Jump to content
Dogomania

GorgOna.Re

Members
  • Posts

    30
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Biography
    Kobietą w ciągłym biegu.
  • Location
    Radom
  • Interests
    robię biżuterię, wychowuję dziecko i psa, uprawiam kwiaty na działce... takie babskie sprawy
  • Occupation
    znienawidzony: wolę swoje hobby

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

GorgOna.Re's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Pomóż bezdomnym zwierzętom!

    W niedzielę, 18 września (JUTRO) będzie można przynieść karmę dla zwierząt albo niezbędne artykuły typu koce, kołdry, smycze czy miski. II Niedziela na 4 łapach odbędzie się 18 września od godz. 11 do 17 na Placu przed Urzędem Miejskim. Podczas spotkania prowadzona będzie zbiórka żywności dla zwierząt ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Radomiu. Przydadzą się sucha karma, karma mokra, kasze, ryż i inne. Prosimy też o przynoszenie innych niezbędnych artykułów typu: koce, kołdry, smycze, miski czy odzież. Goście będą mogli zasiegnąć porady lekarza weterynarii oraz psiego psychologa. Dla całych rodzin, a zwłaszcza dla najmłodszych będą liczne atrakcje i konkursy z nagrodami!!!!!! Na placu będzie specjalny punkt sprzedaży karmy, którą będzie można kupić i na miejscu przekazać dla bezdomnych zwierząt. I to wszystko po atrakcyjnej cenie, bo o 50 procent taniej!

  2. Ulcia,gdzie Ty się podziewasz?Jak się do świąt nie spikniemy,to życzę całej Twojej rodzince WEEESOOOŁYYYCH ŚWIĄĄĄT!!!!

  3. [quote name='Magda Kara']A gdzie Toffik się zapodział???[/QUOTE] Toffi (wraz z rodziną) właśnie wrócił z wakacji. Zdjęcia będą w środę najpóźniej. Oszalał, rozszczekał się ponownie i zmężniał. Ukokosimy niebawem ponownie: Pańcia ostatnie dwa tygodnie w pracy musi wycierpieć i już będzie wolną kobietą z duuużą ilością czasu dla pieska (który teraz to już robi za wielkie monstrum).
  4. Dla przypomnienia Toffi ma 7 miesięcy i 7 dni... Dziwnie ludzie reagują na wieść, że "to jest szczeniaczek".
  5. A tu już fotki całkiem świeże - takie sprzed dwu godzin - a co? Mam wolne, wzięłąm aparat i udało sie - a sztuką jest trudną zrobić Temu Psu zdjęcie, bo on ( podobnie jak jego pańcia) fotografować się nie lubi: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/312/3130fbc93d909168med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/313/57f35c356b30a605med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/307/bb6b99819975b36cmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/313/6231546d6269ff4bmed.jpg[/IMG][/URL] Mój pieseczek!!!!!
  6. Więcej Toffiego - bo i zdjęcia "nowe" i Toffi większy... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/308/09fabad041885e44med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/313/51fc175ce6bb7b1emed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/308/14551989f96a30c0med.jpg[/IMG][/URL] ... kompletnie nie rozumiem, o co chodzi z tym ozorem... Toffi ma uczucia w jęzorze -majta nim przy każdej możliwej okazji i ciągle sie uśmiecha. (Chyba, że jest mocno niewyspany - jak dzisiaj i odsypia :razz:)
  7. Wiem co ma współnego króliczek Briardami: TOffi też podgryza pędy drzewek owocowych. I korzonki. Fajna Zuzka :).
  8. :huh::stormy-sad::bad-word: No nie! Żądnych guzów sobie nie życzymy. Dosyć się Boruś nacierpiał ze śledzioną. To NA PEWNO nic takiego.
  9. Biedny Borecki! Ale w roli Hannibala wygląda nieźle. Prawda! [url]http://images43.fotosik.pl/306/85af74532c92f265med.jpg[/url] A tutaj, to nawet może udawać "ciężką konnicę" (taką od rycerza z piką albo inną bronią zaczepną).
  10. A czemu Boro jest pies kagańcowy?
  11. :placz:I co mi z tego, skoro, jak napisałaś mi kiedyś: i tak ma dożywotni zakaz biegania? Ja bym chciała zobaczyć masę ( w sumie dwie) biegającego futra:p. Takie mam marzenie...A tu: lipa. Boro hasać nie może, tamte dwa są łyse. Gobo już nie żyje, wiec też nie pobiega...
  12. Ewcia, nie wiem, nie wiem! Zdaniem Stokrotki - Anety - powinien być na Wrzosowie. Tam go szukałam ( oczywiście nie wiedząc, że pod wskazanym adresem znajdę Boro, miałam nadzieję, że rozmnożą mi się radomskie szeregi "mopków" (nie cierpię tego określenia). A tu lipa. Nie dosyć, że psa nie było, to jeszcze jednak się nie rozmnożyły :(
  13. Boro na działkę weekendowo nie dojechał, czym narobił mi nie mało kłopotów i utrudnień poszukiwawczych.
  14. Anetka, nie dam, bo nie mam. Jak tam będę jeszcze raz, to postaram się wykukać. Oczywiście, za zgodą właścicieli:) BTW: moja, zaszczepiona poszukiwaniami Briardów koleżanka, doniosła mi, że jest jeszcze jeden - na Wrzosowie. Po tygodniowych poszukiwaniach pana St.B, który podobno na tym Wrzosowie przebywał, ustaliłam, że mowa o... BORO! No tak, tego się spodziewałam. Pozdrowienia dla Kudłacza!
  15. Znalazłam dwa!!!!! Za jednym płotem. Szkoda, że na lato są strzyżone i trochę szkoda, że są psami ogrodowymi, nie kanapowymi. Ale, może im tak dobrze? Pieski mają trudną historię za sobą. Przeprowadziły się tu ze Śląska, skąd zostały wydane przez poprzednich właścicieli ( blok, dwa wielkie Briardy i ciężarna kobieta - podobno, to nie grało). Od dwu lat mieszkają pod Radomiem. Moja koleżanka twierdzi, że widziała jeszcze jednego - całkiem niedaleko tamtych dwu. I w dodatku na działce człowieka, którego znam. Spróbuję to potwierdzić.
×
×
  • Create New...