Marlena P.
Members-
Posts
68 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Marlena P.
-
Głosujemy na darmowe sterylizacje i kastracje psów i kotów w Rumi!
Marlena P. replied to Marlena P.'s topic in Sterylizacje
Jest tu ktoś z Rumi? :) -
UWAGA! MIESZKAŃCY RUMI! Głosujemy nad Budżetem Obywatelskim na projekt Projekt nr 39. Sterylizacja i Kastracja Zwierząt Właścicielskich! Głosowanie zaczęło się 12 września i zakończy 25. W głosowaniu mogą wziąć udział tylko MIESZKAŃCY RUMI w każdym wieku. Można zagłosować tylko na jeden projekt społeczny i jeden inwestycyjny. Wchodzimy na stronę www.budzetobywatelski.rumia.eu Wpisujemy swój PESEL, imię ojca, imię matki, potwierdzamy, że jesteśmy mieszkańcami Rumi. Zaznaczamy wybrany projekt inwestycyjny (np nr. 43) następnie klikamy na "Przejdź do projektów prospołecznych" i zaznaczamy nr 39. Sterylizacje i Kastracje Zwierząt Właścicielskich klikamy "GŁOSUJ" . Kochani bierzcie udział w wydarzeniu i zapraszajcie znajomych! Zachęcajcie wszystkich do głosowania na bezpłatne sterylizacje zwierząt w Rumi! https://www.facebook.com/events/1273893802630261/ Sterylizacja i kastracja zwierząt to jedyna skuteczna metoda walki z bezdomnością. Dzięki budżetowi obywatelskiemu mieszkańcy Rumi będą mogli wykonać taką sterylizacje bezpłatnie w wybranym gabinecie weterynaryjnym. Sterylizacja i kastracja zwierząt niesie za sobą wiele pozytywnych skutków. Tegoroczne darmowe zabiegi cieszą sie ogromnym zainteresowaniem, zostało niewiele pieniędzy do wykorzystania, dlatego namawiamy mieszkańców do skorzystania jeszcze w tym roku do bezpłatnego zabiegu. Zwierzęta pozbawione możliwości rozmnażania są spokojniejsze i zmniejsza się u nich poziom niekontrolowanej agresji powodowanej hormonami, psy i koty nie przechodzą uciążliwych dla nich samych i właścicieli rui. Sterylizacja zapobiega wystąpieniu tzw. ciąży urojonej, eliminuje lub zmniejsza ryzyko wystąpienia groźnych dla życia schorzeń układu rozrodczego (ropomacicze, guzy układu rozrodczego) oraz nowotworów sutków. Kastracja zmniejsza ryzyko zachorowania na schorzenia prostaty, w tym na śmiertelny nowotwór prostaty. Dzięki wykonanemu zabiegowi zwierzęta mogą być zdrowsze i żyć dłużej. Nie dochodzi do ucieczek - zwłaszcza w okresie rui, dzięki czemu ogranicza się ilość zaginięć zwierząt, przypadki pogryzień, czy wypadków komunikacyjnych. Nie dochodzi do nieplanowanych ciąż i pojawiania się niechcianych kociąt czy szczeniąt. Skorzystać bezpośrednio z bezpłatnego zabiegu mogą tylko właściciele zwierząt ale pozytywne aspekty masowej sterylizacji i kastracji odczują wszyscy mieszkańcy. Ograniczenie rozrodu kotów i psów spowoduje mniejszą liczbę zwierząt wałęsających, porzuconych. Zminimalizowanie liczby małych, chorych i umierających bezdomnych zwierząt wpłynie korzystnie na poprawienie jakości życia mieszkańców a także na pozytywny wizerunek miasta. Dodatkowym atutem sterylizacji jest brak uciążliwych odgłosów rui dorosłych osobników oraz usunięcie problemu znaczenia moczem okolicy przez kocury i psy. Akcja bezpośrednio przekłada się na wzrost zadowolenia mieszkańców, redukcję nakładów finansowych miasta na opiekę nad zwierzętami, zminimalizowanie liczby zwierząt trafiających do schroniska Ciapkowo, zmniejszenie liczby zwierząt trafiających pod opiekę Fundacji Viva! oraz zminimalizowanie liczby interwencji służb porządkowych, którym zgłaszane są przestępstwa popełniane wbrew Ustawie o Ochronie Zwierząt. GŁOSUJEMY KOCHANI!
-
LESIO - tragedia finansowa w rozpaczliwym wymiarze.
Marlena P. replied to Kinia1984's topic in Już w nowym domu...
[quote name='Monika z Katowic']Już Ci wysyłam konto kochana!:loveu: Pomoc tym biedakom jest BARDZO potrzebna. Pomagam tutaj Kini oraz współprowadzę wydarzenie psiaków na FB: [URL]https://www.facebook.com/events/455587734528099/?ref=22[/URL][/QUOTE] Mogę prosić jeszcze raz link do wydarzenia na facebooku. -
KrakVet - kandydat wybrany, głosujemy na Rachów Stary!
Marlena P. replied to Lemoniada's topic in Na bezdomne psy
Głos oddany, PKDT głosuje na Przytulisko w Rachowie! -
edit: PIES ZNALAZŁ WŁAŚCICIELA SWOJEGO! Znalazłam czarnego labradora,samca,piesek ma około roku. Znaleziony w pobliżu estakady kwiatkowskiego,niedaleko ulicy unruga 35. Szukam jego własciciela,tel. Kontaktowy 602444457. Ewentualnie szukam nowego własciciela,pies jest super,nie agrasywny,lubi dzieci,opanowany. Niestety nie moge go zatrzymac.
-
GDYNIA, proszę o pomoc w poszukiwaniach mini suni!
Marlena P. replied to martasekret's topic in Już w nowym domu...
