Jump to content
Dogomania

PrincessX_pl

Members
  • Posts

    8
  • Joined

  • Last visited

PrincessX_pl's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. PrincessX_pl

    Anglia

    Witam orientujecie sie jak wyglada sprawa kwarantanny psa przed przywiezieniem go do anglii? Znieśli może te przepisy? Znajomi chcą przywieźć buldoga francuskiego..
  2. moja sunia dzisiaj byla na rankowym spacerze 2 godziny. godzine latala za patykiem widziala ok. 3 psy poleciala do polowy i wrocila bo ja zawolalam, :loveu: i potem normalnie ja zlapalam. ale jak woszlam z nia na drugie pole to juz nie wrocila tylko poleciala do wody i potem gadalam z nia zeby wyszla ale nie dzialalo poszlam zeby mnie nie widziala i wyszla po ok. 5 min dostala przekoske i poszlismy do domu spokojnie :multi:
  3. hehe nie myslalam na tym etapie nie slucha mnie sie jak czas do domu bo jak ja zlapie to nie caluje mnie tylko mowie dobra sunia, grzeczny piesek i odrazu zapinam ja na smycz i idziemy do domu dzienki ...
  4. Mam 6 miesieczna suczke labradora. Unas w okolicy jest duzo malych i plytkich strumieni w ktore uwielbia przebywac ;/ Tylko jak wchodzi do wody to biega wte i wta, szczeka na wode tak jagby cos tak bylo duzego i sie bronila a co najlepsze zawsze sprawdzam okolice i nie ma tam nic nawed malutkiej rybki jeszcze nie widzialam. Jak jest pora zeby wrocic do domu to jest duzy problem bo nie chce wyjsc ja juz wszystkiego probowalam i nic nie pomaga : kopanie pilki, przekaski, wolanie, bieganie zeby wyszla, dopiero jak zobaczy ze mnie nie ma to wychodzi z wody i mnie szuka jak sie pokaze to nie przychodzi do mnie tylko biegnie spowrotem do wody, takie lapanie i kuszenie jej zeby wyszla czasami moze trwac do pol godziny dopiero jak jakis pies sie pojawi ktorego polubila i chce sie z nim bawic to wychodzi i wtedy trzeba ja zlapac bo nie wiadomo czy wyjdzie pozniej. Z tym lapaniem jej musze byc strasznie cierpliwa, uwazna i ostrozna bo ona mnie strasznie obserwuje co robie jak widzi ze podchodze do niej do wspowrotem ucieka do wody. Ale jak musze z nia wyjsc na dwor i pada deszcz to wchodzi mi pomiedzy nogi i chodzi w krok ze mna.Prosze o porady co mam z tym zrobic zeby wychodzila sama bez przymusowego lapania jej :roll:
  5. [quote name='Iss']Labrador jest psem, który potrzebuje mnóstwo zajęcia i stymulacji nie tylko fizycznej ale i psychicznej. Tak naprawdę zapanowanie i ułożenie laba nie jest takie proste jak to się wszechno opowiada. Przede wszystkim trzeba trochę poznać specyfikę charakteru, sposób myślenia psa oraz chociaż trochę orientować się w metodach szkoleniowych. Następnie zaczynamy wprowadzać wszystko w życie. Po roku wspólnego przebywania powinniście umieć już się porozumiewać jakoś ... Jeżeli Twój pies ma zapędy niszczycielskie to postaraj się nauczyć go gryźć odpowiednie rzeczy, znajdź mu zajęcie. A co do załatwiania to ja mam takie pytanie : jak wyglądają kupki? ile razy w ciągu dnia się załatwia? Takie ganianie na kupke i siku w te i z powrotem nie jest normalne, wypadąłoby bo skontrolować u weta.[/QUOTE] czasami rano przed moim wstaniem i ok. 2 lub 3 razy w dzien one czasami sa rzadkie a czasami normalne teraz np. sa normalne staramy ja nauczyc by robila je na dworze ale to nie jest takie latwe jeszcze poczekamy z ok. miesiac jak nadal bede ganiac w ta i zpowrotem pojdziemy do weta nadal bede sie starac :) pozdrawiam
  6. tak ja i moja mama wzielismy sie za nia tylko ze moja mama bardziej niz ja nigdy w swoim zyciu nie mialam szczeniaczka zawsze mialam stare psy i nie bylo z nimi takich problemow, ostatnio wpadlam na pomysl zeby ja nauczyc ze jak chce siusiu albo koopke to jej smycz jest nisko ona musi tylko sciagnac smycz albo lapka zaczepiac ale oczywiscie wychodze z nia kilka razy dzieje na ok. godzine spacery czasami ponizej godziny tylko rano jak wstanie odrazu to wychodze przed dom i chodze z nia dotad az zrobi chociaz siku czasami to tylko 5 min a czasami 10 min.
