Hej, upały jakoś w miarę zniosły :D
Mam bardzo dużo zdjęć, ale jakoś nie mam kiedy wrzucić na dogo. :P W tym roku byłyśmy z Dorą w Strękowiznie, koło Augustowa. Pogoda przeważnie była deszczowa, ale trochę pospacerowałyśmy po lesie.Zazwyczaj wracałyśmy przemoczone, ale i kąpiel w jeziorze Dorcia zaliczyła :D Spacer po rynku Augustowskim również był :) Mieszkałyśmy w domku, gdzieś z 6 km w głąb lasu, ogólnie było naprawdę spoko :) Następnie byłyśmy na wsi-skowronno góne, koło Pińczowa. Tym razem pogoda dopisała.. Spacerowałyśmy po łąkach, poleniuchowałyśmy w sadzie..:) Odwiedziłyśmy również Busko Zdrój oraz Kielce. Na tym zakończyły się wakacje wyjazdowe dla Dorci. :)
Natomiast ja byłam jeszcze nad morzem Niechorzu.. :) kawał drogi, ale motywacja była. Spędziłam krótki urlop w miłym towarzystwie..a jakim ? Z Magdą i jej rodziną :) a za kilka dni...rozpoczynam swój dwutygodniowy urlop..nie mogę się doczekać, plany oczywiście wyjazdowe dalej.