Jump to content
Dogomania

Negra & Anna

Members
  • Posts

    2826
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Negra & Anna

  1. [quote name='Ewa Marta']Acha... a czy Lemon pozostanie Lemonem?[/QUOTE] P. Tomek początkowo myślał, że pies ma na imię Leon i tak o nim myślał. Więc jeśli imię zostanie zmienione to własnie na Leona;)
  2. [quote name='Lemoniada'] Jesteś pewna co do tej benzyny? QUOTE] w 100 %:lol:
  3. [quote name='Negra & Anna'][FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Jeśli mi się uda to wkleję zdjęcia: Lemon czule się żegna z Megii i przed domem w Krakowie[/SIZE][/FONT][/QUOTE]No cóż, nie udało się:shake: Musicie mi uwierzyć, Lemon naprawdę bardzo czule się żegnał ze swoimi opiekunami w Serocku, pozdrawiam i życzę kolejnych happy endów ;):lol:
  4. [FONT=Times New Roman][SIZE=3]To ja jeszcze na koniec:[/SIZE][/FONT] [LIST] [*][FONT=Times New Roman][SIZE=3]p. Tomek fajny :lol: i jestem pewna, ze dobrze będzie się opiekował Lemonem[/SIZE][/FONT] [*][FONT=Times New Roman][SIZE=3]Dostał od Megii i p. Darka konieczne wskazówki o adresówce, zabezpieczeniu przez kleszczami itp.[/SIZE][/FONT] [*][FONT=Times New Roman][SIZE=3]Bebeszjoza nie jest w Małopolsce aż tak powszechna jak w centralnej Polsce, przynajmniej nie na trafiłam na żadnego psa, który by na nią chorował, a psów znamy tu dużo;) [/SIZE][/FONT] [*][FONT=Times New Roman][SIZE=3]Lemon bardzo dobrze zniósł drogę do Krakowa, przejeżdżając przez stolicę oglądał z zaciekawieniem widoki a później się położył i już sobie leżał/spał do samego domu[/SIZE][/FONT] [*][FONT=Times New Roman][SIZE=3]Proszę przekazać pieniądze za benzynę na jakiegoś innego psa w potrzebie. na pewno lemoniada zrobi z nich b. dobry użytek:lol:[/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] [/LIST][FONT=Times New Roman][SIZE=3]Jeśli mi się uda to wkleję zdjęcia: Lemon czule się żegna z Megii i przed domem w Krakowie[/SIZE][/FONT]
  5. [quote name='megii1']Jak będziecie w Serocku, zadzwońcie - wyjadę po was:) [/QUOTE] ;)Spróbujemy sami, jak nie wyjdzie, zadzwonię
  6. [quote name='megii1']A ja bym prosiła informację, o której mniej więcej u mnie będziecie i czy karmić Lemona wieczorem? Czy nie dać mu tylko śniadania jutro?[/QUOTE] Umówiliśmy się z p.Tomkiem na wyjazd z Krakowa o 5.00:crazyeye: barbarzyńska godzina, ale dzięki temu będziemy (wg zumi) w Serocku o 11-12. Myslę, że trzeba w połowie drogi powrotnej zatrzymac się na jakiś spacer, żeby Lemon rozprostował kości i dobrze by było, gdyby jeszcze był dzień. Nie wiem, jak znosi długą drogę w samochodzie, może bezpiecznej już mu nic jutro nie dawać do jedzenia. Jak Cię znaleźć w Serocku?
  7. :lol:[quote name='3 x']mozna zatankowac do pełna przy wyjezdzie i zaraz po powrocie i bedzie wiadomo ile kosztował transport :) chyba to najbezpieczniejszy sposob zeby potem uniknac przykrych nieporozumień jesli ktoś zacznie podwazac "szacowanie" a tak to na rachunku/paragonie bedzie czarno na białym :)[/QUOTE] Tak własnie wymysliłam
