Jump to content
Dogomania

grosik1983

Members
  • Posts

    17
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by grosik1983

  1. Witam, Chciałam prosić o radę dotyczącą mojego Dogo Canario. W połowie marca przeszedł planowaną operację wycięcia wyrostka (?) w łokciu - reasumując dysplazja. Operacja się udała?.., rana się zagoiła ładnie, pies raz dwa wracał do zdrowia ale do momentu. Minął drugi miesiąc od operacji a pies dalej utyka...raz bardziej raz mniej - ale niestety ciągła kulawizna :/ I moje pytanie - czy to jeszcze normalne czy już nie? Podobno pies miał przestac kulec ok. miesiac temu już...ale niestety. Czy zastrzyki coś pomogą czy to kolejne wywalanie kasy w błoto ? Dodam iż operacja była podobno konieczna gdyż z czasem u psa miało być coraz gorzej. Na przedoperacyjnym zdjęciu RTG widać że w tym łokciu jest coś nie halo.
  2. Ale to nie w samcu jest problem. To w suczce jest problem, zawsze ona wychodzi pierwsza z agresją i jest ale.. on się tylko broni. Ba on jest typowy misiek, często nie chce mu się nawet iść po coś ;) Nie mogę sobie pozwolić na wiadro wody itp, wszędzie mam parkiet ;) Mieszkam 70 km od Warszawy, ale mogę dojechać gdzie trzeba.
  3. Nie nie miałem i nie mam planów hodowlanych ;] Co do zabijania i że to taka a nie inna rasa.. co za brednie! Przecież ze wszystkiego co ma kły można zrobić maszynę do zabijania, nie ma znaczenia jaka to rasa, byle kundla można nauczyć i będzie chciał zabić wszystko co się rusza! ale to patologia i skrajności! Od 13 lat mam American Staffordshire Terrier ! Psa mam od szczeniaka, i jakoś nie zjada ludzi, nie zjada wszystkiego co się rusza a to też rasa bojowa... To że media zrobiły taką reklamę to inna sprawa... ile tak realnie jest tego rodzaju psów, a ile jest ataków ?... Śmiechu warte.. Więc może jak komuś wydaje że ma wiedzę w kwestii Dogów Kanaryjskich albo sądzi się że dużo się wie a tak na serio wie się tyle co kot napłakał lepiej sobie darować... Sądziłem że uzyskam jakąś sensowną radę i część z ww osób ma jakąś wiedzę a nie a nie jak zdarta płyta oddaj i oddaj... \ Jeszcze raz napiszę ; jeśli ktoś ma jakieś dobre sprawdzone, sensowne rady na temat jak łagodzić obyczaje młodzieży proszę o takowe :D Inna sprawa to jest to że przez neta nie idzie dokładnie przelać uczuć i tego jak to jest z nimi na żywo, więc proszę osoby które tylko lamentują a w zasadzie nic nie wnoszą do dyskusji o nie udzielanie się ;) Miłego dnia i czekam na odpowiedzi ;)
  4. Witam. Jestem szczęśliwym posiadaczem Dogów Kanaryjskich [IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/cheerful.gif[/IMG] Jest to suczka i piesek, oba są w dokładnie identycznym wieku, mają ok 6 miesięcy i... zaczynają szaleć. Coraz częściej warczenia na siebie kończą się ostrym starciem. Nie jest to już zabawa, a takie "spięcie" potrafi trwać nawet 2 czy 3 minuty. I teraz pytanie do was.. co z tym fantem zrobić ? rozdzielać czy też nie ? Teoretycznie rozdzielanie ich powoduje że się nakręcają jeszcze bardziej mam rację ? Mam nawet bacik, taki jak do koni ale nawet on sobie nie radzi w razie coś.. Jeszcze ja jako ja, facet sobie prędzej poradzi z nimi, ale mam obawy co jak z nimi będzie sama panna i coś się zacznie dziać.. Proszę o jakieś mądre rady. Pozdrawiam.
