Jump to content
Dogomania

czmtsz

Members
  • Posts

    10
  • Joined

  • Last visited

czmtsz's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. czmtsz

    witam!!!

    nie wiem czy grozne ale bardzo chcialabym zobaczyc zdjecia takiego mixa:)
  2. Nie kupowalam nidgy laba wiec moge sie tutaj mylic. Mialam 2 owczarki niemieckie z rodowodami i tatuazami, moja mama rok temu kupila waimara z rodowodem i przy tych psach umowy zadnej nie bylo ktora dotyczylaby rozmnazania. Nie wiedzialam, ze Pudla mozna kupic tylko z podpisaniem umowy, moze labki tez tak sie kupuje... nie wiem... A jesli chodzi o to zdanie, ze pudel niekoniecznie do dzieci to nie chodzilo mi, zeby go traktowac jako zabawke czy nianie. Chodzilo mi bardziej o bycie uleglym psem i pozytywne nastawienie do dzieci-taki chyba juz powstal stereotyp, przy czym pudel niekoniecznie (taki wniosek wyciagnelam, z czytania odpowiedzi wlascicieli pudli na pytanie o podejcie do dzieci na jednym pudlowskim forum ;) Co do monopolu to sie zgadzam, jest to w pewnym sensie monopol. Istnieje jednak mozliwosc do tego monopolu dolaczyc. Potrzeba na to jednak duzo czasu, staran i pieniedzy. Moze to i dobrze... moze dzieki temu nie bedzie chociazby szczeniat na sprzedaz po rodzicach rodowodowych co sie czesto praktykuje. A jesli ktos juz wlozy tyle staran w zdobycie psa do hodowli to sadze, ze w wiekszej mierze byloby to powodowane miloscia do rasy a nie zyskami. Co mi sie bardzo podoba to te wszystkie badania, ktore towarzysza rozmnazaniu australian labradoodle. Fajnie byloby, gdyby przy kazdej rasie byly obowiazkowe badania na choroby najczesciej w rasie wystepujace zanim sie podejmie decyzje o rozmnazaniu.
  3. I tu sie zaczyna rozmowe o gustach-a o tym sie nie dyskutuje. Mi osobiscie pudle sie nie podobaja tak jak goldeny czy labradory, poza tym pudel mimo ze bardzo inteligentny pies to nie koniecznie nadaje sie do dzieci. Nie wydaje mi sie, ze tworzenie nowej rasy takiej jak australian labradoodle jest robione dla pieniedzy. Jesli kupisz takiego szczeniaka to nie dosc, ze zaplacisz za niego majatek to albo bedzie wysterylizowany albo bedzie do podpisania umowa co do rozmnazania. To tylko dla ochrony rasy. Mozna latwo kupic labradora z papierami bez zadnych umow a jednak takiego australian labradoodle nie mozna. Czyli tu odpada produkcja szczeniat po rodzicach z papierami. Oczywiscie pojawia sie farmerzy produkujacy labradoodle z pudla i labka. Tylko, ze to nie jest to samo szczenie, taki linieje i niewiele od labka sie rozni (moze skocznoscia). Tak naprawde to co za roznica jaka rase taki farmer "produkuje". Jak nie ta to inna-im i tak nie chodzi o psa tylko o zbyt. To jest moje tylko zdanie oczywiscie.
  4. A czy nie wystarczajacym powodem do powstania australian labradoodle jest to, ze nie gubia siersci a nadaja sie na psa pracujacego jak labradory (oczywiscie nie wszystkie jak i nie wszystkie labradory sie do tego nadaja). Posiadac psa rodzinnego, ktory nie zostawia wszedzie swoich klakow jest duzym plusem wg mnie.
  5. Poprawilam lapki malej. Czy tak jest lepiej? Reszty nie ruszam chociaz wyglada, ze znow potrzebuje ciecia:) Szybko te jej klaki rosna-minely zaledwie 3 tygodnie. [IMG]http://i828.photobucket.com/albums/zz210/czmtsz/Rooney/DSC02952-1.jpg[/IMG]
  6. :) To bedzie maly offtopic. Rooney nie jest australijskim labradoodle-a o ta hodowle zapewnie Tobie chodzi. Mieszkam w Anglii i jak juz pisalam Rooney jest 4tym pokoleniem labradoodle (co oznacza ze 4 pokolenia wstecz byla ta pierwsza krzyzowka labradora i pudla. Nie ma ona rodowodu ale mam jej metryke na 5 pokolen wstecz. Rodzice przed dopuszczeniem zawsze szczegolowo badani i z doskonalymi wynikami tylko rozmnazani. Wszystkie psiaki pochodza tez od rodowodowych przodkow. Wiem, ze wielu tego nie popiera ale dla mnie wazne bylo to, ze znalazlam "rase" dla mnie idealna pod kazdym wzgledem :) Pozdrawiam.
  7. Jak zostalam poinstruowana tak zrobilam. Na photobucked zmienilam rozmiar zdjec na 640 pikseli max. Edytowalam tez post by wstawic nowe tagi i nic sie nie zmienilo wizualnie. Teraz to juz nie wiem co mam zrobic bo zdjecia nie maja wiecej niz 640 pikseli dlugosci ani szerokosci. Co to Rooney to jest ona 4tym pokoleniem labradoodle. Jest moim drugim oczkiem w glowie. Ona ma tylko 4,5 miesiaca i to bylo przeze mnie wykonane pierwsze ciecie. Dziekuje bardzo za uwagi. Faktycznie nozek nie obcielam zbyt wiele, staralam sie ja ciac na ta sama dlugosc wszedzie. Postaram sie to poprawic przy nastepnym strzyzeniu. Uwazacie ze nie wystarczajaco krotko ja strzyge? Wszelkie rady mile widziane. A i co do tego puchu-ona po czesaniu kiedy jeszcze miala dlugie wloski na szczotce zostawiala 1 czy 2 takie cieniutkie. Po obcieciu juz nic nie zostaje i nie wiem czy jeszcze przed nami zmiania szczeniecej siersci na to dorosla...
  8. :) To milo, ze w taki sposob zwracasz uwage. Zmniejsz zdjecia! I tyle. Oczywiscie, ze regulamin mnie dotyczy jak i kazdego innego uczestnika forum. Dzisiaj sie dopiero zarejestrowalam, w regulaminie przy rejestracji nie byo slowa o wielkosci zdjec a Regulamin na glownej stronie forum mi sie nie chce otworzyc. Nie wiem czy to chwilowe ale probowalam wiele razy. Oczywiscie przepraszam, jesli zachowalam sie nieregulaminowo. Jak tylko bede w stanie odczytac ten regulamin to zdjecia poprawie. A tak przy okazji nigdy nie mialam problemu z zamieszczaniem tej wielkosci zdjec na innych forach. Co wiecej byly zawsze lepiej odbierane niz uczestnikow ktorzy zmniejszali zdjecia i niewiele na nich bylo widac. Ten temat nazywa sie galeria wiec nie rozumiem. Nie wazne. Troche szacunku i zrozumienia. Uczestnicy tego forum to ludzie a nie psy, ktorym sie rozkazuje. (Sorry za offtopic)
  9. Czy fotek nie widac? Ja je widze.. Co zlego w duzych fotkach gdzie widac dokladnie wszystko??
  10. Witam, tu moja mala Rooney przed obcieciem i po. [IMG]http://i828.photobucket.com/albums/zz210/czmtsz/Rooney/DSC02718.jpg[/IMG] [IMG]http://i828.photobucket.com/albums/zz210/czmtsz/Rooney/DSC02840.jpg[/IMG]
×
×
  • Create New...