Jump to content
Dogomania

nancy24

Members
  • Posts

    25
  • Joined

  • Last visited

nancy24's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Piesek ma 2 lata. Makaron i ryż są zawsze miękkie, a co do mięsa to różnie ale przeważnie gotuje mu kości z mięsem z ogonów świńskich i obieram te mięso bo kości w ogóle nie może jeść bo wymiotuje po nich-daje mu tylko chrząstki, albo mieszam mu z gotową puszką z wołowiny lub drobiu (zmieniam) i rzadziej drób. Na wołowinę mnie niestety nie stać choć bardzo bym chciała bo wiem że jest o wiele zdrowsza.
  2. Witam po raz kolejny, nie wiem co robić :( od kiedy mój Donek przeszedł z suchego na gotowane a minęło 2 miesiące - ma ciągłe rozwolnienie(takie żółtawe) tak jak by jego żołądek nie tolerował gotowanego. Przeszłam na gotowane bo nie chciał jeść suchego a gotowane wcina jak głupi. Gotuje mu na z miane ryż i makaron z mięsem bądź mieszam mu z puszką i do tego marchewka i witaminki i czasami podlewam zupką. Nie wiem co robić, czy przejść z powrotem na suche którego nie lubi, ale robi ładne kupki, czy zostać dalej na gotowanym i czekać czy coś się zmieni??????
  3. Też próbowałam tego typu sposobów ale nic nie dawało albo zjadł tylko troszeczkę bądź wylizywał to co najlepsze a resztę zostawiał. Teraz się trochę poprawił odkąd mu gotuje ale ciągle miewa rozwolnienia :(
  4. A co do jedzenia to stopniowo przeszłam z suchego na gotowane ( na razie daje mu makaron z marchewką puszką z wołowiny i witaminy w proszku) i robił już dobrą kupkę ale znowu zaczął robić rzadkawą i żółtawą a co najgorsze zlizuje ją. Nie wiem co mam robić bo lata cały dzień po ogrodzie i go nie upilnuje - z jakiego powodu może to robić?. Musiałam mu zmienić jedzenie bo suchego nie chciał jeść i mi chudł, choć od szczeniaka go uczyłam być na suchym i zmieniałam mu karmy ale z każdą było tak samo. Gotowane wcina aż mu się uszy trzęsą
  5. Źle to ujęłam, tzn. nie ciągle tylko miewa tak jak by ataki dyszenia (nie wiem jak to ująć). Najbardziej dyszy w nocy tak ok. 5 godzin po jedzeniu, a dostaje michę raz na dzień wieczorem i przeszłam ostatnio z suchego na gotowane- może to ma jakiś wpływ?
  6. Witam serdecznie, tak jak napisałam w tytule, mój 19-miesięczny Donek ciągle mocno dyszy i szybko się męczy. Czy to może być coś poważnego?
  7. Dzięki lisc.miety za tą wupowiedz :) Właśnie tego typu kultura powinna być na forum a nie osądzanie kogoś nieznając go i robienie sobie przykrości. Psa nie muszę zamieniać na pluszaka, w moim domu ma dużo miłości i poświęcam się całą sobą. Od dziś będe wychodzić z nim 4 razy dziennie i w tym 2 dłuższe spacery pod kątem wybiegu i nauki. Do reszty - zastanówcie się troche nad kulturą pisania i dawania porad. Dzięki wszystkim za porady!
  8. Niewiem dlaczego z góry osądzacie że mam mały kontakt z psem i mało czasu mu poświęcam. Więż między człowiekiem a psem wcale nie rodzi się głównie na spacerach. Mój piesek nie jest ani agresywny , ani nie niszczy nic w domu a zabawy dostarczam mu w 100% bo zabawe można dostarczać również w domu - a to tak na marginesie jakby ktoś nie wiedział. Pozatym pracuje z nim ( jak to nazywacie) ucząc go różnych komend. Gratuluje również czasu, widzę że tu chyba rzaden z Was nie pracuje hehehe.
  9. Widzę że każdy z Was chodzi po 3 lub 4 godziny dziennie z psem na spacery tylko jakoś nie zauważyłam w koło siebie żeby ludzie chodzili tak długo z psami. Poza tym czytałam że tego typu psy jak Owczarek niemiecki w chwili rośnięcia nie może mieć długich spacerów ponieważ te rasy mają problemy z dysplazją biodrową.
  10. Widzę że każdy z Was chodzi po 3 lub 4 dodziny dziennie z psem na spacery tylko jakoś nie zauważyłam w koło siebie żeby ludzie chodzili tak długo z psami. Poza tym czytałam że tego typu psy jak Owczarek niemiecki w chwili rośnięcia nie może mieć długich spacerów ponieważ te rasy mają problemy z dysplazją biodrową.
  11. Na spacerach zawsze się coś dzieje np. zabawy w śniegu, patykiem, gonimy się itp. Rano i wieczorem spacery są po 20 min., natomiast popołudniu 40min. Jak narazie wróciłam do przysmaków za załatwianie się na dworze i wczoraj nie zrobił siusiu na klatce :) Jeśli to nie poskutkuje to będe wychodzić z nim częściej.
  12. Myśle że nie wtym rzecz, ponieważ najczęściej chodzi 3 razy na dobe ale są dni że chodzimy z nim częściej i potrafi po dwuch godzinach się ze siusiać na klatce.
  13. Czasami go znosimy ale rzadko bo już waży ponad 20 kg :). Zawsze muje po nim klatke ale mimo to jest mi wstyd przed sąsiadami :(. Może wrócić do wcześniejszej metody dawania przysmaków na dworze za zrobienie siusiu? Nie wiem co mam robić.
×
×
  • Create New...