Państwa przypadek wydaje się być klasyczny. Pies, a właściwie suczka - szczeniak, został skrzywdzony. Zabrano mu nie wiadomo dlaczego prawo przebywania ze swoim stadem jakim dla niego jesteście, poza tym zabraliście mu Państwo prawo do wolności przypinając do budy, jako, że sami mówicie że mieszkał z Wami w mieszkaniu. Jest to zatem pies domowy, a nie sprzęt typu czujka bezpieczeństwa układu p/włamaniowego. Jest i będzie nieszczęśliwy/a jeśli nie weźmiecie go do domu. Nie wiem czy do Państwa dociera, że jesteście wobec tego psiaka po prostu sadystycznie okrutni.
Rozważcie Państwo możliwość chociaż częściowego rozwiązania jakim byłoby np. pozwolenie psiakowi spać w przedsionku, bez wiązania.
Życzę powodzenia
Mark_44