Jump to content
Dogomania

Gosia9712P

Members
  • Posts

    472
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Gosia9712P

  1. [quote name='uzytkownik']dzieki za odpowiedz.

    a co myslisz o karmieniu szczeniaka w tym wieku gotowanymi w domu karmidłami. typu kasza z dodatkami czegos.[/QUOTE]
    nie kasza. ryz jest dla psa zdrowy. makaron tez, ale jest tuczący wiec trzeba uwazac... no i gotujesz mieso i tez ryz i potem mieszasz... i nie dodawaj przypraw. ja to robie tak, ze najpierw na poczatku tygodnia gotuje garnek miesa i ryzu.. potem to pakuje do pojemnikow na mocz (ty mozesz do czegos innego jak twoj pies jest wiekszy) i do zawrazalnika. codziennie dostaje rano karme (eukanube) obiadu nie dostaje juz ale twoj powinien. jak rano wyjme pojemniczek z zamrazalki do sie akurat rozmrozi na wieczor i to pies dostaje. no i abslutnie nie dawaj chappi! ta karma ma tylko 4% miesa a to o wiele za malo...
    a z tym gryzieniem kosza: moj tez tak robil na początku... nie znalazlam na to sposobu (przestal sam gryzc) ale ktos cos penie napisze albo juz napisal bo nie czytalam calego watku. no i ja bym mu zmienila kosz wiklinowy na cos innego... kosz nie tylko zniszczy (inne legowisko tez) ale moze sobei pokaleczyc dziąsła... zycze powodzenia i napisz potem jak zdecydowales/las i jaki masz sposob na koszyk.

  2. powiem od razu ze moj pies jest w typie maltanczyka i ma prawie 6 miesiecy. mialam 3 smieszne sytuacje:
    1. jak bylam z Jaskierem na spacerze (jak mial niecale 4 miesiece) to jakies panie zachwyconym glosem zaczely wolac :jaki brzydal! ojejciu jaki maly brzydalek" nie wiem moze jakis przesad jest zeby nie zauroczyc czy cos?
    2. ide z psem na spacer (tez jak taki maly byl) i jest dwoje dzieci. na oko 7-8 lat. i jedno po cichu pyta drugiego "co to jest?" oni naprawde nie wiedzieli co to za stwor idzie :P
    3. bylam z moim psem nad wodom i przeszlam sie z nim na spacerek wzdloz jeziora. w pewnym miejscu opalal sie jakis pan. zobaczywszy Jaskiera oznajmil ze jego kot wyglada tak samo ;)

  3. jak byłam kiedys z moim psem na spacerze ( w typie maltanczyka) spotkaliśmy jakiegos pana z pudlem. w ogole nie zwrocil na nas uwagi ale ze pies jego pie ssie do mojego wyrywal to niechetnie do nas podszedl. nagle gosc pyta czy moj pie sjest szczepiony. najpierw pomyslalam ze chodzi mu o zdrowie mojego psa bo taki malutki jeszcze byl. ale potem do mnie dotarlo ze jemu chodzilo o jego psa. jak mozna pytac o takie rzeczy? no rozumiem ze sie bal no ale to jakos dziwnie... widac ze peis zadbany chodzi na specery...

×
×
  • Create New...