  5. Piesek i suczka są w takim samym wieku ( rodzeństwo ) mają po 3 miesiące. Może za dużo od nich póki co wymagam ? Pieski są z hodowli, mają papiery itp.. Rodzice są znani na Polskich i zagranicznych wystawach. Są to Dogi, mają mieć po 50 60 kg plus minus. Dobry pomysł z tym żeby wychodzić z nim sam na sam i zachęcać do innych i ludzi i psów. Tylko obawiam się że on będzie chodził noga w nogę tylko i wyłącznie za mną. Uwali się i piszczy pod nosem to nie jest przenośnia.. tak właśnie jest, idę z nim w jednym kierunku, dziewczyna z suczką w innym, on leci za mną przez chwilę i staje i zaczyna piszczeć.. i nie ma sposobu żeby ruszył tyłek i przyszedł. Staram się go na wszelkie możliwe sposoby zachęcić żeby poleciał za mną, zainteresować go sobą.. Fakt faktem one mają jeszcze straszną sieczkę w głowie, i może za dużo oczekuje ?
  6. Dobry dzień. Mam szczeniaka, ma ok 15 kg, i wszystko z nim fajnie cacy, gdyby nie to że piesek jest strasznie strachliwy, boi się ludzi, ktoś chce go pogłaskać bo jest śliczny a on wydaje wrzask jakby go ze skóry obdzierali. :shake: Wychowuje się przynajmniej na razie póki co z suczką która jest jego zupełnym przeciwieństwem. Kobita z jajami można powiedzieć, wszędzie jej pełno itp, i w domu on w stosunku do niej jest kozak, ustawia ją do pionu a ona z racji tego że jest po prostu mniejsza nie daje sobie powoli z nim rady. Pewnego razu wchodziłem do domu i nie poznał mnie, to uciekł do klatki z takim piskiem, posikał się ze strachu i wydał z siebie taki wrzask że słychać go było w całym bloku. Nie ma też ochoty w zasadzie chodzić na spacerze, cały czas biega tylko i wyłącznie za suczką i nie daje jej żyć, ona do ludzi a on zostaje w tyle i piszczy pod nosem..:shake: Staram się żeby miały jak największy kontakt z innymi psami, ale on cały czas albo na tyłach, albo uwali się i piszczy sobie pod nosem..:roll::roll: Niech mi ktoś powie, że on z czasem nie będzie taka cipka? W ciągu miesiąca przybyło mu ok 7 8 kg, rośnie w oczach i śmiesznie będzie wyglądało że 40 czy 50 kg pies będzie uciekał bo coś tam... to miał być pies obronny. Tak wiem to jeszcze szczeniak, charakter mu się dopiero zmienia i w ogóle.. ale ona jest zupełnie inna... Jakieś pomysły ? Pozdrawiam.
  7. A co jeśli zrobią sobie krzywdę ? Ta zazdrość przeradza się w agresję.. Staruszek nie ukrywam ma charakter dominujący.. Przecież nie da się trzymać ich przez całe życie w 2 oddzielnych pokojach prawda ?.. Biorąc szczeniaka zakładałem że będzie zupełnie inaczej, bo jak jestem ze staruszkiem na spacerze to piszczy za innymi psami i się za nimi ogląda.. A może je rozdzielić na jakiś czas i później na neutralnym terenie klimatyzować ? Tylko co będzie jak szczeniak zacznie być dla wiekowego przeciwnikiem ? Ech człowiek chciał dobrze a wyszło źle..
  8. Dzień dobry. Mam psa, ma 13 lat, jest głuchy ale jak na swoje lata jest bardzo żywy i kumaty. Ostatnio zjawił się u nas młody szczeniaczek, jest to piesek. Problem polega na tym ze staruszek go nie akceptuje, młody się do niego łasi, a ten na niego warczy i raz do niego doskoczył. To nie jest tak że staruszek jest agresywny, ma swój świat i zawsze był sam wychowywany. Młodego załatwiło się bo pomyślałem że oba będą się dobrze bawić, i 13 latek się rozrusza.. pomyliłem się. Z tego co widzę jest po prostu bardzo ale to bardzo zazdrosny. Macie jakieś pomysły ? Domyślam się że muszą ustalić między sobą który jest samcem Alfa, ale boje się że zrobią sobie krzywdę. Teraz jest zazdrość, a co będzie jak młodziak zacznie rosnąć ? Mówiąc wprost będzie sporo większy i boje się że go najprościej w świecie zje..:shake: Jakie macie pomysły, propozycje ? Jak wspomniałem wcześniej staruszek jest głuchy od jakiegoś czasu i to też strasznie utrudnia mi z nim komunikację. Reaguje na mimikę. Przecież nie da się, przez całe życie oddzielać je, i żeby siedziały w 2 pokojach, bo jak któryś przejdzie mi z drzwiami jak nas nie będzie to... krew się poleje! Sprawa jest pilna! Czy psi psycholog jest w stanie pomóc ?
