Jump to content
Dogomania

AGA35

Members
  • Posts

    5079
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by AGA35

  1. [quote name='memory']Nie neguję, że w ostanim czasie tak było/mogło być.

    Ale ja mówię o czasie z przed mniej więcej roku, kiedy skladałyśmy się (we trzy chyba) na behawiorystę, kiedy yumanji kilkakrotnie pisała, że stan Skinniego się pogarsza, że pies w kojcu traci panowanie nad sobą, że biega w kółko za nieistniejacym ogonem.
    Widać było już wtedy, że coś złego się z nim dzieje.
    Już wtedy było potrzebne zainteresowanie, pomoc dla niego, jakieś decyzje, podjęcie jakichś kroków.
    To już wtedy trzeba było przyjechać, zobaczyć, szukać dla psa pomocy i innego miejsca.
    Nie padła wtedy żadna propozycja, że Skinniego zabierzecie i nie było prób zabrania go.

    Nie zwalajcie całej winy na yumanji i na rzekomą niewiedzę o problemach psa.

    Jeżeli faktycznie nie wiedziałyscie o problemach Skinniego, to pewnie nawet nie zaglądałyście na watek, a to świadczy o braku zainteresowania podopiecznym.

    Jeżeli zaglądalyście, nie możecie mówić, że nie wiedziałyście o tych problemach.
    A to z kolei świadczy, że unikałyscie tematu, że wygodniej było nie widzieć co się dzieje.[/QUOTE]

    całe szczęście żę ty czuwałaś nad skinnim !!!!

  2. [quote name='memory']Oby!
    I oby nigdy i nigdzie nie dochodziło do takich sytuacji.
    No, ale co, nie próbować wcale?

    Skinni... :(

    Skinni na behawiorystę miał ledwie 100 zl, wystarczyłoby pewnie na jedno spotkanie.

    Może, gdyby doszło do konsultacji z behawiorystą, byłoby wiadomo, że nad psem trzeba solidnie popracować, może zmienić mu hotel na jakiś ośrodek szkoleniowy, albo szukać DT z możliwością pracy z psem lub dostępem do szkoleń.
    Bez tego nie było sensu chorego psa ogłaszać.
    W tym czasie na fotkach wyglądał chyba dobrze, ale zdrowy przecież nie był, a stan się pogłębiał.

    Szkoda, że do konsultacji nie doszło, ale z perspektywy czasu patrząc, behawiorysta niewiele mógłby zrobić poza oceną zachowań i udzieleniem wskazówek.

    Uczestniczyłaś w wątku, wpłacałaś dla Skinniego stałą, sama widziałaś, że na systematyczną pracę z psem kasy nie było, dekalracji tyle co nic, fundacja nie miała i w ogóle nie była zainteresowana, Skinniemu brakowało w tym czasie nawet na utrzymanie.
    Wątpię, czy behawiorysta dojeżdżałby do psa na swój koszt i pracował z nim za friko.
    Yumanji, nawet gdyby chciała z nim pracować i była w dobrej sytuacji finansowej, (a nie była i pisała o tym), przy tej ilości psów nie mogłaby Skinniemu poświęcić wystarczającej ilości czasu i uwagi.

    Że do adopcji nie doszło - może i to lepiej?
    Osoba chcąca go adoptować mogłaby sobie nie poradzić z takimi problemami, a Skinni miałby kolejną traumę.
    Bardzo mnie boli myśl o nim, cale dotychczasowe jego życie to pasmo udręki.
    Może teraz coś w jego życiu zmieni się na plus?[/QUOTE]


    a TO NAPEWNO ZMIENIŁO SIĘ I TO NA BARDZO DUŻY PLUS!!! ALE AKURAT TOBIE TŁUMACZYĆ TEGO NIE ZAMIERZAM .

  3. [quote name='DONnka']Na wniosek egradski SKARPETA OWCZARKOWA przegłosowała ponowną pomoc finansową dla Skinnego
    Zamówiliśmy chłopakowi 20 kg wysokoenergetycznej karmy Royal Canin Club Energy
    Według monitoringu firmy kurierskiej k-ex przesyłka została wprowadzona na magazyn doręczający w Warszawie
    Prosimy o potwierdzenie, jak dotrze do celu[/QUOTE]

    Dotarła ;-)

  4. [quote name='memory'][B]Śliczne fotki, willma, dziękujemy! [/B]

    Next :loveu: wygląda na zadbanego pieska :)
    Miło widzieć chłopaka w dobrej kondycji.
    Sylwia, czy Next ma aktualne szczepienia?



