Jump to content
Dogomania

madziarsl

Members
  • Posts

    13
  • Joined

  • Last visited

About madziarsl

  • Birthday 08/15/1986

Converted

  • Location
    Ruda Śląska

madziarsl's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. madziarsl

    Barf

    zakla, a Twoja owczarka po tej dwudniowej głodówce tą papkę zjadła? Bo moja by się dała pokroić za wątrobę :) A tak poza tym, to u mnie nawet głodówki mało pomagały. Potrafiła cały dzień nic nie jeść, ale ze strachu, że może jej coś być (bo to szczeniak), wykorzystywałam kota do straszenia, zazwyczaj skutkowało. Ale ostatnio nabrała apetytu, sama jestem w szoku. Tylko szukam przyczyny takiego wzmożonego apetytu. Być może jest to spowodowane zastrzykami, które dostaje (podejrzenie o dysplazje), po których podobno ma mieć dużo jeść i pić. Tylko nie wiem, czy teraz nie przeholuję w drugą stronę i nie zacznie mi za szybko przybierać i za bardzo obciążać stawy... Czy powinnam zmniejszyć dawkowanie? Póki co przygotowuje jej te 10%, ale zazwyczaj zjada z tego jakieś 6-8%. Jak to zrobić, żeby nie przedobrzyć?
  2. madziarsl

    Barf

    [quote name='filodendron'] Nawiasem mówiąc, czy psu wystarczą podroby z kurczaka (serca, wątroba, żołądki)? U mnie wołowe są nie do zdobycia.[/QUOTE] U mnie wlasnie wolowe cokolwiek tez ciezko dostac. Ostatnio udalo mi sie wyhaczyc w spozywczaku pod domem kosc wolowa, taka ladna, duza. Bardziej jako gryzak teraz sluzy, a meczy sie z nia juz chyba 4 dzien! Podroby z kury wporzadku sa, tylko nie chce psiny zrazic jednorodnoscia posilkow. Serca, watroba jeszcze przechodzi, o ile jest razem z papka dosmaczana suchym zarciem. Ostatnio skusila sie na pol porcyjki z kury, ale chyba musiala byc juz baaardzo glodna :) po prostu wezme ja na przetrzymanie, kiedys musi peknac :)
  3. madziarsl

    Barf

    [quote name='betty_labrador']co do płucek wieprzowych i innych podrobow wieprzowych to radzilabym nie podawac- ze wzgledu na ryzyko choroby Auyeszkego. Podroby z innych gatunkow wskazane ;)[/QUOTE] czyli wszystkoc o wieprzowe niedobre, a miesne kosci wieprzowe? tez moga byc dla psa ryzykowne pod wzgledem tej choroby? czyli z podrobow tylko wolowe i drobiowe? ewentualnie jakies inne egzotyczne kombinacje w moich okolicznych sklepach nie do znalezienia ;)
  4. madziarsl

    Barf

    bardzo chcialabym ja przeglodzic, ale mam sporo obaw, bo fibi ma 5 miesiecy. dzis na skrzydelka i plucka wieprzowe zgrabnie pokrecila nosem i wskazala (tym swoim nosem) na porcje z indyka :) no nie bylo sily, musialam dac. o dziwo zjadla. rybek jeszcze nie testowalismy, ale w sumie mam jakies fileciki chyba z morszczuka. sprobujemy, ale ryby to i tak od czasu do czasu ewentualnie dawac moge. tak sobie mysle, czy ona czasem nie dawkuje sobie sama jedzenia, bo jak ja wzielismy od "hodowcy" to byla niesamowicie chuda i wazyla "niepodrecznikowo". teraz troszke przybrala, ale to moze z tego jej lakomstwa i teraz chce zwolnic tempo. moze jest jednak madrzejsza ode mnie i lepiej wie, co dla niej dobre. jak na 5-miesiecznego bernenczyka powinna wazyc jakies 20-25kg, a wazy 16kg...
  5. madziarsl

    Barf

    indyki były dobre na poczatku, teraz jak widzi szyjke, to od niej ucieka, ewentualnie zakopuje ja w koc. porcje z indyka tez juz byly i poszly w odstawke razem z korpusami z kury. wczoraj zdesperowana po calym dniu niejedzenia troszke pogryzla szyjke z indyka do spolki z kotem, chociaz kot byl bardziej nia zainteresowany i z mila checia wykopywal znalezisko spod koca. sprobuje z przelykami, tylko jeszcze sie z nimi nie spotkalam i nie wiem, czy tak latwo bedzie je dostac... a na kurze szlapki ostatnio patrzy pytajacym wzrokiem: MUSZE? poczym idzie do do siebie i znow "zakopaliska" a dla kota wykopaliska :)
  6. madziarsl