  7. [quote name='Neo.']wychowanie, wychowanie i jeszcze raz wychowanie, oprócz tego konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja. Jesli zaczniesz [B]wychowywac [/B]swojego psa wszystko wróci do normy. Gryzie kable, skacze na stół, to wszystko jest do opanowania. Ona nie wie, ze nie może tego robic, bo nikt nie ustalił reguł. Załatwianie się w domu też jest skutkiem zaniedbania, zaprzestanie gryzienia smyczy równiez jest do wyegzekwowania, tak samo jak przywołanie [B][I]Ale[/I][/B] tak jak sama słusznie zauwazyłaś są tez plusy; sunia jest bardzo pojętna, rozpiera ją energia i trzeba z tego kozystać zastanawia mnie tylko w jaki sposób pokazujecie jej co robi dobrze, a co źle, mogłabys to wyjasnić? :) a więc: - ciagnięcie na smyczy -> nauka komendy "zostaw" ([URL]http://http://psy-szkolenie.fotolog.pl/komenda-zostaw,1814046,komentarze.html[/URL]) - załatwianie sie w domu -> przykładamy sie do nauki załatwiania na dworze - gryzienie kabli, i innych przedmiotów -> zasada wymiany, czyli widząc, że pies trzyma cos w pysku/ ma juz cos "do pogryzienie na oku", zachecamy go do zainteresowania sie czymś innym, dozwolonym. Nigdy nie wyszarpuj nic na siłę/ nie gon psa, który trzyma cos niedozwolonego w pysku - konsekwentna praca nad przywołaniem, to podstawa do tego, aby pies mógł biegac swobodnie bez smyczy. ([URL]http://http://psy-szkolenie.fotolog.pl/centernauka-przywolaniacenter,1810221,komentarze.html[/URL]) Pies w chwili obecnej jest takim psim nastolatkiem, więc tym bardziej do nauki trzeba sie przyłożyć ;)[/QUOTE] jak cos zrobi zle to mowimy jej zle a jak nie patrzy sie na nas to podnosimy jej pyszczek delikatnie i mowimy normalnie spokojnym glosem ze nie wolno ze zle to zrobila a ona czesto lize albo daje lapke a jak cos dobrze zrobi to dajemy jej przekoske kazemy jej usasc i zawsze wie jak usiadzie to dostanie wez z komenda " siad" nie mamy promblemu :) a co do wypuszczania jej ze smyczy to jej nie puszczam bo ostatnio jak ja wypuscilam to wleciala do jeziorka ktory jej blisko nas i tam ok. 30 min z kolerzanka ja staralismy wyciagnac jak ja zlapalismy to szla przy nodze na trawie. ja probuje uczyc zeby zostawila jak zostawia i dostaje nagrode a jak trzeba powiedziec kilka razy a nawed kilka krotnie ... nie gonie shiby jakcos ma w pyszczu tylko mowie zostaw i ona zostawia ostatnio ja nauczylismy... . mam nadzieje ze nic nie ominelam ...:p
  8. witam :) mam polroczna suczke labradora, z miesiacem na miesiac sie robi nie grzeczna: gryzie kable, skacze na stol, zalatwia sie w domu w nocy jak jest ok. 5 razy na dworze w tym 2 razy na dlugim spacerze ale tez tak bywa ze sciaga smycz (czyli pokazuje ze chce isc na dwor bo tak ja nauczylismy) ale jak jestesmy na dworze to zaczyna ciagnac i grysc smycz (zaprasza do zabawy) , na spacerze jak ja wypuszczam zeby pobiegala moze wejsc do rzeki na ok. godzine i nie wyjsc dopiero jak sie bedzie udawac ze ja tam zostawie to wychodzi z wody i idzie za toba ok. 10 krokoq za toba i nie idzie kolo ciebie dopiero jak jakis pies jest to mozna ja zlapac, przekaski nie dzialaja zeby ja zlapac tylko czasami jak jej rzucasz i co raz blirzej to moze uda ci sie zlapac ja, biega codzienie zeby jej miesnie prawowaly, jak cos zrobi zle to staram sie jej nie bic.:angryy: Ale tez sa dobre strony: normalnie uczy sie sztuczek ma dobra pamiec do nich dostaje przekoski i to jej pomaga, nie skacze do ludzi, opiekuje sie czlonkami rodziny, jest przyjazna, jest bardzo madra suczka i wie kiedy robi cos dobrze a zle, zeby zrobila sie zmeczona musisz biegac z nia ok. 30 min bez przerwy i potem ok. godzina zabawa na przekomarzanie sie jej zabawkami.;) Mam nadzieje ze niczego nie przegapilam:) czekam na odpowiedz i porady dla mojej suni
×
×
  • Create New...