-
Posts
181 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by xdreadx
-
-
Aha i właśnie mi się przypomniało, że miałem zapytać o jedną rzecz;) A mianowicie Fiona jest właśnie po wymianie zębów i mam problem, bo jeden z górnych kłów nadal tkwi w pysku, wyrósł nowy, stały kieł a mleczak siedzi trochę przekrzywiony. Przez to z Fiony pyska wydobywa się "dosyć" nieprzyjemna woń. Co z tym zrobić, poczekać aż ten kieł wypadnie, czy iść do weta? Ogólnie jej to chyba nie przeszkadza, zachowuje się normalnie i nie widać, żeby cokolwiek ją bolało.
-
Aha czyli metody jak moje:D Tylko, że Fiona czasami nie chce zamilknąć:P
-
Witam.
Po długiej nieobecności spowodowanej licznymi "niespodziankami" i wakacyjnymi wyjazdami powróciłem;)
Mam pytanie.
Jak walczyć ze szczekaniem? Tzn. np. gdy kładziemy się spać Fiona leży u siebie, gasimy światło i jest ok. Do momentu kiedy usłyszy coś na klatce i wtedy zaczyna powarkiwać i szczekać. Fajnie, że jest czujna, ale nie jest to zbyt pożądane kiedy np. o 3 w nocy zaczyna szczekać aż ją w całym bloku słychać, tylko dlatego, że ktoś z sąsiadów otwiera drzwi do swojego mieszkania. -
My też raz mieliśmy taką akcję z czytaniem, tylko na mniejszą skalę na szczęście:D Nie karaliśmy bo to nasza wina:) A z tą uległością i posikiwanie to jak sobie radzić? Czy to samo minie, czy są jakieś kroki żeby to wyeliminować?
-
Sorki, że nie wrzucam zdjęć ale miałem ostatnio straszne zatrzęsienie. Przeprowadziliśmy się wczoraj. Fiona jeszcze strasznie niepewnie się czuje w nowym miejscu. Nawet na chwile nie można jej samej zostawić bo tak szczeka, piszczy i wyje, że z drugiego piętra ją 10m od bloku słychać:/ wie ktoś ile orientacyjnie może potrwać zanim się przyzwyczai do nowego miejsca? Bo strasznie to kłopotliwe, że któreś z nas musi zostawać w domu:/
-
Zawsze tak robię i czasami jej się zdarza. Ale od kilku dni przestała, zmieniliśmy trochę swoje podejście do psa i w ogóle jest dużo lepiej:) Poświęcamy jej więcej czasu, bardziej partnersko podchodzimy do psa, a nie jak wcześniej zbyt surowo i wymagająco. Człowiek się uczy na błędach:)
-
Jest coraz lepiej, ale czasami jak chcę ją wyprowadzić na spacer idę ze smyczą do korytarza, ona widzi, że idziemy na spacer to kucnie i narobi pod drzwiami. Nie wiem dlaczego. Ale ogólnie jest lepiej:) No i zna już komendy "siad", "do mnie", "na miejsce", "zostań", "waruj" :) Może wstawię kilka fotek po weekendzie bo obecnie końcówka sesji i czasu nie ma żeby się gdzieś z aparatem wybrać...
-
Mam pytanie. Fiona ma prawie 6 miesięcy i nadal posikuje jak przyjdzie ktoś obcy, w sumie to ktokolwiek poza nami... Wtedy cieszy się i skacze, nie daje kroku zrobić, a jak się coś do niej powie, albo próbuje zapanować nad sytuacją to od razu posikuje na podłogę, ale to nie w strachu tylko merda ogonem, przykuca i popuszcza krople i czasami nie są to małe kropelki. Będę chyba musiał skorzystać z usług behawiorysty bo myślę, że to już powinno minąć. A nie chcę żeby Fiona zawsze się tak zachowywała bo to jest irytujące:/
-
Spokojnie to było tylko pytanie. Znalazłem sprzeczne opinie więc pytam:P
-
A ja wyczytałem coś takiego [url]http://www.zwierzakowo.pl/artykul/kastracja-i-sterylizacja-psow.html[/url] wydaje mi się to racjonalne ale jeszcze pytam na forum.
-
A w jakim wieku najlepiej wysterylizować suczkę? Jesteśmy zdecydowani na sterylizację ze względu na to, że nie zamierzamy rozmnażać psów, więc aby uniknąć wszelkich zagrożeń od ciąży do nowotworów chcemy wysterylizować Fionę.