    Barf

    Monia, ja mam z tym problem, jak mi pies pozjada kosci wieprzowe, na sniadanie, na kolacje, niewazne nawet jaka ilosc. Po prostu sie z niej wylewa. A dzisiaj musiala zostac w domu sama na jakies 5 godzin i niestety zalalo ja po porannych kosturkach i byla niespodzianka w domu... Na drob sie ostatnio obrazila. Jedyne co zjada to papke z podrobami, ale pod warunkiem, ze w srodku sa pochowane rozdrobnione suche kulki. Bliska jestem rezygnacji. Swinki nie, kurki nie, krowki tylko lizniemy... W takim razie co jeszcze podawac?
  7. madziarsl

    Barf

    [B]Martens [/B]dzięki bardzo za rady, dopiero zaczynamy przygode z barfem, ale ciesze sie, ze sie tak szybko "pochwalilam", bo przynajmniej wiem, co zle robie i szybko moge to skorygowac, nie robiac psiakowi wiekszej krzywdy. co do can-vitu dodawalam go do posilku z polecenia hodowcy. fibi otrzymywala go razem z pokarmem od momentu, kiedy nauczyla sie samodzielnie jesc (tak mi przekazano), oraz ze bez wzgledu na to, czym bedzie karmiona, czy to suche (rc), czy mokre, czy jakiekolwiek inne jedzenie bede podawala, mam can-vit stosowac. w takim razie dziekuje za rady i naprawiam to, co zle robilam...
  8. madziarsl

    Barf

    jestesmy juz po pierwszych 2 dniach. tak sie niestety zlozylo, ze nasz 1 dzien barf-owania okazal sie dniem szczepionki i w nocy fibi nam troche wymiotowala (regularnie co godzine od 2 -7) - wlasnie zolcia. malo zawalu nie dostalam, bo na kolacje dostala kosci ze schabu i myslalam, ze to przez te kosci. rano moj na pol-przytomny umysl wydedukowal, ze to przez szczepionke! wg rad [B]arcana81[/B] z innego watku, rano podaje ok. 50g kefiru (wzbogaconego can-vitem z glukozamina), zeby zatwardzen nie bylo. ale szczescie w oczach psiny ze skrzydlem, albo koscia w pysku - nie do opisania, serce rosnie :)
  9. madziarsl

    Barf

    dzieki za pomoc. tak wiec jutro do weterynarza z fibi, a pozniej po zapasy i zaczynamy :D zyczcie powodzenia, zeby niespodzianek zoladkowo-jelitowych nie bylo :)
  10. madziarsl

    Barf

    czyli lepiej nie laczyc papki warzywno-podrobowej z kefirem, czy jogurtem? jezeli chodzi o kefir to nie podawac go bezposrednio z kosciami, tylko kosci na sniadanko, a kefir na obiad? i na kolacje znow kosci? moze byc takie polaczenie?
  11. madziarsl

    Barf

    [quote name='Martens']Podstawą barfu jest bilans w ciągu dłuższego czasu, czyli jednego, dwóch, trzech tygodni, a nie jednego dnia. Nie wyobrażam sobie podania psu jednego dnia kości, papki warzywnej, podrobów, kefiru i może jeszcze jajka na dodatek. Żaden przewód pokarmowy chyba by tego nie wytrzymał ;) Czyli powinnam to zrobic tak: wg tego kalkulatora ze strony, ktory dostalam wczesniej, wyliczyc np. "zuzycie" warzyw, owocow w przeciagu 2 tygodni i przeznaczyc na zywienie tym mojej psiny 1, czy 2 dni (w okresie tych 2 tygodni) i nic innego oprocz tego nie podawac? Jesli tak, to kolejne pytanie, co z czym moge mieszac, zeby nie zrobil sie misz-masz? Jeden dzien tylko kosci z miechem, drugi tylko warzywka, owoce, podroby?
  12. madziarsl

    Barf

    dzieki za link. jak mi sie uda w tym tygodniu zaopatrzyc w jedzonko, to moze na weekend juz psina bedzie na nowej diecie. planuje tylko u weterynarza zrobic badania krwi, zeby miec pewnosc, ze nie robie czegos zle, a obaw mam sporo. co do bilansu, polecacie robic taki 1-dniowy, czy np. na 2 tygodnie? co bedzie prostsze i latwiejsze dla poczatkujacego? chodzi tez o to, zeby w razie jakis bledow narobic szczeniakowi jak najmniej ewentualnej szkody.
  13. madziarsl

    Barf

    czesc, zdecydowalam sie na barfa dla mojego 4-miesiecznego bernenczyka, ale nawet nie wiem od czego zaczac. doczytalam, ze istnieje jakas tabelka-kalkulator, ktory bardzo pomaga w wyliczeniach czego ile i z czym podawac :) w zwiazku z tym pytanie, czy ktos posiada jeszcze takie pomoce dydaktyczne i moglby sie podzielic? pozdrawiam.
×
×
  • Create New...