blondi i ja

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Takie sprawozdanie nie odpowie jednak na moje pytania. Otóż istnieje fundacja, która nie prowadząc schroniska, wystawia zwierzęta schroniskowe do adopcji wirtualnej. Interesuje mnie bardzo, czy te pieniądze - wpłacone na konkretne zwierzę, do niego docierają. Wiem z pewnego źródła, że w kilku przypadkach pieniądze takie zostały wykorzystane przez fundację wg własnego uznania, ale na pewno nie na wybrane przez opiekuna wirtualnego zwierzę. I czy to było tylko kilka przypadków? Czy takie postępowanie to nie jawne oszukiwanie ludzi? Stąd też zaczęły się moje wątpliwości na temat wykorzystywania pieniędzy wpłacanych przez darczyńców takim fundacjom. Pytania można mnożyć: czy np. taka fundacja nie wykorzystuje pozyskanych pieniędzy do prywatnych celów (można przecież uzyskać fakturę na karmę lub leczenie własnego zwierzaka)? A czy sprawozdania finansowe są poparte dokumentami potwierdzającymi (nie chodzi mi tu o faktury) na jaki cel zostały wydane konkretne pieniądze?

Jak długo czeka się na wyrobienie rodowodu w Związku Kynologicznym. Zależy mi na czasie - może są jakieś metody na przyspieszenie całej procedury? A jeżeli nie mam jeszcze rodowodu to czy są szanse na wystawianie psa bez tego dokumentu?

Wpłacamy na nie 1% podatku. Organizacje pożytku publicznego pięknie się reklamują, mają kolorowe ulotki, ciekawe strony. Mówią, że działają na rzecz bezdomnych, pokrzywdzonych zwierząt. Ale czy te pieniądze są przekazane na pewno na cel, na jaki sugeruje taka organizacja? Jak można to sprawdzić i jak można sprawdzić wiarygodność informacji przekazywanych przez taką organizację. Gdzie można dowiedzieć się jakimi kwotami taka organizacja dysponuje i na co je przeznaczyła. Piszę tu, bo mam niestety niemiłe doświadczenia z pewna fundacją i chciałabym uniknąć podobnego problemu na przyszłość. Proszę pomóżcie...