szczery61

BeatoG wierz mi jeszcze nie widziałaś nic ,ten pies według standardów schroniska w Białogardzie jest w świetnej formie .Gdybyś widziała psy doprowadzone do stanu w którym gdyby to od nich zależało chciały by nie żyć .i wiele tych biednych zwierząt tak reaguje ,leżą we własnych odchodach a inne które jeszcze chcą żyć depczą po nich ,i tak tam wygląda śmierć.Ale to jeszcze nie było najgorsze była tam zona do której nawet zajrzeć nie można było.To był i jest obóz zagłady dla psów .

Proponuje sprawdzić kiedy i jaką kwotę przekazał dobroczyńca dla TOZ u ,ponieważ jak nie wiadomo dlaczego są tacy obiektywni to .......jest się czym dzielić prawda?Myślę że dlatego wszystko im pasuje.

Piotrze nie jestem anonimowym kimś więc nie pitol,bo za każdym nickiem stoi osoba z krwi i kości .Ponadto nie odrobiłeś lekcji chcąc zabierać głos w jakiejś sprawie dobrze jest przeczytać wszystko co tej sprawy dotyczy,w tworzeniu tego schroniska duży udział miała Holenderska organizacja harytatywna.A poczynania Twojego celebryty miejskiego jak jak nazwałeś harłacza też są bardzo doniosłe ,bójki pomówienia awantury ,chyba że znów nie odrobiłeś lekcji i nie poczytałeś o tym w necie.

Dziś wyjątkowa noc ,noc Bożego Narodzenia zwierzęta mówią ludzkim głosem ,ja wiem co mówią w schronisku P.Harłacza ,Panie Harłacz dlaczego Pan to robi? czy na prawdę tylko pieniądze się liczą ?czy nie śnią się Panu te smutne i pogodzone z nieuchronną śmiercią oczy z za krat?Wierzę w to że wspólnie zmienimy tę smutną rzeczywistość ,że takie schroniska mają policzone dni i tego życzę sobie wszystkim dobrym ludziom .

Witam ,jeśli ktoś z was wie jak przenieść ten wątek to prosze zróbmy to,nie pozwólmy żeby to zamarło ,Harłacz chce przejąć schronisko w Kołobrzegu.on się rozwija jest coraz bardziej bezczelny i chamski poczytajcie o tymna stronach GK.24

Wielkie dzięki za taką wdzięczność ,psy są głodne, zapchlone ,zarobaczone,w przepełnionych brudnych klatkach .tylko kasa się liczy ilość psów razy kasa za sztuke i to cała miłość tego Pana.

To jest prawda psy są zarobaczone wychudzone ,próbowałem zainteresować tym wojewódzkiego lekarza weterynarii,Karina widze że znasz sprawę bardzo dobrze tak dokładnie mówią ...że wczoraj przywieziony że jeszcze nie zaszczepiony..etc. ZRÓBMY COŚ Z TYM.dzwońmy piszmy do skutku.A propos stopnie inspektora Pana Harłacza tak jest inspektorem w organizacji którą sam powołał i nazywa się bardzo podobnie jak znana pro zwierzęca organizacja.Pozdrawiam.

Bardzo się ciesze że ten wątek jeszcze kogoś interesuje .ze swojej strony zawsze będę walczył z takimi podłymi ludzmi ja Harłacz ,który ma gębę pełną pięknych frazesów .Poczytajcie o nim na lokalnych stronach ,i oczywiście dodajcie swój komentarz.

Witam wszystkich !piszę ponieważ ten temat nie może umrzeć.jeśli jeszcze kogoś to interesuje pan H.nie jest w żadnej org.pro zwierzęcej on sam taką założył i mianował się inspektorem .a ta kobieta która się tu wypowiada że jest z Białogardu i taki to zajefajny gość to jest normalnie podstawiona ,ponieważ normalna osoba chociaż by się tam pofatygowała i gdyby tak zrobiła nie była by w stanie pisać takich bzdur.mam jeszzce kilka ciekawych informacji na temat tego gościa .

Ten facet robi wszystkich w konia ,ciekawe jest np.iż wie kilka dni przed że będzie kontrola.a z innej strony gdzie jest SANEPID przecież tam nie ma miejsca wydzielonego do przygotowywania jedzenia dla tych nieszczęśników.Panie Harłacz Pan czyta te posty ?mam nadzieje że skończy Pan tę działalność "dobroczynną"i odpowie za to.