    Czy to znaczy, że teraz Next ma codzienny długi spacerek z Panem Tomkiem, czy co kilka dni?


    [B]2014 rok[/B]

    [B]Wpływy:[/B]

    - 40 - teresaa118
    - 20 - iwna5702
    - 30 - memory
    - 30 - Tadeusz (zaległe za 2013)
    - 30 - Tadeusz
    -120 - ona03
    -200 - Wiktor
    - 10 - mdk8
    - 40 - teresaa118 - za luty
    -200 - Fundacja
    - 40 - teresaa118 - za marzec
    - 20 - iwna5702 - za luty?
    - 10 - mdk8 - za luty
    - 40 - teresaa118 - za kwiecień
    - 10 - mdk8 - za marzec
    - 30 - memory - za II kwartał
    - 30 - Tadeusz - Za II kwartał
    - 20 - memory - na środek przeciw kleszczom
    - 20 - Tadeusz - na środek przeciw kleszczom
    - 60 - teresaa118 - za maj + 20 zł ekstra
    - 10 - mdk8 - za kwiecień
    - 20 - iwna5702 - za marzec?


    [B]Deklaracje stałe - wpłaty[/B]

    - 20 - iwna5702 : I, II, III,
    - 10 - memory.. : I, II, III, IV, V, VI
    - 10 - ona03..... : I, II, III, IV, V, VI, VII, VIII, IX, X, XI, XII
    - 10 - Tadeusz.. : I, II, III, IV, V, VI
    - 10 - mdk8...... : I, II, III, IV
    - 40 - teresaa118 : I, II, III, IV, V
    ----------------------------------------------------------
    = 100 zł/miesiąc


    [B]Opłaty:[/B]

    hotel 01.01.2014- 31.01.2014 - zapłacony
    hotel 01.02.2014- 28.02.2014 - [B]ZALEGŁE - 200?[/B]
    hotel 01.03.2014- 31.03.2014 - [B]ZALEGŁE - 200?[/B]
    hotel 01.04.2014- 30.04.2014 - [B]ZALEGŁE - 200?[/B]


    [B]AGA35, Kinia, jak idzie sprężanie się?
    Mamy już maj.
    Dług za hotelik znowu rośnie![/B]
    [B]To już 600 zł?[/B]
    I wciąż brakuje stałych deklaracji na kwotę 200 zł i na karmę. :(

    Czy cioteczka [B]iwna5702[/B] wpłaciła w tym roku trzy razy, czy jakaś wplata mi umknęła?[/QUOTE]

    dziekuje memory za dokładne rozliczenie .Jak widzisz sprężamy się .

  5. [quote name='bric-a-brac']Nie rozumiem skąd tyle agresji w Twoim poście... Chyba nie czytasz dokładnie co napisałam...
    Zdarzało mi się również, że ogłaszałam psy Aśki, które znalazły domy z ogłoszeń... Więc nie niepokoją mnie sytuacje, gdy ogłaszam, a któryś pies nie ma zapytań. Bywa... O jednego pytają, o innego nie.
    Kilka razy byłam, czemu pytasz ile razy? To jakaś licytacja?... Za mocny ton wobec mnie, ja Tobie nic nie zrobiłam, ani Waszym psom. Pozwoliłam sobie tylko zauważyć, że z Waszej strony też były zaniedbania.

    Na tym wątku jest już pełno agresji i mało obiektywizmu. Od wczoraj nie myślę o niczym innym.... Jest mi źle i przykro, że doszło do takiej afery. I nie rozumiem agresji skierowanej wobec mnie od kilku osób na tym wątku. Staram się pisać obiektywnie, na temat i o faktach, nie rozumiem wycieczek emocjonalnych i mam ich dość.[/QUOTE]

    wytłumacz swoje dobre chęci tym psom która tam siedzą.

  6. [quote name='bric-a-brac']Jeśli tak się stało, to się z Tobą zgodzę. Jeśli.
    Ja tylko pozwoliłam sobie zauważyć, że przez długi czas fundacja nie interesowała się psem wcale. Ogłaszała go byle jak i nierzetelnie, jakby licząc na to, że znajdzie się niedoinformowany ds i kłopot finansowy się skończy. Yuma nie chciała dać psa byle gdzie, poszła na rękę, zmniejszyłyście opłatę, a i tak w kluczowym momencie ignorowałyście ją jako opiekunkę. Dziewczyny, sorry, ale Wy praktycznie wiecie o tym psie tyle, co dogomanki czytające wątek :shake: Sytuacja mocno dziwna... Nie podoba mi się, że piszecie, że macie sobie do zarzucenia wyłącznie to, że "dałyście się omamić"... To nie jest rzetelne pokazanie sytuacji...[/QUOTE]

