Jump to content
Dogomania

Marwa89

Members
  • Posts

    24
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Marwa89

  1. Witam. W zeszły czwartek znaleźliśmy małą, rudą sunie, która przybłąkała się do zakładu produkcyjnego w okolicach Kłobucka. Sunia spędziła na terenie zakładu 2 dni po czym przyjechała do mnie do Poraja. Sunia jest malutka, jakieś 30 cm. Jest ruda z białą krawatką i kołnierzykiem, ma białe skarpetki na wszystkich łapkach. Wygląda jak zminaturyzowany lisek. Nazwałam ją Kora. Suczka ma nie więcej niż rok. Grzecznie zachowuje się w domu, nauczona czystości, pokazuje kiedy chce wyjść na podwórko. Zrobiła siusiu na dywan pierwszego dnia ale podejrzewam że to przez stres, nowe miejsce i osoby. Później już się to nie zdarzyło. Przesypia grzecznie całe noce. Śpi ze mną na łóżku. Suchą karme je jak i jedzenie gotowane. Podejrzewam, że była bita ponieważ zawsze siada na tyłku i próbuje go osłaniać. Zbliżającą się ręke też obserwuje ale nie z zamiarem ugryzienia, po prostu staje się czujna. Nie ma w sobie ani odrobiny agresywności. Oaza spokoju i łagodności. Lubi gryźć różne przedmioty, interesuje się kapciami, maskotkami itp. Dostała odemnie dwie maskotki, które terroryzuje. Sunia uwielbia się bawić, zachęcona biega z pokoju do pokoju jak szalona. Bez problemu można ją brać na ręce, oglądać ząbki itp. Poszczekuje gdy słyszy kroki. Kotów nie goni, raczej woli się z nimi bawić, z tym że mój kocur jej nie toleruje i ucieka. Nie jestem pewna jak będzie z innymi psami, ponieważ ja wolałam nie ryzykować i nie dopuszczać do niej mojej malamutki. Niby przez ogrodzenia merdają obie ogonami i wygląda jakby się chciały bawić ale wolałam nie ryzykować. Z resztą myśle, że z dogadaniem się nie będzie problemu. Generalnie suczka jest mądrą potulną i wesołą istotką. Dzieci toleruje jak najbardziej. Staje się jeszcze bardziej ożywiona. Nie bardzo umie chodzić na smyczy. Troche się ciągnie i plącze. Ale za każdym razem jest coraz lepiej więc z to też będzie dało się nadrobić. Gdyby to zależało tylko i wyłącznie odemnie to zatrzymałabym ją u siebie. Niestety warunki na to mi nie pozwalają. Sunia podbija serca każdej napotkanej osoby. Chcę znaleźć jej dobry domek gdzie zostanie otoczona miłością i troską. Żeby już nigdy nie trafiła na ulicę. Jest w pełni warta tego i w pełni zasługuje na wspaniały dom. Więcej info pod nr gg : 4637440. [URL="http://img203.imageshack.us/i/1003497d.jpg/"][IMG]http://img203.imageshack.us/img203/6823/1003497d.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img228.imageshack.us/i/1003498t.jpg/"][IMG]http://img228.imageshack.us/img228/9205/1003498t.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img855.imageshack.us/i/korka.jpg/][IMG]http://img855.imageshack.us/img855/236/korka.jpg[/IMG][/URL]
  2. [CENTER][SIZE=5][B][COLOR=YellowGreen]www.schronisko-myszkow.pl [/COLOR][/B][/SIZE][/CENTER] Pondosimy, podnosimy :)
  3. [URL]http://www.youtube.com/watch?v=P04o2DKmRtM[/URL] A tak prezentuje się Baruś po operacji :)
  4. [url]http://www.youtube.com/watch?v=P04o2DKmRtM[/url] A tak prezentuje się Baruś po operacji :)
