margoth137

Kubuś sobie zasłużył na szczęście;), szkoda, że tyle jeszcze bidulek czeka na pomoc;(

Fotki są bomba:)

Nawet w pieluszkach chłopaczki wyglądają elegancko:)

Cioteczki drogie wertuje wątek od początku i na żadnej stronie nie mogę znalezć nr konta, no chyba że przeoczyłam:/ jak byście mi go na priv mogły podać, albo numer strony na której jest;)

oj to za chwile już będzie w domeczku maluszek:) trzymamy kciuki i śledzimy

;( tego się obawiałam. Biedny misiaczek, przynajmniej teraz go nie boli....jego fotka już od paru miesięcy gości na moim pulpicie, i niech tak pozostanie (*)

Hejka! Przelałam Kubusiowi piąteczke, niestety nie mogę narazie nic więcej, ale w przyszłym tygodniu zaczynam pracę:) i mam nadzieje że moja sytuacja sie polepszy. Póki co narazie tyle dla kochanego Kubolka;*

I będzie żył!!! i znajdzie taki domek jaki znalazł Czaruś i inne psy, które miały to szczęście. Ja wysłałam piątaka;(, jak będzie lepiej u mnie kaską to wyśle troszke więce. Póki co to przesyłam jeszcze tysiace drapaczków za uszkiem dla niedzwiadka:*

Też 3mam kciuki za dziaduszka. Będzie dobrze! Jak dacie radę napszczie potem co i jak!

:(był cudowny (*)(*)

wiedziałam że historia Czarusia skończy sie szczęsliwie, w końcu chłopina sobie na to zasłużyła. to dzięki Czaruni trafiłam na dogo:) pozdrowionka

jak prawdziwy misiek! napewno niedługo znajdzie przytulny domek:) 3mam kciuki

Życzę Ci Misiaczku żebyś trafił do kochającego i ciepłego domku:)

Buziory dla Edunia! Spokojnych i cieplutkich Świąt!!

Ufff. dopiero teraz dopchałam się do komputera. Moja deklaracja też zostaje:)narazie 5 zł ale jak będę mogła więcej to będzie więcej. Radosnych świąt dla wszystkich Dogomaniaków!!!!!

kochany Mukuś, myślałam że jest większy, a to przecież maluszek:)

Kochany Czarunia w końcu szcześliwy w super domku! Wesołych Swiąt słodziak!!!!

postaram się po weekendzie wyskrobać coś dla misiaczka.

Super!! Wiedziałam że czarunia przed świętami znajdzie wymarzony domek!!!! Naturalnie następne pięniążki pójdą dla świata i innych milusińskich w potrzebie. I oby się czarusiowy wszytsko ułożyło:)))

moja chyba też nie doszła:(

moje biedaczysko kochane ściskam Cie bardzo mocno!

Trzymam kciuki za tą wizytę u okulisty i wysyłam Czaruniowi dyszkę. Niedługo Mikołaj, może zaniesie do czyjegoś ciepłego domku Czarusia w skarpetce:)

jak narazie dwie dyszki, w listopadzie też coś odpale:) szlag mnie trafia, szukam pracy ,a coś ostatnio nie bardzo studentów chcą zatrudniać. A Czaruś jest taki kochaniutki, wszystkie te biedaczyska są słodkie, ale Czarunia ma w sobie to coś...

Wielkie dzięki za numer ,,czarusiowego'' konta podany na maila. W tym tygodniu wyśle pieniążki. Ciekawa jestem czy ta pani z krakowa go adoptuje, swoją drogą niezle czaruje na tych nowych fotkach. Jest kochanutki. Pozdrowionka