Roxy

Ojejku wspolczuje:-? biedna Tosia, miejmy nadzieje, ze wyzdrowieje

Witajcie, pieska kupilam :???: ............ na allegro byly po 1400zl a na alegratce znalazlam po 1200 wiec do niej zadzwonilismy i sie pytalismy dlaczego jest roznica w cenie wiec powiedziala, ze to zalezy od gestosci wlosa. Dzwonilismy do wielu osob ale tylko ona potrafila odpowiedziec na wszelkie pytania. wiec nie zakupilam niegdzie tak "jakby" poza allegro i poza alegratka. W sumie to dobry pomysl by to wydrukowac:razz: nie wiem czy wam pisalam ale widzialam na allegro, ze ktos u niej zakupil shih tzu no i napisalam maila do tego pana ale do dnia dzisiejszego nie dostalam odpowiedzi, moze sie myle ale tak sobie mysle, ze te wszystkie pozytywy moze sa wystawiane przez znajomych pani sz???? czas pokaze co sie stanie.....:razz:

Oczywiscie, narazie daje sobie spokoj. Jesli ona nie jest zapisana do zadnej organizacji a moj pies w umowie ma "rodowod" to moge troszke powalczyc albo sie uda albo nie ale nie popuszcze i musze cos zrobic:diabloti: takze jeszcze 2 miesiace.......

Witajcie, otoz dzwonilam do domu ale nie majac papierkow w reku nie wiem czy to wszystko jest oryginalne. W umowie jest napisane, ze jest to piesek rodowodowy lecz hodowla nie jest zarejestrowana w zkwp i piesek nie moze byc wystawiany na wystawy organizowane przez ten zwiazek. Jest napisane "moze byc zalozona hodowla, poniewaz piesek posiada rodowod", jest takze napisane iz kosztowal 1200zl., cos bylo napisane o organizacji zrzeszonej, ze ma powiazanie z FCI, dalej ze wszystkie pieski sa zapisane w ksiedze handlowej urzedu skarbowego, hodowcami sa: Adam P i Edyta P. Posiada certyfikat ubezpieczenia na 12 m-cy, nie weim czy to byla metryka ale byly tam dane: data urodzenia, rodzice, przydomek, hodowla i nr. tatuazu gdzie nic nie bylo wpisane. Jesli nawet ma "rodowod" to dlaczego nie ma tatuazu???? A jesli chodzi chip to go ma, poniewaz razem z mezem go znalezlismy. Wiec ja juz sama nie wiem, niestety poki nie ma mnie w kraju nic nie moge zrobic:shake:

Oczywiscie, ze mozesz!!!! trzeba przestrzec innych przed ta hodowla!!! oczywiscie, ze jeszcze poczekam, jak nie otrzymam wiadomosci to zadzwonie do nich. Dzis zadzwonie do rodzicow by mi przeczytali dokladnie wszystkie papiery, moze i u mnie jest podany inny hodowca!!!! takze pomalu, pomalu dojdziemy do celu;)

[FONT=Arial][SIZE=2]Pani S. nigdy nie była członkiem naszego stowarzyszenia. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Miała sprawe w prokuraturze o podrobienie rodowodów psów, którymi kryli suki członkowie naszego stowarzyszenia, dlatego nasz Klub złozył doniesienie o popełnieniu przestepstwa. Niestety - po kilku latach przekładania sprawy z rąk do rąk, została ona umorzona. Jestesmy rozczarowani wymiarem sprawiedliwosci, ale cóz, takie jest prawo w Polsce.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Dodam, ze p. S. ma duzo psów, rejestruje je na rózne nazwiska w ZKwP i równiez probowala u nas, ale wykrylismy to i osoba "podstawiona" została usunieta. W ZKwP ma tez porejestrowane psy na rózne nazwiska, ale stowarzyszenie to chyba udaje, ze o tym nie wie. Z nami nie wspolpracują, co na pewno nie pomaga całej sytuacji.[/SIZE][/FONT] Wlsnie dostalam emaila z PKPR:-( Ze zwiazku nikt mi nie odpisal Roksana Muszyńska

