Jump to content
Dogomania

greg24

Members
  • Posts

    134
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by greg24

  1. Potrzebne ogłoszenia dla brendy zeby w końcu trafiła do dobrego domu bo sunia jest już tak skołowana przez te zwroty z adopcji i ciągłe zmiany dt.
  2. ladny ale jak pozytywnie nastawiony do czlowieka.
  3. specjalnie kolo mojej pieknej nogi ma zdjecie zeby bylo widac jaki jest. ja nie mialem czasu caly dzien pod choinka stac i czekac. zawsze mozna usunac zdjecia. mam wiekszy rozmiar jak ktos ktores bedzie potrzebne to wysle wieksze. tyle z moje strony
  4. nie udzielam tutaj ale byłem u atak i nie widziałem niczego dziwnego w jej zachwaniu jak i psów. WYGLADALY NA SZCZESLIWE
  5. czy zapadla juz jaks konkretna decyzja w sprawie miska? kobiety koniec plotek i obrazania jedna drugiej i udowadniania jak to ja robie wiele a ty nic. trzeba to pkazac atak dala(wymowienie miskowi) trzeba szukac innego lokum i na tym sie skoncentrowac. atak sie rozliczy do do zlotowki zakonczy sporny teamt i zapyta dlaczego pies nie zabrany. psiak fajny i mysle ze znajdzie dobry dom staly. trzymam za was laski kciuki:-)
  6. cieszę sie pani Małgosiu że wszystko zaczyna sie jakos układać powoli. Bedzie dobrze
  7. nie zaprzeczam temu ze tak nie jest, chcialbym zeby spoleczenstwo traktowalo wszystkie zwierzeta nienagannie,napisalem o jedzeniu bo to jest priorytet bez tego to nawet budy o ktorych napisalem nic by nie daly. ale zglaszajac do takiej instytucji jak toz x razy rozne problemy bez odzewu to wole robic na wlasna reke tyle ile jestem w stanie. czasowo tez sie nie da tego wszystkiego ogarnac. nie rozumie tylko tej ilosci tego jadu w wypowiedziach uzytkownikow ktorzy sa bardziej w tych sprawach super doswiadczeni, nie musiala pani przepraszac, zaszlo nieporozumienie niepotrzebne i zgrzyt. Nie mam zwyczaju pisac publicznie o problemach obcych osob a w tym przypadku to tam powinno sie pomoc najpierw opiekunce a pozniej psom. Wszystko jest ok
  8. obrazic to sie mozna na kogos a nie na cos. ciesze sie ze jest wiecej osob.Nie kazdy mial szczescie urodzic sie aglomeracji. przepraszam najmocniej ja nie mialem na to wplywu. PRINCESY
  9. Szami nic nie pomoge bo jestem zapyzialy i napisalem ze psy nie zdechna-przepraszam zapomnialem one umieraja. Wyrazilem sie dialektem. Widze mnostwo osob do komentowania wiec i chetne do pomocy. Takze pieski napewno trafia do super domow. Nie moge byc opozycja bo nic dobrego z tego nie bedzie. Jak bedziesz potrzebowac bude ocieplana w przyszlosci to zadzwon. Bo teraz napewno jest niepotrzebna bo juz pewno jedzie pociagiem do sacz
  10. wszystko bedzie dobrze miejmy taka nadzieje. nie da sie przewidziec wszystkiego. dobrze ze szami napisala i chwala jej za to. tez nie ma za wiele czasu jak wiekszosci tutaj i jest z doskoku. z tego co wiem to psy nie zdechna bo sa karmione kazdego dnia. takie mamy instytucje niestety w saczu co tu wiele pisac........ gdybanie nic nie da
  11. chyba na teojego maila wyslalem nowe zdjecia ale nie sa super jakosci nie bylo jak zrobic bo tak sie krecily psiaki
  12. dzieuje mrs.ka!!!! jak dostane zdjecia ze sniegu to bede sie kontaktowal. mam nadzieje ze to bedzie jutro
  13. zostal jeden szczeniaczek jeszcze dwa sa juz w dobrych domkach. dalej prosze w imieniu tymczasowej opiekunki o pomoc w ogloszeniach. ona ma juz nastepnego biedaka ktorego znalazla przymarznietego do jezdni. nie wyrabia finansowo z 3 psiakami i czworka dzieci ktore sama wychowuje.
  14. paoiii szami powiedziala ze pieniedzy nie potrzeba na psiaki takze przekaz je innym one maja co jesci sa odrobaczone itd. potrzebne sa ogloszenia zeby trafily do dobrych domkow. napisze do pani ktora je ma czy mozna podac jej tel do ogloszen. o to bardzo prosimy.
  15. z nowego sacz psy jada do nowego targu. nie wiem czy krynica ma podpisana umowe z nt. ale trzeba oglaszac na miejscu tam gdzie zaginol moze ktos go zabral sobie czesto tak sie dzieje. ogloszenia ze zdjeciami w prasie lokalnej. no ikoniecznie napisac o nagrodzie czasem sasiad kogos takiego po prostu podkabluje jak skusi sie nagroda.
  16. ja na razie nie moge zabrac suni suni do siebie. dzisiaj zlokslizowaloem dwa blakajace sie psy po lesie ktory jest kolo mojego domu. miesznaiec amstafa i jego maly kumpel. nie podeszly do nmie ale jak zostawilem jedzenie to przyszly i zjadly jak sie oddalilem. chcialbym sie poradzic kogos kto mial do czynienia z takimi psami. ten wiekszy od czasu do czasu wyje za swoim (panem) maly mnie oszczekal. ale jak by byl tymczas to mozemy jechac i ja lapac i malych szukac. musialem wybrac. ona zawsze cos zje pod sklepem a te sa zkazane na glod i poniewierke. boje sie ze sie nie przekonaja do mnie i na karmieniu sie tylko skonczy a mysliwi nie patrza laskawym okiem na takie psiaki
  17. dostalem telefon przed chwila ze do suki nie przyznaje sie nikt z okolicy sklepu. ale nie ma potwierdzenia ze jest wywalona z auta czy inaczej. ma szczenieta ale osoba ktora robila dzisiaj wywiad nie mogla ich zlokalizowac.
  18. ja mam sterylizowane 2kotki u nas lecznicy w starym saczu i nie moge narzekac zeby bylo cos zrobione. oraz suke ktora byla operowana w saczu u weterynarza do ktorego jezdze i obnizyl mi koszty. wszystkie moje zwierzeta czuja sie dobrze. mialem miec dzisiaj telefon co z nia ale nikt nie dzwonil jutro bede probowal sie skontaktowac czy cos wiedza. moze w koncuwyzdrowieje na tyle ze bede mogl noge troche pomeczyc to bym sam tam podjechal to byloby najlepsze ale poki co to musze sie oszczedzac i sluchac polecen (lekarzy).
  19. ja nie mam mozliwosci poruszania sie jedynie do lekarza. od razu powiedzialem ze jak nie chce wlascicielka psa to ja biore. powiedzialem ze jest chetna osoba na nia. maja sie dowiedziec czy ma mlode i czy odda ja ta kobieta jezeli faktycznie tak jest. takze pies jak cos bedzie u mnie a gmina podegrodzie nie ma podpisanej umowy z zadnym schronem tak sie dowiedzialem
×
×
  • Create New...