  5. Hey wam :) Już jesteśmy po wizycie kontrolnej u weta. Generalnie wet jest w szoku cięzkim, że Bari tak daje sobie rade i wygina zoperowaną łapke :D Jest wręcz zaniepokojony, dlatego kazał nam odstawić leki przeciwbólowe, żeby się troche uspokoił, poniewaz od poniedziałku zapomina, żeby chodzić wiec cały czas biega :) W piątek ściągamy opatrunek usztywniający, a w poniedziałek zdejmujemy szwy. Po wizycie u weta chciałysmy napić się z Pati kawki :) Oto jakie są tego rezultaty :D : [url]http://www.youtube.com/user/mara11219809?feature=mhw4#p/u/5/5iBpJmES-0U[/url]
  6. Witam :) Przepraszam, że długo sie nie odzywałam :) Melduje, że Bari czuje się wspaniale :D W dniu po operacji co prawda płakał z bólu i przez narkoze, ale po 2 dniach jest już zdecydowanie lepiej :) Łapka go już nie boli. Nasz rozrabiaka, swobodnie biega, skacze i w ogóle co mnie wprawia w przerażenie a dla niego to świetna zabawa :D Bez problemu włazi na łóżko czy fotel. Nie płacze, nie skomli czyli nie odczuwa bólu ale to też może być spowodowane tabletkami przeciwbólowymi. Bari pięknie stoi teraz prosto na tej już zoperowanej łapce jak i ja tej drugiej, jeszcze chorej. Nie podkula łapek, chodzi prosto i dumnie, co tyczy się też jego biegania. Zasadniczo cała jego postawa zmieniła się na lepsze :) :) :) Z moich obserwacji moge stwierdzić, że rozkłada teraz równomiernie ciężar na obie łapki ale już nie ma ich tak skulonych jak przed operacją. Czyli wychodzi na to, że wszystko jest w jak najlepszym porządku :) Myśle, że skoro dużo już pomogła mu operacja pierwszej łapki, to po drugiej, gdy będzie miał już obydwie łapeczki zdrowe, będziemy miały pięknego, zdrowego psiaka z dumną i własciwą postawą :) :) :) Oprócz poprawy fizycznej, Bari także zrobił się jeszcze żywszy niż przed operacją, chętniej się bawi, dokazuje i co mnie zdziwiło bardzo, pozwala moim dwóm bratanicą robić ze sobą co im się żywnie podoba :) Najwidoczniej toleruje je i lubi :) Wiec jak dziewczynki przychodza do mnie to Baruś jest wniebowzięty :) Tak więc podsumowując Bari czuję sie wspaniale i z dnia na dzien jest coraz lepiej :) Pozdrawiam :)
  7. U Barusia wszystko w jak najlepszym porządku :) Przygotowujemy się na operacje :) Wierzę że wszystko się uda i Bari powróci w pełni do zdrowia :) Jęzorki od Barusia :)
  8. Dzisiejszy dzien wogóle Bari spędził na błogim lenistwie :) Calutki dzionek wylegiwał sie na słoneczku :) Troche pogonił kota, troche spacerku i tyle :) Teraz ponownie śpi na swoim ulubionym fotelu :D
  9. Pati to zawsze coś wycuduje :P Swoją drogą, to niestety taka dziurawa droga prowadzi do mnie, że szkoda gadać :[
  10. Bari czuje się wspaniale :) Rana zagojona, kołnierzyk zdjęty, Bari bardzo zadowolony :) Rozrabia i dobrze mu z tym :D Bari kotów nienawidzi co jest wiecej niz pewne po dzisiejszej akcji :D Kotu nic się nie stało, ale Bari pokazał mu kto tu rządzi :D A to fotki z wczorajszego wygrzewania się na słoneczku, które wreszcie zaświeciło :D:D:D [URL=http://img186.imageshack.us/i/dsc02820q.jpg/][IMG]http://img186.imageshack.us/img186/51/dsc02820q.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img713.imageshack.us/i/dsc02822b.jpg/][IMG]http://img713.imageshack.us/img713/623/dsc02822b.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img694.imageshack.us/i/dsc02818tt.jpg/][IMG]http://img694.imageshack.us/img694/4594/dsc02818tt.jpg[/IMG][/URL] :))
