Jump to content
Dogomania

Egon

New members
  • Posts

    2
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Poznań

Egon's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Po paru dniach mogę powiedzieć, że problem nie jest zbyt duży. Po pierwsze w wyniku konsultacji z różnymi "mądrościami" od psów wiem, że podgryzanie powinno (przy odpowiednim ułożeniu, nad czym intensywnie pracujemy) przejść po wieku szczenięcym. Poza tym, piesek nie do wszystkich piesków bywa taki zadziorny. Z niektórymi spotyka (obwąchuje się) z respektem, z innymi bardzo przyjaźnie, jeszcze inne wita poszczekiwaniem i niechęcią. W domu niekiedy bywa czupurny, ale to staramy się mu wybić z głowy chwytaniem za kufę i ostrym skarceniem. Pierwsze efekty już są, piesek rzadko sięga po zakazane przedmioty, a na moje upomnienia reaguje już z respektem (nie bojaźliwie). Pozdrawiam
  2. Witam! Od kilku dni mamy w domu 3-miesięcznego russellka z hodowli Koronada FCI w Jarocinie. Pies niesamowity. Po dwóch dniach względnego stresu, spowodowanego zmianą otoczenia (został odkupiony od rodziny, w której małe dziecko nie akceptowało pieska), psiak nabrał pełnego wigoru. Jest bardzo pogodny, sygnalizuje potrzebę wyjścia na dwór :multi:, tylko w obcowaniu z innymi psami bywa nieco agresywny. Wczoraj w kontakcie z małym kundelkiem tak się zacietrzewił, że musiałem go oddzielać. Dzisiaj nieco pokłócił się z małym buldogiem francuskim, który zaczął go podgryzać. Moja córka i właścicielka masywnego francuza musiały chłopaków rozdzielić, żeby sobie nie zrobili krzywdy. Najgorsze, że w takiej małej furii piesek jest tak zadziorny, że w szale zaczyna gryźć też swoich właścicieli :diabloti:, którzy go odciągają. Czy można temu zaradzić, czy też w miarę dorastania to samo przejdzie? Poza tym piesek sama słodycz. Kiedy przychodzą kolejni domownicy wita ich tak emocjonalnie, że popuszcza mocz. Proszę o poradę i pozdrawiam
×
×
  • Create New...