Pies Pustyni

czesc Kamila,jak tam dzisiaj? Z Darkiem w porzadku? Bo ja sie z nim potem spokojnie dogadalem i rozstalismy sie w zgodzie,mam nadzieje.

Ale sie napilem wczoraj...Jeszcze w tany z dziewczynami uderzylem :)

pzdr

Pisze tutaj zeby nie wywolac burzy,poniewaz moje poglady nie zawsze sie podobaja.

Zaznaczam tez,ze ja bym tak zrobil,ale nikogo do tego nie chce namawiac.

QUOTE]Podczas pilnowania czegokolwiek warczy i próbuje chwytać zębami

Moim zdaniem na nic wiecej sie nie zdobedzie jesli sie nie wycofasz.Takie lapanie zebami to juz jest wiecej niz ostrzezenie i gdyby mial naprawde ugryzc,juz by to zrobil.To twoj pies,dlatego wydaje mi sie,ze moglabys smialo sprzatnac wymiociny nie zwracajac zupelnie uwagi na to jego straszenie.Mozna uzyc jakichs rekawic do ochrony dloni jesli masz obawy.

To jest moja prywatna ocena sytuacji na odleglosc (czyli moge sie mylic).

Jesli nie podoba ci sie ten pomysl,zignoruj ta wiadomosc.

pzdr