  11. witam :) Ranka po kastracji bardzo ładnie się goi, i po konsultacji z Patrycją, uzgodniłysmy ze już jutro Baruś będzie chodził bez satelitki :) Ponadto z moich obserwacji i przebywaniu z Barim 24h moge stwierdzić, że mam pod dachem wyjątkowo inteligentną bestyjke :D Co prawda czasami Bari rżnie głupa, że o co mi wogóle chodzi ale generalnie rozumie wszystko co ma się mu do powiedzenia :) Jest bystry, cwany i bardzo inteligentny ;) Dogadujemy się bardzo dobrze i już teraz wiem, że gdy przyjdzie dzień, kiedy Bari pójdzie do nowego domu, będę się zalewać łzami :( No ale co poradzić.. Przed nami jeszcze 2 operacje i Bari będzie jak nowo narodzony :) Przebywa cały czas w domu wiec osobiscie ja już widzę poprawe w jego chodzie i postawie. Stoi na prostych nogach i bardzo ładnie sie wtedy prezentuje :) Bari upodobał sobie mój fotel i własnie się wyleguje na nim :) Co prawda nie miesci się na nim cały ale potrafi sie tak rozwalić, że mu wygodnie :D Baruś jest naprawde czarującym kawalerem :) A własnie ! Ostatnio byłam z nim na spacerku i pod sklepem czekałam na mojego chłopaka, podeszła dziewczynka, pogłaskała go ale Bari niestety zawarczał na nią. A z drugiej strony gdy przychodzą do mnie moje dwie małe bratanice on się do nich raczej łasi chociaż nie pozwala im na wiele. Wiec w stosunku do dzieci byłabym skłonna stwierdzić, że chyba lubi te dzieciaki które mu się podobają :) Czyli nie tyczy się to wszystkich brzdąców :) Ou ale się rozpisałam :) Pozdrawiam :)
  12. Bari czuje się świetnie :) Kołnierzyk mu przeszkada troszke, ale to jeszcze kwestia paru dni. Już robi sie żywszy :) Generalnie wszystko jest w jak najlepszym porządku :) Baruś wraca juz do formy z przed kastracji i zaczyna dokazywac :) W góre ! :D
  13. Witam :) Donoszę, że Bari czuje się świetnie. Co prawda jest troche podłamany kastracją ale który z Panów by nie był :D Wyciszył się i całe dnie raczej przesypia. Po ostatnim wybryku z zerwaniem szwów, Bari robi za futrzaną satelitke :P tj. nosi kołnierz ochronny :) Ponadto wszystko jest wporządku, Baruś je, pije bawi się i widać, że pasuje mu ten stan błogości i lenistwa :) Nasze słoncie w kołnierzyku :) [URL=http://img535.imageshack.us/i/1001667x.jpg/][IMG]http://img535.imageshack.us/img535/5151/1001667x.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img11.imageshack.us/i/1001665w.jpg/][IMG]http://img11.imageshack.us/img11/6288/1001665w.jpg[/IMG][/URL] W góre Baruś !! Dasz rade, bo kto jak nie Ty :D Pozdrawiam :)
