Jump to content
Dogomania

Agenciaraa

Members
  • Posts

    11
  • Joined

  • Last visited

Agenciaraa's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Piękne fotki ,Fiolka jeszcze piękniejsza normalnie się zakochałam:oops::loveu::loveu::loveu::loveu: Fiolka wszystkiego najlepszego maleństwo :roll::Rose:;)
  2. Dziękujemy Tina ma sie juz znacznie lepiej opuchlizna zeszła ,ranki się goją psina je i pije jest dobrze
  3. Wczoraj z mężem postanowiliśmy posięgnąć porady innego lekarza ,więc pojechaliśmy do kliniki weterynaryjnej okazało się ze to nie jest nosówka tylko wirus, niunia dostala zastrzyki na kolejne 10 dni lekarz kazał przemywać pyszczek ciepłą wodą z szarym mydłem ponieważ psina ma na pyszczku ranki które podchodzą ropą [IMG]http://www.krakvet.pl/forum/images/smiles/icon_cry.gif[/IMG] ,powiedział także że nosowka obiawia sie wysoką gorączką i biegunką a Tinka nie miała ani gorączki ani biegunki [IMG]http://www.krakvet.pl/forum/images/smiles/icon_wink.gif[/IMG] a dodatkowo rozmawialam z włascicielką psiakow i mlode z miotu nie maja nosowki [IMG]http://www.krakvet.pl/forum/images/smiles/icon_wink.gif[/IMG] ucieszyłam sie gdy usłyszalam ze to nie jest nosówka moja niunia napewno wyzdrowieje szkoda mi jej że tak musi cierpieć ale to przecież dla jej zdrowia i napewno nam się odwdzięczy [IMG]http://www.krakvet.pl/forum/images/smiles/icon_lol.gif[/IMG]
  4. Witam wszystkich zaczne moze od początku:(, wczoraj mój mąż wrucił z pracy wzioł piesia na ręce i zauważył ze psiak jest chory miał wargi popuchniete i krostki na pyszczku az ropiały:placz: nosek caly w ropnych gilkach taki pozasychany i spękany:-( ,pojechał z piesiem do weterynarza i lekaż zobaczywszy piesia i ksiązeczke odrazu powiedzial ze to nosowka :placz: po obejzeniu psiaka zwarzeniu (waży 3,5kg) spytal meża jak psa leczymy czy tabletkami czy zastrzykami i raz a porządnie ,mąż zdecydował ze zastrzyki wiec lekarz napełnil 5 strzykawek lekami i 6 w lał do pyszczka piesia ,po zastosowaniu zastrzykow odrobaczył,powiedzial jeszcze ze nosowke musiala z miotu przyniesc :-( .Weterynaz powiedzial ze jak opuchlizna nie zejdzie to dzisiaj mamy być u niego jak zejdzie to w czwartek ma podać jeszcze 2 zastrzyki i to ma być koniec leczenia w zwiazku z tym mam pytanko czy moja psinka przeżyje i wygra z tą paskudną chorobą bardzo sie o nia boje i nie chce jej stracić :placz: Dodam jeszcze ze zastrzyki ktore dostala sa zapisane w ksiazeczce ale niestety nie potrafie sie rozczytać ,szczepionek przeciwko nosowce jeszcze nie było, weterynaz powiedzial ze to zaniedbanie wlasciciela ktory rozmnazal psy poniewaz pierwszą szczepionke powinno sie zrobić miedzy 4-5tygodniem 2 serie miedzy 6-7 tydzien i trzecia maz nie zapamietał.Mam nadzieje ze nasza niunia przezyje nie chcemy jej stracić :placz: :placz::placz::placz::-(
  5. oczka sa własnie w trakcie leczenia zakrapiamy jej i antybiotyk dostawała nazwy antybiotyku nie pamietam (wyrzuciłam opakowanie) a kropelki nazywają się Maxitrol ,oczka ropiały infekcje miała a teraz juz jest znacznie lepiej ale kuracja zakrapiania nadal trwa a antybiotyk sie skończył dzis rano ,jeszcze zapomniała bym dodać że przed zakrapianiem oczka ma przemywane przegotowaną letnią wodą (lekaż tak zalecił)
  6. Moja kruszynka [U][IMG]http://i35.tinypic.com/28wmf5z.jpg[/IMG][/U]
  7. Oczywiście postaram sie znajomych namówić na sterylizacje ,zdjęcia wkleje na forum tylko musze poczytać jak to zrobić ponieważ nowa jestem i nieobeznana:)
  8. Witam wszystkich cieplutko wkrótce bede szczęsliwą posiadaczką cocker spaniela, pieska kupił mi mąż od znajomych (bez rodowodu) wiem ze nie pochwalacie kupna od pseudo hodowli ale stało sie, piesio kupiony ,będzie to suczka nazywa się Tina i jak ją tylko zobaczyłam to się w niej zakochałam jest przecudna,umaszczenia rudego ,Tinka ma do nas zawitać 01.11.2009 a i zapomnialam wspomnieć ze ma 8 tygodni i już się nie moge doczekać kiedy u nas będzie:D Agenciaraa:)
×
×
  • Create New...