michalv

Czy marinka i Marinkaa to ta sama osoba? Pogubilem się... W czwartek szczeniaki będą miały szczepienie.

Hej. Dzięki Marince szczeniaczki maja piękne ogłoszenia. Idusiek, chętnie zapłacę za wyróżnienie allegro. Będę wdzięczny za ogłoszenie.

Zdjęcie nr 13 - ten z prawej to samczyk, zdjęcie nr 15 - to samczyk, no i czarnuszek ze zdjęcia nr 4 na pierwszej stronie to samczyk. Także do wyboru, do koloru... Wybieraj Ewcia :-) Nigdy nie chciałem mieć psa. Los chciał inaczej. Przyjąłem to z pokorą. Wszystko dzieje się po coś... Od jutra nie będę miał dostępu do netu aż do niedzieli. Odezwę się na forum dopiero w poniedziałek. Wyjeżdżam za granicę, więc telefonu tez mogę nieodebrać. Do poniedziałku kochani.

Jeszcze zdjęcia z przedczoraj. Są fatalnej jakości, trochę bałaganiarskie, ale nie za bardzo miałem czas i siły, zeby sie przylożyć. Wybaczcie bałagan przy budzie :-) 13. Bieganie synchroniczne [img]http://img14.imageshack.us/img14/5383/dsc2275nefcopy.jpg[/img] 14. Przysypiamy [img]http://img38.imageshack.us/img38/117/dsc2280nefcopy.jpg[/img] 15. A ja taki samotny [img]http://img12.imageshack.us/img12/3026/dsc2287nefcopy.jpg[/img] 16. Ja tutaj pilnuję! [img]http://img14.imageshack.us/img14/9260/dsc2276nefcopy.jpg[/img] Ławeczka na ostatnim zdjęciu to taki mój taras widokowy :-)

Tak spróbuję, bo wtedy mógłby obejrzeć też matkę. Wczoraj znowu ktoś do mnie dzwonił z Holandii, ale nie odebrałem. Mogło chodzić tylko o szczeniaki.

Sorry, ale pomęczę Was jeszcze. Czy zabierać do weterynarza szczeniaki na szczepienia, czy lepiej, żeby wet przyjechał do nich? Jak mama zniesie takie rozstanie, które potrwa pewnie kilka godzin?

ewkaewa3 - pieski są jeszcze w komplecie u mnie. Samczyk ze zdjęcia 1 jest już teoretycznie zarezerwowany. Co to jest, że wszystkie kobiety, które dzwonią chcą właśnie jego?) Szczeniaki jeszcze nie są szczepione. W poniedziałek pojadę do weterynarza uzgodnić szczepienia. Mogę dowieźć psiaka do Warszawy. Czy psiaki przed adopcją muszą mieć jakąś książeczkę w stylu naszego dowodu osobistego?

Dzięki [B]obraczus87. [/B]Przygotowuję umowę adopcyjną za pomocą Waszego/Naszego forum :-) Pieski rosną. Robią coraz dłuższe wycieczki (moja działka ma dlugość ok 90 m). Piesek ze zdjęcia nr 1 jest najbardziej "waleczny" i chętny do zabaw (całe ręce mam w śladach po jego ząbkach). On też jest naczęściej szkolony przez matkę - chwytanie za gardło, przewracanie, ciąganie za nogę - mam nadzieję, że to szkolenie jak się bronić, a nie agresja ze strony matki... Pozostałe lubia bawić się między sobą ciągając się za ogony i uszy. Piesek czarny ze zdjęcia nr 4 jest z kolei najbardziej "przytulny" Gotowy jest wdrapywać się po nogawce, piszczeć, żeby tylko wziąć go na ręce lub na kolana. Samczyk 6 jest najbardziej strachliwy. Do tej pory zawsze trzymał się z dala od innych (z wyjątkiem momentu karmienia :-)), uciekał ode mnie i piszczał, gdy brało się go na ręce. Dziś juz bylo trochę lepiej. Zaczyna mnie akceptować i nawet próbował mnie zaczepiać łapką. Suczkki jak to suczki - biegaja za chlopakami i ciągają za ogony i uszy. Czasami tarmoszą się też między sobą. Powiem Wam, że jestem na działce raz dziennie i mimo, ze mam tam sporo roboty to najwięcej czasu zajmuje mi siedzenie przed budą i obserwowanie psiaków. Aż nie chce mi się wracać do domu...