  14. Witam :) Co do postu Nikusia to chcę powiedzieć, że Bariemu humorek dopisuje 24 godziny na dobe :D Nie wiem co mu siedzi w jego móżdżku, ale psiak chce kopulowac z nogami wszystkich domowników i nie tylko :) Mój chłopak ucieka przed nim bo Baruś darzy go dość wyjątkowym uczuciem i jego najczesciej "atakuje" ;D Na zdrówko tez nie ma co narzekać, ponieważ nózki mają się o wiele lepiej :) Stoi ładnie prosto. Uginają mu sie jeszcze przy bieganiu bądz szybszym chodzeniu, ale takto widać, że ciepełko i pobyt w domu dobrze mu robią na jego łapki :) Dodatkowo chce powiedzieć, że nasz Bari to wyjątkowo cwana i przebiegła bestyjka ;D Mimo jego chorych łapek, ostatnio nie mogłam za nim nadążyć i goniłam go po placu :D Jak na schorowanego psiaka to jest bardzo szybki :) Ponadto Bari pięknie wykonuje arie operowe i ślicznie pyskuje gdy o coś go poprosze :D Generalnie nie chce siedzieć w domu. Domaga się wychodzenia na dwór co 10-15 minut. A z racji tego, że mam przykre doświadczenia z psami uciekinierami, nie chce go wypuszczac samego. Generalnie melduję, że Bari ma się świetnie i co mnie bardzo cieszy, odżył :) Pozdrawiam :) [URL=http://img237.imageshack.us/i/1001656i.jpg/][IMG]http://img237.imageshack.us/img237/8158/1001656i.jpg[/IMG][/URL] Bari w trakcie "pyskowania" ;D
  15. [URL=http://img708.imageshack.us/i/1001655e.jpg/][IMG]http://img708.imageshack.us/img708/1902/1001655e.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img3.imageshack.us/i/1001657i.jpg/][IMG]http://img3.imageshack.us/img3/3285/1001657i.jpg[/IMG][/URL] I dzisiaj ja śpię na podłodze :D:D
  16. Pierwsza noc Bariego u mnie przebiegła bez kąplikacji :) Chłopak gdy mu powiedziałam, że czas spac, ułozył się wygodnie na dywanie i spał grzecznie calutką noc :) Teraz bawi się tym co mu w pyszczek wpadnie :) Pozdrawiam :)
  17. Pati wiem że jestem wspaniała ale skromność przede wszystkim :D:D :lol:
  18. Cała przyjemność po mojej stronie :) Jeżeli moge zrobić dla tych psiaków chociaż tyle to będę to robić :)
  19. Pati my to już widze telepatii używamy chyba ;) ;D Na pocieche fotka Bariego :) [URL=http://img521.imageshack.us/i/1001628.jpg/][IMG]http://img521.imageshack.us/img521/3996/1001628.jpg[/IMG][/URL]
  20. Witam :) Zajrzałam tutaj, aby przekazać wam ze Bari czuje się dobrze, chyba już się zadomowił :) Nawet bez oporów zajmuje moje łóżko, wiec wygląda na to, że dzisaj ja śpię na podłodze ;D Generalnie jest wesoły, skory do zabawy i pieszczot. Do każdego domownika podchodzi śmiało i wita się z nim :) Poniekąd wie o co chodzi z "podaj łape" ;D Bari jest cudowny poprostu :) Można się w nim zakochać po 5 minutach przebywania z nim :) Co prawda troche smutny jest widok tych jego plączących się łapek, ale wierze w to, że zrobimy wszystko aby mu pomóc :) Pozdrawiam was serdecznie i dziękuje za okazane zaufanie :)
  21. Witam :) Dzwoniła własnie do mnie Pati z informacją ze Ramos prawdopodobnie w niedziele juz pojedzie do nowych właścicieli. I w takim wypadku ja z całą gotowością i pewnością przyjmę chętnie Bariego do siebie :) !! W sumie jeżeli byłabym pewna, że Ramos z Barim by sie dogadali to byli by u mnie obaj, ale to mniemam w sytuacji gdyby pobyt Ramosa u mnie się przedłużył :P Ale tak czy siak Bariego serdecznie zapraszam w moje skromne progi :) Jeżeli w taki sposób moge mu pomóc to jestem zaa na 100 % :)
×
×
  • Create New...