Jump to content
Dogomania

nubijka7

Members
  • Posts

    63
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by nubijka7

  1. Zapraszam do udziału w bazarku na budę dla suni [url]https://www.facebook.com/events/623708801021572/623711674354618/?comment_id=623721681020284&ref=notif&notif_t=event_mall_comment[/url]
  2. Są mega postępy- sunia zostaje z panią, która osiągnęła cud, oswajając sunię- daje się jej nawet nosić na rękach (sama nie wierzę w to co piszę :) ). Niestety sunia- rezydentka nie toleruje innych psów w domu, bo jest bardzo zazdrosna, dlatego nasza sunia wędrowniczka zostaje na parkingu, na którym codziennie pracuje owa pani- docelowo będzie mieszkać w stróżówce- ale potrzebuje póki co ocieplanej budy. Może ktoś z Was może coś podpowiedzieć, zna kogoś kto mógłby przekazać taką ocieplaną
  3. Priorytetem jest teraz złapanie jej (ale jeszcze nie teraz, bo mozna zaprzepaścic wszystko, co ta pani osiągnęła, stracić jej zaufanie) i zawiezienie do weterynarza (ma problem z okiem- chyba na nie nie widzi po potrąceniu przez tramwaj, trzeba ją odrobaczyć, odpchlić i raczej odkleszczyć, zaszczepić, wysterylizować )
  4. Sunię powoli oswaja pewna pani (stróżująca) na parkingu :) Dziś byłyśmy świadkami jak ją pierwszy raz pogłaskała i nawet podrapała po brzuszku- SZOK...ta kobieta czyni cuda :) Sunia ma tam pełną michę jedzenia, wody, oraz miejsce do spania- a jak się bardziej oswoi i odważy, to ciepłe legowisko w budce stróża :) Co dalej? zobaczymy- najwazniejsze jest to, że żyje, że ma się dobrze, że znów zaufała człowiekowi i że ludzie z tego parkingu pokochali ją, oswajają, są życzliwi :) Padła nawet propozycja domu tymczasowego- ale nie wiemy czy to było przemyślane, czy pod wpływem emocji. BĘDZIE DOBRZE :) Priorytetem jest teraz złapanie jej (ale jeszcze nie teraz, bo mozna zaprzepaścic wszystko, co ta pani osiągnęła, stracić jej zaufanie) i zawiezienie do weterynarza (ma problem z okiem- chyba na nie nie widzi po potrąceniu przez tramwaj, trzeba ją odrobaczyć, odpchlić i raczej odkleszczyć, zaszczepić, wysterylizować )
  5. To na pewno nie jest Czekoladka :( "Nasza" sunia jest jasna- beżowo-ruda i dużo mniejsza. Jest wielkości troszkę większego jamnika.
  6. Sprawa jest na tyle trudna, że sunia pojawia się raz na kilka dni i znika :( Ostatnio była wczoraj (my byłyśmy w pracy) i nawet ktoś podobno próbował ją złapać- ale na próżno. Ja dziś tam pojechałam, przejrzałam teren ale nie znalazłam nawet śladu po niej :( Generalnie chodzi po terenach: Ul. Sokratesa/ Bogusławskiego, Ogródki działkowe Bemowo i płyta lotniska Bemowo
  7. Prosimy o pomoc, od początku września po Bielanach i okolicach lotniska na Bemowie tuła się ta płochliwa sunia [URL]http://www.gumtree.pl/cp-zgubiono-lub-znaleziono/bemowo/na-bemowie-przy-plycie-lotniska-ruda-mala-sunia-523903353[/URL]. Nie potrafimy jej złapać- nie ufa ludziom. Została potrącona przez tramwaj, a teraz doszły nas wieści (od ochroniarza z działek), że wygląda jak pogryziona :((( Jest coraz zimniej, a ona coraz bardziej cierpi, potrzebuje konsultacji weterynaryjnej. POTRZEBUJEMY POMOCY W ŁAPANIU JEJ- wszyscy umywają ręce, a my nie wiemy co robić :(
  8. Psiaki juz odebrane przez Fundację Azylu pod Psim Aniołem- teraz szukają DS albo DT, bo póki co są w lecznicy. Oto ich wydarzenia: Asterix: [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.542063479158210.1073741840.111393995558496&type=1[/URL] Obelix: [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.542066755824549.1073741841.111393995558496&type=1[/URL]
  9. Czas tak szybko płynie- poprszę o zdjęcia. Póki co kolejny problem i to WIELKI: [h=5]Na gwałt potrzebny DT dla dwóch kilkumiesięcznych psiaków typu jamnikowatego. Do jutra- do południa obecna właścicielka chce się ich pozbyć i zrobi to przed wizytą kuratora. Schronisko ich nie weźmie, Eko patrol nie zabierze...aż strach pomyśleć co z nimi zrobi :([/h]
  10. Reksio zyskał na pewności siebie i skacze jak kogucik do innych psów :P Ma wreszcie do=m, w którym jest kochany i rozpieszczany i na pewno nie będzie juz nigdy szukał kolejnego domu :)
  11. o Boże- a skąd ten śnieg na maluszkach? :( Dlaczego nie uśpili ślepego miotu skoro nie mają warunków? przecież one pozamarzają, o ile już nie mają zapalenia płuc :(((( Czy sunia z małymi ma jakieś wydarzenie na fb? poprosimy link.
  12. Witaj, Znalazłam stary wątek dot. adopcji białego pudelka- wstawiałaś jego zdjęcia po tym jak znalazł dom. Czy u niego wszystko ok? niedawno znaleziono podobnego w Łegowie.