Dzwonila jeszcze raz pani z Piaseczna. Wzięlaby nawet dwa pieski, ale o kastracji nie chce słyszeć, bo to okaleczanie (patrz wyżej :-)) a poza tym pieski po kastracji są bardziej ospałe. To prawda? Acha. Bezwzględnie podpisywać umowę adopcyjną, czy jak się okaże, że domek jest ok to odpuścić?

5 psiaków szuka domków (w tym 2 suczki). Holandię chyba sobie odpuścimy? Przed chwilą dzwoniła jakaś pani z Piaseczna, ale jej chyba nie oddam, bo zdziwila się, że suki trzeba sterylizować. W czasie cieczki trzymała suczkę w domu, ale wkurzała się, ze psy ze wsi podkopywały się pod ogrodzenie. Teraz to nawet ja wiem jak ta suka się męczyła.

Wygląda na to, że mam już chętnych na dwa pieski - zdjęcia nr 1 i 7,8. Oba w Warszawie :-D

Nie ma problemu z dowiezieniem, ale raczej w godzinach wieczornych, ew. sobota/niedziela cały dzień.

Dziś miałem kolejny telefon dot. pieska :multi:

Dzięki za porady i informacje. Dziś miałem telefon w sprawie piesków, a dokładnie jednego - tego ze zdjęcia nr 1. Umówilem się na telefon za dwa tygodnie, gdy piesek będzie już mógł opuścić matkę. Marinka - to osoba, którą znasz? Można jej zaufać?

Jakie mogą być zagrożenia związane z taką adopcją? Jak się ich ustrzec? Możecie coś podpowiedzieć?

Dziś stała się niesamowita rzecz. Zadzwoniła kobieta z Holandii, że chce zabrać całą siódemkę do Holandii i rozdać szczeniaki znajomym!

Bardzo Wam dziękuję za pomoc. Marinka, w ogłoszeniach jesteś super! Miałem już dwa telefony w sprawie psiaków. Może coś się ruszy. Esperanza, dzięki za poradę. Właśnie o to miałem spytać. W gabinecie przy Piłata kupowałem pastylki na odrobaczanie. Jak myślicie, można już oddawać psiaki, czy czekać do 8 tygodnia? Trzymajcie kciuki :-)

Wow! Marinka - wieeelkie dzięki! [quote]michalv zbierz szczeniaczki w "kupę" i zrób im zdjęcie :smile: [/quote] Łatwo powiedzieć :-) Jak tylko pojawiam się w pobliżu mam całą siódemkę przy nogach + mamusia skacząca i ciesząca się, że przyszedł "Ten, który przynosi jedzenie" :-D No ale spróbuję.

Nie wiem, czy można pisać post pod postem. Dziś byłem u weterynarza. Psiaki dostały pastylki na odrobaczanie. Za 2-tyg. dostaną kolejne. Zobaczcie, czy taki tekst do ogłoszeń może być: [FONT=Arial][SIZE=3]Szukamy domów dla siedmiu małych, 5-tygodniowych, przesympatycznych szczeniąt.[/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Arial]Pieski urodziły się na działce budowlanej. Mają swoją budę, ale już niedługo będzie im w niej za ciasno i za zimno. Dlatego szukają nowych domów i kochających właścicieli. Szczeniaki są przeurocze i bardzo garną się do ludzi, są chętne do zabaw i pieszczot. Jedzą już samodzielnie. Nie będą to prawdopodobnie duże psy. Do adopcji są dwie biało-czarne suczki i pięć samczyków: dwa czarno-brązowe i trzy biało-czarne.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Arial]Maluchy są po pierwszym odrobaczaniu, jeszcze nie szczepione.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Arial]Więcej informacji pod nr telefonu: 605 496 013 lub adresem: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/FONT][/SIZE]

Dzięki za odzew. Jutro pogadam z jakimś weterynarzem. Widzę, że już przegapiłem odrobaczanie. Mam nadzieję, że nie będzie za poźno. Mamusia pewnie już zostanie. Myślałem o schronisku, ale czytając Wasze posty nabrałem nadziei, że obędzie się bez. Tekst do ogłoszeń przygotuję jutro. Dziś już nie mam siły.