Dziś też byłam na poszukiwaniach, ściągnełam jedną kolezanke (od kotów :) ) Jezdziłysmy na 2 auta, niestety nic nie widziałyśmy :( -
GDYNIA, proszę o pomoc w poszukiwaniach mini suni!
Marlena P. replied to martasekret's topic in Już w nowym domu...
Melduje się (dziewucha z Rumi :) ) Byłam, rozmawiałam z Państwem, są zrozpaczeni, koczują w aucie całe dnie i noce w miescu gdzie ostatnio widziano MIMI! Pojedziałam po okolicy z ponad godzine, psa nie widziałam :( za to widziałam multum kotów :( Pytałam się ludzi, gadałam z setką osób, nikt z nich nie widział suczki, ale uczuliłam i poprosiłam o wieści w razie co. [B]Kto chętny na obławe? Trzeba by było obstawić kilka ulic![/B] -
Wysterylizowałyśmy 1 suczkę - Gagę, tej suczki bez imienia nie chcieli dać, mają chętnych na małe, rozmawiałam z nimi jedynie przez tel, Paulina nie chciała mi pokazać gdzie mieszkają, nie chciała mi pokazać gdzie mieszka Sebastian od łopaty. Teraz na miesiac Paulina wyjechala do pracy, nastepne sterylki chcemy robić we wrześniu. Ja we wrześniu zaczynam drugą pracę, potrzebna mi pomoc przy jeżdżeniu po suki.
-
Rozmawiałam z Ewą Rudzińską z OTOZ Animals, sprawa wygląda tak, że jeśli psy są przetrzymywane w złych warunkach (brak jedzenia, picia, budy) to można coś zrobić, jeśli nie ma dowodów na zabicie psów (nagrań, zwłok, naocznych świadków) to nic nie można wskórać, nie udowodnimy im, że psa skatowali łopatą. Samo zeznanie Pauliny może nie być poważnie potraktowane, a sąsiad może wymigać się w ten sposób, że żartował a pies zdechł sam. Paulina nie chce zeznawać, boi się rodziców i sąsiadów. Co można zrobić w tej sytuacji?
-
Cleo2008, nie ma sprawy moge podać tu swoje dane. Tak jestem osobą pełnoletnią :) Nazywam się Marlena Pindras, jestem koordynatorem PKDT. Tak, to ja podałam Paulinie nr konta Vivy, to konto jest przydzielone dla PKDT już od 3 lat, my zbieramy na nie fundusze by móc działać, pieniądze z konta przelewane są dla weterynarzy po wysłaniu przez nas faktur od nich. Na razie wpłyneło 113 zł, wyciągi dostaje zawsze w piątki. Emilia2280, może masz racje, musze skontaktować się z "górą" aby postanowić co robić. Dziękuje za wszystkie ciepłe słowa :*
-
Witam, jestem wolontariuszką Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego działającego w ramach Fundacji Viva! Sprawą zwierząt na Wiczlinie zainteresowała mnie Paulina. Koleżanka z PKDT wysterylizowała Paulinie 2 kotki, do mnie Paulina zwróciła się o pomoc w sterylizacji suczki. Po akcji sterylizacji Paulina doniosła nam o znęcaniu się nad zwierzętami i rozmnażaniu ich przez swoich sąsiadów. PKDT składa się z kilkunastu wolontariuszy, osób zamieszkujących całe trójmiasto i okolice, każda z tych osób zaangażowana jest w swoje akcje, nie mamy siedziby, schroniska, stałego dofinansowania ani inspektorów do przeprowadzenia interwencji. Na tą chwilę chcemy wspólnie z Pauliną przeprowadzić akcje edukacyjną każdego posiadacza psa i kota w Jej okolicy i zabierać zwierzęta na sterylizacje. Jesteśmy umówione z zaprzyjaźnionym weterynarzem na sterylki za 150 zł od suczki i 80 zł za kotkę. O interwencje u sąsiada, który brutalnie zabił psa chcemy poprosić OTOZ Animals. Największym problemem jest fakt iż nie posiadamy legitymacji i nie możemy przez to prowadzić interwencji. Ilość wolontariuszek a ogrom spraw którymi się zajmujemy przytłacza też każdą z nas, brak nam po prostu czasu na kolejne działania, zwłaszcza, że nasza praca na rzecz zwierząt wykonywana jest w wolnym czasie po pracy. Sprawę zabitego psa zgłoszę inspektorom z OTOZu, sterylizacjami zajmę się sama jeśli pozwolą na to fundusze PKDT. Niestety miałam problemy zdrowotne i musiałam przejść dość ciężki zabieg stąd też moja nieobecność. O sytuacji będę informować na bieżąco kiedy "coś ruszy" a konkretniej kiedy będę mogła wstać z łóżka.
-
Dwupak - Meggi i Peggi - Pilne - wizyta poadopcyjna - Wrocław
Marlena P. replied to Olena84's topic in Już w nowym domu
Gdybym tylko mogła adoptowałabym suczki, niestety mam już za dużo psów i kotów... wiem jak trudno znaleźć dom dla parki. Udostępniłam na Facebooku, może ktoś wypatrzy te cudeńka! -
Dziękuje! To był stary chip firmy Trovan. Nawet w identyfikacji nie wiedzieli ze byly kiedys takie, które mają litery takze w srodku. Firma Trovan ma tez swoja wyszukiwarke, warto ja znac [url]http://www.trovansearch.com/search.asp[/url] Okazało się, że jednak były 15 lat temu takie chipy w Rumi i na szczęście znaleziono tego psa w rumskiej ewidencji w UM. Właścicielem okazał się starszy, miły pan. Wzruszające było ich spotkanie. Takie chwile dają motywacje do dalszego działania :)