    Pozdrawiam

  13. Jak tylko dostanę jakieś zdjęcia i informacje z nowego domu psiaka- to wrzucę je tu na pewno :)
  14. Reksio w niedzielę wyjeżdża do Krakowa, a teraz jest u osoby, która go tam zawiezie. Psiak zmienił się nie do poznania- jest wesoły, skoczny, miziasty....DT z bólem serca i oczami mokrymi od łez oddawał psiaka, bo on JEST CUDOWNYM PSEM :)
  15. Reksio powoli się pakuje do nowego domku...a tu kolejny psiak po wypadku- z amputowaną łapką- pod Warszawą PILNIE SZUKA DT albo DS, bo czeka go schronisko w KUTNIE :((((((((((((((((((((((( [url]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.372687116160814.84143.168727179890143&type=1[/url]
  16. Trzymać do 15 stycznia- wtedy psiak wyruszy do swojej nowej pańci :) (zwierzolubna, zakochana w Reksiu od początku- ciocia wolontariuszki ;)
  17. Chyba się coś ruszyło ;) jak informacja będzie pewna to napiszę, bo nie będę zapeszać :P - ale jesteśmy dobrej myśli ;)
  18. Ok, już szukam. A chciałam się nauczyć- bo ta umiejętność sie przydaje ;) Dziś rozmawiałam z panią dr Kaczmarczyk z Oazy, podniosła mnie na duchu mówiąc, że już nie raz wyadoptowali 3-łapki i zaproponowała, że mogą wstawić jego ogłoszenie do kącika adopcyjnego na stronie :) idąc za ciosem- wysłałam to samo do Ogonka- to bardzo popularne przychodnie wet. wiec sporo osób na ich strony zagląda. Na dniach mimo to zawiozę wydrukowane ogłoszenia. ...a telefon milczy :(
  19. Aldrumka, bardzo dziękuję :) Wczoraj cały wieczór próbowałam go zrobić za pomocą różnych programów- ale nie wychodziło :(
  20. Pani, u której Reksio jest- oczywiście deklaruje DT aż do znalezienia mu DS- ale nie wiadomo jak długo będzie czekał na domek- a tymczasowo mieszka w bardzo małym mieszkaniu, gdzie są też świnki morskie (spora liczba)- żyjące bezklatkowo. Reksio próbuje na nie skakać i oblizuje się :/ Cały czas ktoś musi być w domu, żeby nie doszło do tragedii (nie ma możliwości zamknięcia go w innym pomieszczeniu, chyba, że w małej łazience :( ).
  21. Reksio uwielbia wręcz jazdę samochodem i nie chce z niego wysiadać (taksówkarz musiał pomóc pani Monice przy wyciąganiu psiaka z auta, kiedy przywiozła go do siebie na DT).
  22. Dziękujemy za kciuki :) Dom stały potrzebny na już- bo psiak kolejny raz przyzwyczaja się za bardzo, a za jakiś czas będzie musiał opuścić miejsce pobytu :( Reksio nie przepada za osobami, od których czuć alkohol :( za to uwielbia starszych ludzi i kobiety :) Weterynarz nic o wieku nie wspomniał- a wszystko działo się tak szybko- myślimy, że ma ok 4 lat
  23. "decydent" udostępnił swój numer tel. i maila (na 1 stronie wątku) i zagląda na wątek Reksia :) A jeżeli chodzi o szczegółowe informacje o zachowaniu Reksia- jestem w kontakcie z jego DT, więc jak tylko otrzymam jakieś informacje- napiszę. Póki co- mogę powiedzieć, że psiak jest bardzo stęskniony człowieka, preferuje kobiety, boi się wybuchów, petard, jest wygłodniały, dlatego póki co nie wybrzydza z jedzeniem. Z zainteresowaniem próbuje podbiegać do innych psów. Więcej informacji, które dają bardziej rzeczywisty obraz będzie można uzyskać jak psiak trochę się oswoi z nową sytuacją, jak przestanie odczuwać ból itd. Psiak nie może mieszkać w bloku bez windy (oczywiście mowa o piętrach wyższych niż niski parter), bo nie może chodzić po schodach, powinien być na zrównoważonej diecie (nie może przytyć, żeby nie obciążać bardziej łapki), no i powinien przyjmowac suplementy wzmacniające stawy.
  24. Ogłoszenia są już w różnych miejscach. Poza tym przeglądamy strony i działy w stylu "zaginął pies", ogłaszamy wśród znajomych, sąsiadów itd. Jeśli ktoś chce pomóc i uważa, że warto ogłosić Reksia w określonym miejscu, do którego nie dotarłyśmy to niech to zrobi- będziemy wdzięczne. Ja nie decyduję w sprawie adopcji psiaka, tylko pomagam na ile mogę. Paczku- jeśli umiesz robić banerki (dla mnie to czarna magia) i chcesz pomóc Reksiowi, to zrób jeden. Jeśli potrzebujesz do niego zdjęcia psiaka w oryginalnym rozmiarze itd. to daj znać, a Ci wyślę :)
  25. Reksio od wczoraj wieczorem jest w domu tymczasowym (w Warszawie). Prosi o DOM STAŁY- bo bardzo się przywiązuje, a póki co wszyscy go opuszczają :( Psiak potrzebuje stabilizacji :(
×
×
  • Create New...