[FONT=Arial][SIZE=2]Pani S. ( xxx ) nigdy nie była członkiem naszego stowarzyszenia. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Miała sprawe w prokuraturze o podrobienie rodowodów psów, którymi kryli suki członkowie naszego stowarzyszenia, dlatego nasz Klub złozył doniesienie o popełnieniu przestepstwa. Niestety - po kilku latach przekładania sprawy z rąk do rąk, została ona umorzona. Jestesmy rozczarowani wymiarem sprawiedliwosci, ale cóz, takie jest prawo w Polsce.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Dodam, ze p. S. ma duzo psów, rejestruje je na rózne nazwiska w ZKwP i równiez probowala u nas, ale wykrylismy to i osoba "podstawiona" została usunieta. W ZKwP ma tez porejestrowane psy na rózne nazwiska, ale stowarzyszenie to chyba udaje, ze o tym nie wie. Z nami nie wspolpracują, co na pewno nie pomaga całej sytuacji.[/SIZE][/FONT] Wlsnie dostalam emaila z PKPR:(

Dzieki. Postaramy sie;)

[URL]http://img4.imageshack.us/img4/6692/rscn1181.jpg[/URL] To jest Toffik. Czy ma rodowod to sie dowiemy niedlugo... czesc z Was wie oco chodzi. Ma 5 miesiecy i 10 dni. Jest zdrowym i wesolym pieskiem. Lubi spacery ale nie za dlugie (ze wzgledu na klimat) ale jak wraca do domu to biega jak opetany i wtedy lepiej mu zejsc z drogi:) uwielbia caluski i zabawki-najlepiej piszczace. Na ulicy nikt nie przechodzi obojetnie obok niego, kazdy chce go poglaskac, wziasc na rece, nazywaja go 'kuklica'(czyli laleczka), uwielbia dzieci, jesli je uslyszy biegnie do nich jak szalony! Jest koffanym psiaczkiem i czlonkiem naszej rodziny:)

Ok to fajnie:) dzia

Na jakim forum jesli mozna wiedziec????????? No niestety czlowiek sie uczy na swoich bledach.... ale jak teraz bede chciala kupic drugiego pieska to juz chociaz wiem gdzie szukac:)

Oczywiscie pieska wystawiac nigdzie nie bede ale jesli zakupilam "z rodowodem" to bym chciala zeby go mial ale jesli nie da rady nic zrobic to zostawie sprawe tak jak jest.

Tak tak beaphar sa kropelkami pielegnacyjnymi. Ja teraz jej stosuje bo Toffik ma uszka wyleczone ale przy zapaleniu stosowalam virbac akurat te mu pomogly.

Czy ktos uzywal kosmetykow SAN BERNARD jabłuszka? bo nie wiem jakie kupic psiaka kosmetyki.... doradzcie

Hej te kropelki to Virbac na allegro widzialam po 36,50. Ja narazie uzywam beaphar bo to byly moje pierwsze krople jakie kupilam (tez nie sa zle) ale vet do leczenia kazala mi tych virbac uzywac a pozniej moge swoich. Tylko, ze na tych beaphar jest napisane zeby wpuscic kilka kropli i wymasowac uszka ale nie wycierac ale ja skraplam sobie gazik tymi kroplami i wycieram i sa czysciutkie. Jesli chodzi o oridelmyl to jest to jakby oliwka-krem ma konsystencje tlusta i dzieki niej nie wytwarza sie tak duzo woskowiny w uszach. To stosuje raz na tydz lub 2 razy na tydz.