    Jednak pozwolę sobie nadmienić że jak byśmy go chciały wydać byle jaki i byle gdzie to już byśmy dawno tak zrobiły bo były tel o tego psa a my wybrałyśmy ten jeden godny zaufania wg nas aLE YUMANDZI NIE BO PANI NAPISŁA ŻE KUPIŁA DLA PSA POSŁANIE I KUPIŁA MU MIĘSO !!!! iDZ NA WATEK SKINNIEGO I PRZYPOMINJ SOBIE JAK ZJECHAŁYŚCIE BOGU DUCHA WINNA KOBIETĘ KTÓRA " TYLKO " CHCIAŁA ADOPTOWAĆ PSA . . Miałyśmy problemy finansowe i absolutnie sie tego nie wypieramy . Widać na wątku jaką rzebranię uskuteczniałam na watku i fb.a mozę przypomnij sobie jak chciałyśmy go zabrac jak nas zahukałyście ???????? Co namniej jak byśmy chciały go zakopać żywcem !!!! Nie jest chyba z nami ta

  7. [quote name='bric-a-brac']Popatrzmy na fakty. Fundacja psa nawet nie odwiedzała... Przez pewien czas nie płaciła za niego, albo płaciła z wielomiesięcznym opóźnieniem, wówczas koszty utrzymania spadły na yumę i ona je ponosiła. Ogłaszany był z tekstem dla mnie totalnie nie oddającym rzeczywistości, w którym nie było słowa o jego problemach behawioralnych, tu przykład: [URL]http://www.anonse.pl/podglad_ogloszenia/5828968[/URL] . Pies "przyjacielski i kontaktowy" "chętny do nauki i zabaw"... Fundacja wreszcie spisuje umowę adopcyjną bez porozumienia z opiekunem... Czy tak powinno być? Tak się opiekuje fundacyjnym psem?[/QUOTE]

    a tak zwana opiekunka opiekunka zamyka go i pozostałe psy na 24 h bez opieki i twierdzi zę psy - pies ma sie swietnie . i pobiera za to opłaty .380 zł potem 200 zł. było w płatościach opóznienie (które potem była nadrabiane) ale to nie upoważnia "kochającej bez garnicznie" Skinniego opiekunce do zamykania psa w zasranym pomieszczeniu bez dziennego światła !

  8. będziemy próbować jak najbardziej .Zastanawia mnie tylko fakt DLACZEGO tak postąpiła z tym psem ? Co nią kieruje ? Dlaczego go nam nie oddała? Dlaczego tak nakłamała policji? Przecież nie chciałyśmy tego psa zabić tylko umieścić go u nas w ośrodku . Co jest w tym strasznego ? Yumanadzi dlaczego tak postąpiłaś ? co ten pies ci zrobił że zamknełaś go w chlewie bez światła ????????????????Być może na kolejne 24 h bez opieki ?

  9. [quote name='Abrakadabra']Aga, sorry, że się wtrącę. Jeśli Skinni jest chory i istnieje zagrożenie życia lub zdrowia to:

    Art.7.3 Ustawy o Ochronie Zwierząt:

    W przypadkach niecierpiących zwłoki, gdy dalsze pozostawanie zwierzęcia u do-tychczasowego właściciela lub opiekuna zagraża jego życiu lub zdrowiu, poli-cjant, strażnik gminny lub [B]upoważniony przedstawiciel organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt[/B], odbiera mu zwierzę, zawiadamiając o tym niezwłocznie wójta (burmistrza, prezydenta miasta), celem podjęcia decyzji w przedmiocie odebrania zwierzęcia.

    Nie jest istotne w takiej sytuacji, czy pies jest własnością tej osoby czy nie.[/QUOTE]

    obecny wet powiedział że jest zachudzony i ma zmiany skórne ale skoro żyje i chodzi to nie ma zagrożenia życia . Ona twierdzi że go leczy , dowody ma jej wet ale dziś już nie pracuje . Na wszystko ma odpowiedz !!!!Jest bezkarna po prostu .

  10. [quote name='malibo57']Złózcie doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestepstwa na podstawie Ustawy o Ochronie Zwierząt.
    Policja to broń obosieczna.[/QUOTE]


    skinni został w pomieszczeniu z zasłoniętymi oknami bez dziennego światła. siedzę i wyję z bezśliności. moją wiara w dobre intencje ludzi została całkowicie pogrzebana.

×
×
  • Create New...