Jump to content
Dogomania

memphisto

Members
  • Posts

    8
  • Joined

  • Last visited

memphisto's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. ogólnie przepraszam, że tak długo trzeba było czekać ale 7 dni byliśmy w Zakopanem. Pozdrawiam !
  2. Gdyby jakiś psiak potrzebował pomocy z rejonu: BYTOM CHORZÓW TARNOWSKIE GÓRY RADZIONKÓW ŚWIERKLANIEC PIEKARY itp rejony prosze o PW ponieważ na forum jak widać często nie wchodzę a na mailu pisze, jak ktoś napisał PW :)
  3. [quote name='lika1771']Dziwne to wszystko najpierw raban ze pies w niebezpieczenstwie a teraz cicho, moze sam sobie poradził[/QUOTE] dokładnie tak, sami sobie poradziliśmy
  4. witam uprzejmie, chciałem poinformować, że wszystko już się udało, piesek ma się lepiej. Udało się wszystko nagrać na kamerze itp. Właściciel parkingu dostał nagrania i od tamtej pory piesek już nawet nie śpi w budzie, tylko śpi w budce od parkingowego. Dodatkowo zauwazyliśmy, że wychodzi bardzo często i jest spuszczany ze smyczy. Uszczypliwych komentarzy niestety nie unikneliśmy. Za każdym razem jak np oddajemy kartę z parkingu ktoś mówi "Widzi Pan/Pani? Tutaj sobie leży". Skończyło się skamlanie, skończyło się wycie. Dodatkowo piesek jest dokarmiany przez nas. Mimo prób oferowania pieniędzy nie udało się pieska pozyskać do naszej rodziny. Dziękuję za zainteresowanie :)
  5. trudno mi powiedzieć co z jedzeniem są święta mało na parking po auta chodzimy.. A psiak jest tam od wczoraj (w sumie po północy więc od przedwczoraj) dokładnie od wtorku. Jutro zaniesiemy na parking zgrzewkę karmy mokrej oraz dużą pakę suchej karmy. Mam nadzieję, że nie będą mieli nic przeciwko.. Dziś zaobserwowaliśmy, że pies ma wyjście na ok 5 min doookoła parkkingu na smyczy o długości hmm ja wiem? pół metra.. to nie jest wyjście.. owczarki powinny mieć spacery długie i ruchliwe bez smyczy po polach... : ( Aby te jedzenie mu damy.. Dalibyśmy mu tak jak nasz dostawał ryż z kurczakiem ale ile tego można dać.. 1 porcję? później się zmarnuje :( na więcej starczy karma mokra i sucha.. Oby sie jakoś udało pieskowi pomóc.. Naszym zdaniem jeszcze pare dni i psiak zacznie zatracać swoje instynkty, za szczekanie jest karcony.. przecież tak nie wolno pies musi czasem poszczekać.. Boimy się, że wpadnie w depresje jakąś i będzie trudno go wyciągnąć z takiego stanu. Na razie jest silny i walczy, oby się udało wszystko na czas.
  6. problem w tym, że moim zdaniem pies ma warunki jak każdy pies przy budzie, a bicia nie udowodnie z kamerą tam nie stanę.. moge jedynie nagrać dyktafonem że pies szczeka a następnie wyje z bólu Ma zimno, mokro itp. Ale ma budę i miskę z wodą : ( pewno mi nie pomogą.. Dowiedziałem się, że jak zlokalizuję schronisko w którym go wzieli i wolontariusza odpowiadającego za psa mam szansę uratowac psiaka.. niestety nic nie zrobię bo święta są.. to będa najsmutniejsze święta od kilku lat : (
  7. Czy policja ma prawo wziąć tego psa i przekazać nam ?
  8. Z góry przepraszam, nie miałem czasu czytać zasad forum itp tu chodzi o życie i psychike psa !! :(( Prosze uprzejmie administratorów o przeniesienie tematu do odpowiedniego działu. Witam, to mój 1 post. Postaram się opisać wszystko powoli i dokładnie: Najpierw o mnie: Mieliśmy wspaniałego psa (Owczarka) niestety odszedł : (( płacz i rozpacz nie miały końca.. uchylaliśmy mu nieba jadł z nami przy stole wszystko było mu wolno. Zdecydowaliśmy się już nie mieć psa (stwierdziliśmy jako rodzina że 4 spacery z psem ranny po 60 minut wszystko na polach dzienne wybiegi to dużo jak na nasze lata) Jednak wczoraj.. na parking strzeżony ktoś przyprowadził owczarka.. piękny samiec.. Niestety stawiamy tam samochody i dane było nam zobaczyć jego cierpienie.. wzrok błagający o pomoc.. jak tylko nas zobaczył zaczął merdać, skamlać chciał do nas podbiec.. Niestety siedziw klatce 1m x 2m ... jest bity przez osoby stróżujące... Pies jest z schroniska. Właściciel odmówił, oddania nam go.. Pies biedny szczeka 5 min a po chwili wyje.. biją go.. nie możemy żyć widząc to z okna i słysząc te skamlanie.. Chcemy go nawet teraz wziąć do domu ciągle widzimy jego pyszczek jak nas prosi o pomoc.. Co możemy zrobić aby trafił do nas? Damy mu kochający dom i wszystkie przywileje na jakie zasługuje !! Są jakies warunki prawne? Schronisko może zażądac zwrotu psa (abyśmy my mogli go adoptować) ? POMÓŻCIE PROSZĘ ! pies się tam wykańcza ;((
×
×
  • Create New...