Moją Neskę strasznie ciekawi woda, jak jesteśmy na działce to prawie cały czas siedzi przy stawie i sie pluska, ale boi sie wejsc dalej czy przepłynąć kawałeczek za zabawką. Ma dopiero 4 miesiące więc pewnie jeszcze "nauczy się" pływać :) za to największą radoche ma jak za bardzo sie rozpędzi biegając prawie że w kółko i wpadnie do stawu. Ja zaraz panikuje, że coś jej sie stanie a ona dumnie wygrzebuje się z tej wody szczęśliwa jak nigdy;) a jak bylo z waszymi dalmatami, długo zajeło im oswajanie się z woda?