  9. W sumie dobry pomysł :eviltong: Dziękuje jeszcze raz za pomoc ;)
  10. [quote name='Sybel']Jak już, to nie serca, a np. mięso drobiowe BEZ KOŚCI, jakieś porcje rosołowe, udka itd. W sumie to najlepiej wybrać: albo karma, albo domowe pichcenie, nie ma sensu mieszać. Taki furmaster mam, czesałam nim 4 psy i to działa na większość typów sierści poza taką miękką, jak mają np. owczarki collie. Jeśli masz psa z podszerstkiem i krótką lub średnio długą sierścią, to taki wyczesywacz działa naprawdę cuda, a ten, co podsunęłam jest raczej niedrogi. Jeśli chodzi o preparaty, to proponuję: Tran z dorsza: [URL]http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_specjalistyczna_alternatywna/skora_siersc/olej/30578[/URL] Karmy: [URL]http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_specjalistyczna_alternatywna/senior/bosch/31528[/URL] [URL]http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_specjalistyczna_alternatywna/senior/josera/31975[/URL] Suplementy: [URL]http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_specjalistyczna_alternatywna/skora_siersc/luposan/31295[/URL] [URL]http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_specjalistyczna_alternatywna/skora_siersc/luposan/145639[/URL][/QUOTE] Co do drobiu itp odpada, ilekroć dawałem mu drób w sumie nie miało znaczenia jaka jego część miał duże problemy ( biegunka itp ) Teraz jedzie tylko i wyłącznie gotowane. Wydaje mi się że jest najprościej w świecie smaczniejsze i o niebo lepiej mu smakuje. To jest ogólnie niejadek ;) Co do preparatów to dziękuje, zainteresuje się i poczytam i zacznę działać :)
  11. [I][B]Najczęściej jest to ryż z sercami wieprzowymi, kilka marchewek, seler, burak lub dwa ( gotowane na papkę ) , oliwa do tego wszystkiego. I taka micha niemal codziennie. Co do karmy suchej to jakiś czas temu właśnie zmieniłem na ww bo z tego co widzę o niebo lepiej na niego wpływa. Interesowałem się takimi szczotkami ale kobita za kasą odradziła mi zakup czegoś takiego bo to w sumie nic nie daje.. dziwne 1 raz się spotkałem z tym że ktoś odradza mi zakup no ale cóż... Mówisz siemię ? Jak się domyślam na trawienie też będzie dodatnio wpływać ;) Jakiś konkretny preparat na stawy itp ? ( proszę o nazwę preparatu )[/B][/I]
  12. Dzień dobry. Mam starszego pieska, ale mam z nim problem. Jest nie tylko niejadek, ale i strasznie dużo sierści z niego wychodzi. Piesek ma 12 lat, i staram mu się gotować dość dobre rzeczy, są tam i marchewki, buraki, ryżu itp, dolewam oliwy nie za dużo ale jednak. Po całym dniu ziemia jest dosłownie usłana sierścią. Jakieś dobre rady co mu dać, co zrobić żeby nie tracił tyle sierści ?:roll:
  13. Tak się zastanawiam dlaczego od wejścia jestem atakowany. Nie jestem hodowca czy kimś takim. Na psa mogę sobie pozwolić ponieważ w miejscu którym pracuje mam warunki. Szef nie ma nic przeciwko wiec... A że praca jest niemal w puszczy wiec luzik...;-) A pełna nazwa psa którego posiadam to American Staffordshire Terrier.
  14. [quote name='mArGoSiA']Przepraszam ale jakiego psa posiadałeś wcześniej?:lol:[/quote] Amstafforda, można powiedzieć ze nadal mam. Mieszka z matka a ja musiałem wyjechać za chlebem...
  15. Witam. Jestem zainteresowany zakupem psa rasy cane corso. Wcześniej posiadałem Amstfforda. Możecie mi Państwo polecić jakaś godna uwagi hodowle ? Mieszkam w domku jednorodzinnym z bardzo dużym ogrodem , pracuje w domu wiec piesek będzie miał jak w niebie. Pozdrawiam ;-)
×
×
  • Create New...