  8. [quote name='Lemoniada'] Anno, poproszę o numer konta i kwotę do przelewu na PW :) Telefon też prześlij, rano zadzwonię i przekażę panu Tomkowi.[/QUOTE] Przesyłam telefon na PW, nalezność za benzynę podam po powrocie, spróbuję oszacować ile spaliłam. Niestety samochód jest dość duzy i dużo pali. My zawsze wozimy Negrę (lab) w bagazniku za kratką- tam ma dużo miejsca, koce itp, a że samochód jest terenowy, więc nie ma blachy nisko na d głową. Negra zawsze jest zadowolana, sama wskakuje na pakę i zazwyczaj sobie śpi albo ogląda widoki. Mam nadzieję, że Lemonowi też się spodoba. Jeśli wolałby na tylnym siedzeniu, tez to można zorganizwować.
  9. [quote name='Ewa Marta']Błagam, chwila cieprliwości. [/QUOTE] OK, czekam;) , dajcie znać komu mam wysłać mój nr telefonu, żeby przekazał p. Tomkowi.
  10. Czy ostateczna decyzja w sprawie Lemona została podjęta? Jeśli miałabym po niego jechać to chciałabym wiedzieć;) Zwłaszcza, że mój TZ nie chce, żebym jechała bez zmiennika, więc chyba się wybierze ze mną i tym sposobem zrobi nam się rodzinna wycieczka do stolicy. Normalnie na niedzielę mam inne plany, więc muszę je sobie poprzestawiać. Pewnie już nie pojawią się nowe argumenty, więc chyba trzeba zdecydować o losach Lemona.
  11. [quote name='irenaka'] Negra, ja nie mogę przekazać tego telefonu, bez decyzji dziewczyn o adopcji. Ja tylko sprawdzałam dom i nie do mnie należą decyzje ostateczne. Pan Tomek czeka na telefon, bo powiedziałam, że ktoś w tej sprawie zadzwoni i myślę, że wtedy dopiero dziewczyny wszystko będą ustalać i dadzą Ci znać.[/QUOTE] OK, dajcie znać jakie będą decyzje. Ja mogłabym pojechać po Lemona w niedzielę. Później już odpada, ale może się znajdzie inny środek transportu. Na 99% w następną sobotę wieczorem będę wracała z Warszawy do Krakowa pociągiem, to najwyżej mogłabym pomóc zaopiekować się Lemonem w pociagu.
  12. [quote name='megii1']Rewelacja:) Bardzo się cieszę:) Ja tylko rozmawiałam przez telefon i już mi się spodobał:) super - a wszyscy śpią:)[/QUOTE] Ja nie śpię, bo chciałabym wiedzieć czy pomóc w sprawie transportu. Mogłabym pojechać w niedzielę. Nigdy nie prowadziłam tak długo w jeden dzień ale mam nadzieję, że będzie ok. Prześlę do Irenaki na pw mój numer telefonu, niech Pan Tomasz się ze mną skontaktuje.
  13. Kobiety, jesli człowiek jest sensowny i uzyska Waszą pozytywną opinię:cool3:, to ja mogę przewieźć Lemonka dla Niego z Warszawy. Wolałabym, żeby jechał ze mną, byłaby wtedy pewność, że nie zostanę z dwoma psami - jednego już mam (w małym mieszkaniu;) i drugi w żaden sposób się nie zmieści). Mieszkam w Krakowie, mogłabym wyjechać w niedzielę rano i wrócić popołudniu. To tylko taka propozycja do wzięcia pod uwagę. Powodzenia.
  14. Kobiety, jesli człowiek jest sensowny i uzyska Waszą pozytywną opinię:cool3:, to ja mogę przewieźć Lemonka dla Niego z Warszawy. Wolałabym, żeby jechał ze mną, zwłaszcza, że byłaby wtedy pewność, że nie zostanę z dwoma psami - jednego już mam (w małym mieszkaniu;) i drugi w żaden sposób się nie zmieści). Mieszkam w Krakowie, mogłabym wyjechać w niedzielę rano i wrócić popołudniu. To tylko taka propozycja do wzięcia pod uwagę. Powodzenia.
  15. Oglądam zdjęcia z całego wątku i myślę sobie, że jakieś Dobre Anioły skierowały Cię Lemoniadko na drogę Lemona dwa tygodnie temu. Mam nadzieję, że teraz jakiś dobry człowiek zapragnie mieć przyjaciela - Lemona. Trzymam kciuki.
×
×
  • Create New...