-
Ale czy takie zachowanie jest zdrowe?
-
Ale czy to po sterylce minie? Bo ogólnie niezbyt ciekawie jak Fiona skacze na psiaka i go tam próbuje:D Wczoraj chciała skopulować nasze nogi:D
-
Pytanie na temat dziwnego zachowania. Jak wiadomo i imię na to wskazuje Fiona to suczka, jednak czasami zachowuje się jak piesek, tzn wskakuje na innego psa i próbuje go skopulować? Skąd takie zachowanie?
-
Zadzwoniłem do weta i już wiem:) Dla wiadomości innych czytelników napiszę:) Otóż psiak w okresie ząbkowania jest narażony na infekcje i to właśnie jest jakaś niewielka infekcja i po kilku dniach powinna ustąpić. Jeśli dziąsła są różowe tak jak powinny być to nie ma powodu do obaw, ale jeśli są ciemno czerwone lub bordo, to wizyta u weterynarza.
-
Od około dwóch tygodni Fiona przechodzi okres wymiany zębów, śmiesznie wygląda z brakami w uzębieniu, ale szybko wyrastają jej nowe ząbki. Ale od kilku dni zaczęła wydobywać się z jej pyska dość nieprzyjemna woń.., jest to na tyle odczuwalne że czasami jak przechodzi koło mnie to czuję brzydki zapach od niej:/ Co może być przyczyną? Czy to może mieć związek z ząbkowaniem?
-
Pytanko. Szelki czy obroża? I dlaczego? Bo zastanawiam się nad kupnem szelek ale nie wiem. W internecie na wszystkich forach ile ludzi tyle opinii...Podobno szelki coś zniekształcają i obroża także..
-
No póki co nasza Fiona umie "siad", "na miejsce", "zostań" i "do mnie" i wykonuje je wzorowo:D No czasami ma problem z "zostań" :D
-
Hehe:) Dzięki za info i link, już przeczytałem i wszystko wiem:) Dobrze że jak czegoś nie wiem to od razu jest odzew na forum i nie popełniam błędów tylko się dokształcam:)
-
Już lookam:) Aha i dodam że jak położę tą nogę na podłodze i powiem, że nie wolno, że to moja noga to nie weźmie, nawet jak się odwrócę:) Ale jak mam jej zabrać z pyska to reakcja jak opisałem powyżej.
-
Mam pytanie na temat zachowania Fiony. Otóż dałem jej przed chwilą wędzoną nogę świni żeby sobie pogryzła, a za kilka minut chciałem ją pogłaskać i ta zaczęła na mnie warczeć i podnosić wargi kiedy zbliżyłem rękę. Po raz pierwszy zaobserwowałem coś takiego u Fiony. Kiedy dostaje jeść mogę mieszać jej ręką w misce i nic, praktycznie każdy gryzak mogę jej zabrać, a dziś taka reakcja. To pewnie był strach że jej zabiorę i chciała mnie odstraszyć. Ale jak wyeliminować takie zachowania? Chce stłumić to w zarodku, żeby się nie rozwinęło bo później może być problem.
-
Myślę, że w schronie jakiś pies musiał go przestraszyć dosyć mocno i to zapewne nie jest agresja tylko strach i brak pewności siebie. Może jakiś pies go zaatakował i teraz jak widzi psa to kojarzy mu się to z czymś przykrym i boi się, nie wie jak ma się zachować żeby przykra sytuacja się nie powtórzyła więc próbuje jej zapobiec w taki właśnie sposób. To jest moje zdanie, ale niech wypowiedzą się też inni.
-
Spróbuje tak zrobić i napiszę jakie są efekty:) dzięki za propozycję:)
-
[quote name='tłamsik']
Nie wydaje mi się, żeby te sikanie było na złość z premedytacją, bardziej przychylałabym się do chęci zwrócenia na siebie uwagi albo uspokajania swojej frustracji- że nie może wysępić od Ciebie jedzonka..
[/QUOTE]
Czyli co zrobić w takiej sytuacji? Nie mogę dać jej jedzenia i z resztą nie chcę, a z drugiej strony nie chcę, żeby reagowała sikaniem na to że coś jest nie po jej myśli... Pies nie może wymuszać zachowań właściciela.
Szczeniak - porady dotyczące wychowania
in Wychowanie
Posted
Ja ze swoją wychodzę ok. 7, później ok 12, 18, i ostatni raz po 23:) Ale jak się zaczną zajęcia to będzie w innych godzinach i pewnie tylko 3 razy..