 letnim owczarkiem niemieckim.Pies dosłownie rzuca sie z zębami na ludzi. A więc postaram się dokładnie opisać problem i sytuacje w której pies przejawia agresję. 1.Pewnego dnia moja mama siedziała przed komputerem,podszedł do niej mój tata i powiedział żeby już kończyła bo trzeba wychodzić nagle pies zaczął szczekać i rzucił się mojemu tacie na plecy z pazurami (rana była aż do krwi)Mój tata go odepchnął wtedy ten złapał go za ręke zębami ugryzienie nie było mocne.Mój ojciec się zdenerwował i go uderzył (wiem nie powienine tego robić ale chyba zachowanie psa to usprawiedliwia ) pies się cofnął.Akurat wtedy z tyłu zanim leżał mój drugi pies 11 letni owczarek niemiecki.Młodszy nadepnął mu na łapę więc ten szczeknął.Wtedy ten się odwrócił i zaczął gryźc starszego psa.Cała sprawa się uspokoiła.Musiałem troche uspokoić rodziców,bo chcieli zwierzaka poprostu oddać 2.Pewnego dnia siedziałem przed komputerem moich rodziców,a moja mama zasnęła przed telewizorem na kanapie.Kiedy to zobaczyłem podszedłem do niej i powiedziałem "mamo wstawaj" wtedy pies dosłownie rzucił się na mnie i chciał ugryźc mnie za rękę na szczęście ledwo mnie drasnął. 3.Ostatnia sytuacja.Chciałem sobie położyć się na kanapie i obejrzeć film.Na kanapie leżeł sobie ten piesek kiedy podchodziłem(akurat wtedy leżała moja mama)powiedziałem jej żeby się przesunela wtedy pies ugrzył mnie w brzuch i to dość dotkliwie(przez 2 tygodnie miałem śłady kłów na brzuchu) Kiedy siedze przed komputerem nie moge takze sie odwracac ani wykonywać żadnych ruchów,bo kiedy mój pies to widzi szczeka na mnie i patrzy sie na mnie tak jakby chciał mnie zabić i do tego jeszcze warczy.Pies rzuca sie na mnie kiedy wychodze z ubikacji(aż strach chodzić xD).Nie mogę używać słow"mamo,zostaw,wstawaj...itp" bo odrazu pies warczy i szczeka.Szczeka także na wszystko co tylko się poruszy i tak przez dobrze 5 minut.W nocy,kiedy gasimy światła także gania koty (mam także 2 koty w domu).Dwa lata temu zagryzł mi mojego królika którego miałem 6 lat T_T.Bardzo proszę o pomoc,ponieważ już nie wiem co mam począć.Moi rodzice chcą go oddać,ale ja nie chciałbym tego robić,ponieważ to mój pierwszy pies jakiego mam. Jeszcze raz proszę o pomoc i pozdrawiam! :D
×
×
  • Create New...