Jesli chodzi o umowe to dostalam od niej ale czy jest tam napisane, ze pies z rodowodem??? :???:

Yanni tak jak Ty masz na swojej stronce rodowod moj wyglada tak samo(z tego co pamietam bo nie mam go ze soba) tylko, ze sa inne nazwy pieskow i nie wiem jaka jest pieczatka czy podrobiona zkwp czy jakiejs innej organizacji pani Danuty!!!!!:pissed: no a ja dalam 1200!!! plus chip i paszport!!!! to wredne babsko!!!!

Ogolnie jak bylam u vet to piesek jest zdrowy, Pani bardzo sie podobal. Narazie nie mam z nim problemow tylko mial zapalenie uszu ale to z mojej winy bo nie wiedzialam, ze juz moge wyrywac mu wloski(ma juz 5 miesiecy). No trudno, nastepnym razem juz bede wiedziala gdzie i jak szukac. Na wystawy i tak nie chcialam Go wystawiac ale rodowod to rodowod... niedlugo wstawie zdjecie mojego pupilka:)

Kurczaki te kropelki mi sie skonczyly tzn. dostalam je od siostry bo mialam inne kupione a vet kazal akurat te, ktore on ma w gabinecie ale ja sie spytam siostry i na pewno Ci napisze te nazwe:)

No to szkoda:( na poczatku nie myslalm o piesku z rodowodem ale jak zobaczylam ogloszenie, ze z rodowodem i doplace tylko 400 zl wiecej to sie skusilam. A czy pamietasz co to za dziewczyna? pozdrawiam

No wlasnie ja teraz nie pamietam co to byly za papiery niby rodowod itd ale z tego co czytam ta Pani jest oszustka wiec moje papiery moge sobie.... a hodowla to kudłate serduszka w Pszczynie.......

Witajcie. Jest tu jeszcze ktos???? ja 2 miesiace temu kupilam od pani D.S. psa obecnie jestem za granica a papierki zostaly w polsce. Z tego co wyczytalam sadze, ze tez zostalam oszukana, moj pies wogole nie ma tatuazu a jak do niej zadzwonilam i sie spytalamm o tatuaz to powiedziala, ze to,ze ma rodowod jest zawarte w chipie i moge zadzwonic do ZKwP i mi potwierdza to. Jakies papierki dostalam ale co to jest to nie wiem:(

Witaj, moj piesek (5 miesiecy)tez mial (chyba) zapalenie. Vet wyrwal (nie wszystkie) wloski i kropelkami przeczyscil uszka a ja przez tydzien mialam mu czuscic uszka, czyli wpuscic kilka kropli, wymasowac uszka i gazikiem wytrzec woskowine. Po tyg widzialam roznice i teraz raz w tyg czyszcze mu w ten sam sposob uszy. Mi tez sie wyrywal jak mu wyrywalam ale wie, ze ja i tak nie dam za wygrana wiec siedzi spokojnie a po kuracji jak jest grzeczny dostaje ciasteczko:) Po czyszczeniu wpuszczam mu ziarenko takiego kremu "oridermyl" tylko nie wiem czy jest w polsce bo ja przebywam za granica. Troszke wytrwalosci i piesek sie przyzwyczai. Tak jak z jeso szczotkowaniem, na poczatku strasznie sie wyrywal ale teraz jak widzi, ze biore szczotke to sie cieszy, kladzie sie na brzuszek i czeka:)

A tak wogole jesli moge spytac za co panstwa S. wyrzucono z ZKwP? Roksana Muszyńska

Znalazlam w internecie stronke ZKwP, oddzial w Chorzowie i napisalam emaila do nich czy hodowla kudlate serduszka jest zarejestrowana. Jesli mi nie odpisza to zadzwonie i sie wszystkiego dowiem. Jesli chodzi o vet to ja jestem w Grecji i tu Pani powiedziala, ze tatuaz nie jest konieczny, mielismy wczesniej w domu maltanczyka, ktory mial tatuaz i byla przerazona, ze psy sa tatuowane. Jesli cos sie dowiem na pewno napisze. Dzieki