Może ktoś pomyśli że się czepiam tego człowieka ,ale prosze powiedzcie co możemy zrobic ?myśle o tym wiele, czasem uważam że tacy właśnie ludzie zawsze wygrywają a my jesteśmy bezsilni.Pisałem do różnych organizacji z ogromną nadzieją że może coś ..... a tu nic.Pisałem do STRAŻY DLA ZWIERZĄT nawet nie dostałem odpowiedzi a byłem niemal pewny że kto jak kto ale taka organizacja w mundurach ,to na pewno i nic.Prosze o pomysły.

Podaj mi swój adres lub nr.odezwę się

Witam wszystkich ,jeśli ktoś nie wie jaka to była organizacja z Holandii,to prosze wejść na pierwszą stronę tej dyskusji,jest tam nazwa tej organizacji.Wracając do tego pana to schronisko miało być argumentem za tym żeby rada miasta sprzedała teren na którym się ono znajduje i jeszcze trochę przyległego po preferencyjnych cenach ,bo przecież to dobrodziej . Wiem że można wymóc na lokalnej władzy powstanie schronisk dla zwierząt z prawdziwego zdarzenia tylko musi być grupa nacisku czyli MY ,to my ich wybieramy i dzielą naszymi pieniędzmi.Jestem za szeroko rozumianą wolnością gospodarczą ,ale nie tam gdzie odbywa się to kosztam bezbronnych zwierząt.WŁODARZE MIAST I GMIN NIE PODPISUJCIE UMÓW Z PRYWATNYMI SCHRONISKAMI.To za nasze pieniądze macie poczucie wypełnienia obowiązku który nakłada na was ustawa,i spokojny sen,bo nie widzicie tych oczu które patrzą błagalnie za krat ,a Harłacze mają się bardzo dobrze.nie pozwólmy na to!!!!! pozdrawiam

Witam wszystkich ! To co napisałem,pisałem bez większej nadzieji.Bardzo się cieszę, ze moje spostrzeżenia wywołały takie zainteresowanie.Byłem prawie zrezygnowany,ponieważ zawiodłem się na instytucjach co do których byłem pewien,ze znajdę tam zrozumienie.Nie będę ich wymieniał,ale na moje maile nie uzyskałem odpowiedzi,gdzie telefonicznie zapewniano mnie,ze sie sprawa zajmą, tylko potrzebują potwierdzenia pisemnego w formie maila.Na temat tego schroniska mam szeroką wiedzę,np prawdą jest, że psy karmione są odpadkami z rzezni w postaci skór, łoju i kosci,ptawdą jest również, ze nie ma tam wolontariuszy,gdyz kazdy, kto chce tam wejść i obejrzeć psy jest traktowany jak intruz.Prawda kolejna, to 150 psów zagryzionych średnio rocznie.Dla zainteresowanych srtonkę Białogardu,żeby mieć obraz o panu inspektorze.Przez długi czas była cisza w tym temacie,ale to nie oznacza,że jest dobrze. Pozdrawiam wszystkich kochających psy.

Witaj Tanitko,mieszkam niedaleko Białogardu, bywałem tam wiele razy.....prawda jest niestety bardzo smutna i wydaje sie być beznadziejna dla psów z uwagi na pozycję pana Harłacza.Kto kochający psy, posiadając 140 miejsc podpisuje umowy z 46 gminami na przyjmowanie ich w nieograniczonych ilosciach, tj. obecnie jest ich 400-pomnóż to razy stawka dzienna za psa i wtedy bedziesz wiedziała na czym to polega.Wiem,że jest wiele ludzi, którzy nie ustaną w tej walce,aby je ratować.pozdrawiam serdecznie.

Droga Oktawio!!! jest jedna wielka NIEPRAWDA te schronisko do maszynka do zarabiania pieniędzy na nieszczęściu psów.Zdjęcia, które pokazałaś są ładne, ale tam tak nie jest.Byłem tam wielokrotnie. Jest to działalność gospodarcza pana Harłacza nastawiona na maksymalizację zysków i minimalizację kosztów,i jest to normalne dopóki nie odbywa się to kosztem bezbronnych psów,które nie potrafią krzyczeć,tylko wypatrują nadzieji,że ktoś je stąd zabierze.Apeluję do burmistrzów i wójtów gmin o nie podpisywanie umów z takimi 'schroniskami'.Logika nakazuje zadać sobie pytanie czy Pan Harłacz jest zainteresowany oddawaniem psów do adopcji,skoro gminy płacą za każdego psa dzienna stawkę-więcej psów =wiecej pieniędzy.Wielu ludziom jest to znane,co tam się dzieje,ale dopóki Pan Harłacz jest postacią na świeczniku,trudnojest z tym walczyć.Wierzę jednak,że to się zmieni,ponieważ wiele osób nie spocznie w swoich działaniach dla dobra psów.