Dzięki za rady. Wydaje mi się, że powinna ją przełknąć, bo piła wodę. Chyba że się jakoś niemiłosiernie przykleiła ;) A trawę je tak czy inaczej non stop i ma przy tym niesamowitą radochę, więc zakłądam, że może po prostu Jej smakuje ;)
Tak czy inaczej podjadę jutro do weterynarza i najwyżej poproszę o coś lżejszego :)