Billie
-
Posts
110 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by Billie
-
-
Skrytku, witamy na śląsku:loveu::laola::BIG:
-
Dziewczyny, tak wylansowałyście chłopaka, że musiał znaleźć dom, a jak:cool3:
-
Hop Iskierko:D
-
Witaj Jaszo:)
Oberwuje caly czas losy Iskry, tylko sie nie udzielam:oops:Trzymam za "mala" kciuki. oby znalazla swoj dom! -
Sliczna:loveu: i jakie ma szczęśliwe oczy:)
-
Jak sie zachowuje Szariczek w domu?Tęsknił choć chwilę za dawnymi wlaścicielami?Domyslam sie, że nie, ale po prostu mnie to ciekawi;)
-
Trzymam kciuki za Szarika:)
-
Czaruś jest piękny, teraz widać tą mordunię sliczną i mądre spojrzenie:razz:
-
Dziewczyny, przepraszam za zamieszanie, ale niestety na razie te moje 5 zł to wplata jednorazowa, gdyż zwalniam się z pracy i nie wiadomo, kiedy będzie nowa:( Jak tylko będę w stanie, to dorzucę groszem.
-
Przeleję jutro na Czarusia 5 zł.
-
Ślędzę ten watek codziennie...i po ostatnich postach powiem szczerze, że jak będę chciała zaadoptować psa, to pojadę od razu do schronu, a nie będę pertraktować z wolontariuszami. To co się tu dzieje, jest dla mnie po 1. zupełną ignorancją Fuksio i jej dobrego serca 2. próbą jej wytrzymałości. Mam wrażenie, że było dobrze, kiedy Fuksio jako jedyna chciała adoptowac Moona, a gdy się znalazły nowe osoby, to nikt nie raczył jej poinformać...moze na wypadek jakby te inne zrezygnowały? Brzydkie zagranie i aż niemiło się czyta...Fuksio podziwiam Cię, że jeszcze tu zaglądasz. Wielki szacunek Ci się należy za Twoją postawę od samego początku.
-
O matko. Ludzie są nienormalni:angryy::mad:
-
Mój Czaruś [i] gdy się coś jadło oblizywał się i dawał łapę, bez proszenia go o to. Gdy się nie jadło i prosiło się o łapę i wykonywało gest, odwracał głowę, jakby nie wiedział o co chodzi:diabloti:
-
On jest cudowny:loveu::loveu:
-
[quote name='mortikia']Gdzie te domki ???????????????????????????
:(
Pieski już dostały śniadanie, teraz bawią się z człopcami z [URL="http://www.fundacja-alaska.pl"]Fundacji[/URL]. ;-) Tofik jest bardzo wesoły i przytulaśny. Gucio na początku zachowywał się z dystansem, teraz sam do nich przychodzi i daje się głaskać. :)[/quote]
Kto szuka domku jeszcze- Tofik jedynie czy Gucio też? -
-
Wydaje się dość spora ta iskierka:crazyeye:
-
Hop malenka:)
-
-
Hopsaj biedniaszko:placz:
-
Super , że się Iskierce udało znalesc DT. Pierwszy dzien, a tu juz takie przeżycia:mad: Myslę, że troszkę czasu musi upłynąć zanim ona zrozumie, że nie wszędzie czyha na nią niebiezpieczenstwo i że nie musi się bronić atakiem:shake:
-
Wiecie co...ja się w nim zakochałam odkąd zobaczyłam go w tym wątku i nawet mi się snil...Cudowny jest:)
-
W jakim miescie przebywa obecnie ten przystojniak?:loveu:
-
Hopsasa Gufi:loveu:
młody ON-jestem Szarik jest w nowym domku
in Już w nowym domu
Posted
[quote name='Szarotka']Ja nie wiem czy ktos mial kiedys psa co niczego nie zjadl ?? mnie sie nie udalo:evil_lol::evil_lol:, kazdy pies, a pare nie bylo po przejsciach, zjadaly rozne rzeczy :):) i nikt ich z domu nie wyrzucal. Wydaje mi sie, ze tacy ludzi poprostu nie wiedza co to miec psa.[/quote]
O tym samym pomysłałam. Każdy pies coś niszczy "za dziecka", a Szarik jest młody, poza tym dopiero "odżył" teraz. Mój pies z kolei miał fazę na buty- na szczęcie miał w sobie coś z ekonoma, bo upodobał sobie na szczęscie papucie, ale tyle ich zniszczył, że hoho:evil_lol: Uskuteczniał też pochłonięcie komody, ale na szczęscie od strony sciany, że nie widać:evil_lol: Nie wyobrażam sobie z tego powodu, by go oddać...Tak czy siak, widocznie czeka na Szarika gdzieś lepszy domek:)