asiczka25

Mam huskiego z epilepsja.W pazdzierniku skonczy 7 lat. Bierze tabletki Luminal od miesiaca. Slyszalam ze przy tych tabletkach zycie psa jest sporoskrocone. Kto wie ile n jeszcze mze zyc?

Witam, Jestem nowa na tym forum ijeszcze nie bardzo wiem jak korzystac. Opisze w skrocie mojproblem. Otoz mam huskiego. Ma prawie 7 lat. Od roku biedak meczy sie z padaczka. To znaczyjakis rok temu dostal pierwszy bardzo slaby atak.Ja nie wiedzialam oco chodzi, wystraszylam sie ze mi biedak padnie. Napoczatku nie bylam u weterynarza gdyz przez telefon jeden weterynarz powiedzial ze mu to przejdzie. Potem mialam troche spokoju i dopero pojakies polroku dostal znowu. Wstyczniu tego roku mial bardzo slny atak. Nawet przygryzl sobie jezyk. Wtedy poszlam z nim do weterynarza Zrobil badanie krwi i okazalo sie ze jestwszystko w porzadku. Dal mi jakies zwykle leki na padaczke. Potem na poczatku lutego dostal znowu bardzo silny atak. Znowu udalam sie do weterynarza i mowil ze teraz daje mi silny srodek o nazwie Luminel. Na poczatu marca ek mi sie konczy i mam przyjsc z psem dokontroli i ustalic dalsze leczenie. Mam pytanie czy tos ma pieska z padaczka?? Lekarz mowil rowniez ze jemu podczas ataku nic sie nie moze stac no chyba ze gdyby wtedy spadl ze schodow albo gdyby na niego cos spadlo. ale powiedzial ze pies na ewno od tego nie zdechie. Czy ktos sie orientuje w tym temcie?? Slyszalam rowniez ze niektore psy po Luminelu juz nie mialy nigdy atakow dokonca zycia Czy jest to mozliwe?? Jezeli ktos ma podobny problem to bardzo prosze o udzielenie mi jakiejs rady. Chcialabym uzyskac rade od kogos kto zmaga sie z czym podobnym . Bo wiadomo weterynarz wiespoko ale nie przezywa tego tak jak ja.