[quote name='Sylwia K']podpisz jeszcze fotki które szczylki to samczyki a które to suczki trzeba zapytać dokładnie [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/44209.html"]mtf zalesie[/URL] jak wywalczyć darmowa sterylkę dla suni:cool3:[/quote] Dopisałem to co pamiętam, jutro reszta po obejrzeniu psiaków od spodu :-) Nie wiem, czy można sterylizować karmiącą sukę? Z opłaceniem sterylizacji sobie poradzę. Nie chciałbym Was zbytnio angażować, bo widzę, ze macie nie mało pracy. Przy okzaji zspytam: szczeniaki w niedzielę skończą 5 tygodni. Czy powinienem już myśleć o jakichś szczepieniach? Jutro postaram się zredagować tekst ogłoszeń. Dzięki za pomoc.

Dzięki Sylwia. oto zdjęcia mamuśki: 9. [img]http://img18.imageshack.us/img18/2094/dsc0964nef.jpg[/img] 10. [img]http://img399.imageshack.us/img399/618/dsc0937nefcopy.jpg[/img] 11. [img]http://img23.imageshack.us/img23/4835/dsc0935nefcopy.jpg[/img] 12. [img]http://img376.imageshack.us/img376/3549/dsc1141nefcopy.jpg[/img] Matka nie jest dużym psem. Grzbietem sięga mi mniej więcej do kolan (Mam ok. 170 cm wzrostu). Jakie będą maluszki nie potrafię ocenić. Moja wiedza o psach zaczęła się dopiero od 4 tygodni. Nigdy nie sądziłem, ze stanę sie posiadaczem takiego słodkiego zwierzyńca :-)

Dorzucę kolejne zdjęcia: 6. Samczyk [IMG]http://img210.imageshack.us/img210/7576/dsc2224nef.jpg[/IMG] 7. Samczyk [IMG]http://img93.imageshack.us/img93/9760/dsc2230nef.jpg[/IMG] 8. Samczyk (ten sam co na 7) [IMG]http://img84.imageshack.us/img84/8577/dsc2232nef.jpg[/IMG]

Kochani. Potrzebuję Waszej pomocy. Przyroda obdarzyła mnie ostatnio siódemeczką małych szczeniaczków. Rasa: bezrasowe [IMG]http://www.fotoprzyroda.pl/images/smiles/icon_smile.gif[/IMG] Na działce, na której buduję dom znalazła sobie miejsce bezdomna suka. Oszczeniła się pod deskami przeznaczonymi na więźbę. Deski są juz na dachu, a pieski mają swoją budę, własnoręcznie przeze mnie zrobioną. Nie miałem sumienia jej wyganiać, ani pozbywać się młodych. Szczeniaki mają 4 tygodnie. Szukam dla nich nowych właścicieli. Nie za bardzo wiem jak się za to zabrać, więc próbuję ogłoszeń na różnych stronach, m.in Waszej. Są 2 suczki i 5 piesków. Psy nie są jeszcze szczepione ani sterylizowane Kontakt: tel. 605 496 013, GG 9481710 Kilka zdjęć: 1. Samczyk [IMG]http://img101.imageshack.us/img101/8581/dsc2197nef.jpg[/IMG] 2. Suczka [IMG]http://img96.imageshack.us/img96/7333/dsc2218nef.jpg[/IMG] 3. Suczka [IMG]http://img251.imageshack.us/img251/6567/dsc2207nef.jpg[/IMG] 4. Samczyk [IMG]http://img101.imageshack.us/img101/5909/dsc2213nef.jpg[/IMG] 5. Suczka (ta samam co na 2) [IMG]http://img514.imageshack.us/img514/7299/dsc2200nef.jpg[/IMG]