Psy - jak ludzie, każdy ma swój charakter i nie należy uogólniać. Ja mam trzyletnią pekinkę "po przejściach" i w życiu nie widziałam normalniejszego psa! Lubi dzieci, ma absolutnie pokojowy stosunek do innych zwierząt (w domu są trzy kocice i nic, jakoś bez wojny), nie gryzie, prawie wcale nie szczeka, a do tego, kiedy nie śpi, jest wulkanem radości i energii.