Jump to content
Dogomania

gawron

Members
  • Posts

    19
  • Joined

  • Last visited

gawron's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Zarżnęłam i przerobiłam na smalec :shake: [SIZE=1](zjadliwa ironia, gdyby ktoś się nie domyślił)[/SIZE] Piesek wrócił do DT. Szczeniak sika z założenia i najdalej po kilku miesiącach przestaje, to jest naturalne zachowanie młodego psa. Tam sprawa miała się inaczej - opisałam wszystko dość szczegółowo parę postów wyżej. Wychowałam od szczenięcia trzy psy - wiem mniej więcej jak to wygląda, natomiast oszustwa i ściemniania nie toleruję, zwłaszcza, że skończyły się niepotrzebnym stresem dla i tak ciężko przerażonego psa. I też jestem w stanie określić czy poradzę sobie z problemem, czy nie. Gdyby uprzedzono mnie jak zachowuje się tamten piesek, nigdy bym się na niego nie zdecydowała.
  2. No, zasadniczo zgadza się.
  3. Widuję w miastach mnóstwo berneńczyków. Nie wszystkie mieszkają w domach z ogrodem, to pewne. Zresztą berneńczyki są mimo wszystko trochę inne, bardziej żywotne, chętniej stróżujące? Może tylko takie odnoszę wrażenie? Poza tym uważam, że nie jest najważniejsza wielkość symbolicznej "budy" tylko czas i energia poświęcone psu, praca z nim. Mieszkam nisko, schodów jest mało, tę kwestię też rozpatrywałam. A także temperament psa, jego potrzeby itp. - zresztą jak napisałam - nie sama tylko z pomocą hodowcy oraz wypowiedzi właścicieli DSPP.
  4. Nadaje się - jestem o rozmowach zarówno z hodowcą jak i posiadaczami tych psów.
  5. [quote name='Martens']Raczej nie, w książce "Bella i Sebastian" był pies pirenejski górski, duży i biały, więc ni w ząb nie podobny do wodołaza. Chyba, że właśnie wodołaza mimo wszystko wsadzono do tej roli, co wcale by mnie nie zdziwiło :cool1:[/quote] Nie, tam grał prawdziwy pirenejczyk: [url=http://www.youtube.com/watch?v=RhSQcTHzyuM&feature=related]YouTube - belle et sebastien[/url]
  6. Acra nie zamieszka ze mną :( - nie toleruje kotów. Mogę tylko podziękować jej Opiekunce za rzetelną informację, pracę, którą włożyła w to by sprawdzić suczkę i przede wszystkim za to, że nie próbowała wprowadzić mnie w błąd. Bardzo szkoda, pod każdym innym względem to wspaniała psica. Po głębszym przemyśleniu postanowiłam wziąć jednak szczonka z hodowli. Po incydencie z poprzednią sunią trudno mi będzie obdarzyć zaufaniem DT (niestety, jeśli mnie zlinczujecie to trudno). Stwierdziłam, że jednak poradzę sobie z wychowaniem dobrze zsocjalizowanego psiaka, a w tym momencie koty nie będą stanowiły problemu, piesek będzie z nimi dorastał. Rasa - duży szwajcarski pies pasterski, ale będę musiała poczekać około roku.
  7. Też mi się taki Hunter marzy :) A, mi się przypomniało: w myśliwskich sklepach nieraz można zobaczyć lepsze rzeczy niż w zoologicznych. Jeśli nie masz nic przeciw tropowej obroży na krętliku oczywiście :lol:
  8. No właśnie. Widuję takie w sklepach internetowych Wygląda trochę inaczej, ma kółko zamocowane na samym końcu paska, a sprzączkę głębiej. Żeby ją zapiąć trzeba przełożyć drugi koniec przez kółko. Ale jakie to praktyczne zastosowanie. Ktoś wie może? [IMG]http://www.akwarystyka.sklep.pl/images/Dingo/dingo_obroza_angielska1.jpg[/IMG]
  9. [quote name='Agnes']skoro pytam o robote rymarza to raczej nie zalezy mi na jakosci Dingo;) moze maja kiepskie zdjecia, ale z wygladu nie rozni sie to od Dingo:eviltong: bo te z wzorami faktycznie mi nie pasuja. Moze kogos znajde kto ma Woze to pomacam sobie;) Ale tak generalnie to nie ma jakiegos szalu ze skorzana psia galanteria:roll:[/quote] A może przeceniasz możliwości rymarza :) Poczytałaś opis Wozy? To też jest rymarska robota. Ręcznie szyte, wielowarstwowa skóra, nie wydaje mi się, żeby to była tandeta. No i czego oczekujesz po wyglądzie? Bo po prostej obroży nie można chyba oczekiwać cudów ;) A jeśli, to nie za cenę kilkudziesięciu złotych. Huntery są naprawdę piękne, kosztują ponad 150 zeta, smycza regulowana odpowiednio więcej. Ciekawe ile zakukał rymarz? Pytałaś może? VIPów szczególnie nie bronię, te które pokazałam (VIPc) są z cielęcej skóry, wyglądają ładniej od tych niecielęcych, ale w rękach tego nie miałam :)
  10. Nie napisałaś, że muszą być exclusive ;) Poza tym VIPy Ferplasta wydają się starannie wykonane. Hunter robi obroże i smycze z łosiej skóry, ale cena tez jest nieprzeciętna :lol: (były kiedyś na Zooplusie) Zobacz też Wozę, wykonuje głównie na eksport - większość obróż ma co prawda z wzorami, ale jest jedna całkowicie pozbawiona ozdób. Czarna. woza.pl w dziale exclusive
  11. Chcę przedstawić Wam Miśka. Misiek jest znajdą, sam się znalazł na podwórzu któregoś ponurego listopadowego dnia jakieś 5 lat temu. Był tak chudy, że ledwie chodził, na szyi miał jakiś naderwany pasek. Bał się własnego cienia, ale nie miał dość sił żeby uciekać. Podobno wcześniej widywano go włóczącego się po okolicznych polach. No i psisko dostało jeść, ojciec sklecił mu jakieś prowizoryczne schronienie. Po kilku tygodniach przestał uciekać od ludzi, którzy go karmili. Dziś Miś jest ojcowym pieszczoszkiem: ma budę z wygodami, codziennie pełną miskę i jest zupełnie innym psem :) Zresztą, sami zobaczcie: [URL="http://olgaii.fotosik.pl/albumy/651242.html"]Misiek - Zwierz�ta > Psy - Fotosik.pl[/URL] Widząc ten roześmiany pychol psa i oczy mojego ojca, mogę powiedzieć jedno: bardzo dobrze, że się spotkali
  12. [B]Agnes[/B], Ferplast produkuje takie: [URL="http://animalia.pl/produkt,2040,69,Ferplast_Obro%C5%BCa_VIP_c_40_63.html"]Ferplast Obroża VIP c 40/63 skóra ciemny brąz - obroże - akcesoria - dla psów - sklep zoologiczny Animalia.pl[/URL] [URL="http://animalia.pl/produkt,2047,70,Ferplast_Smycz_VIP_ga_12_200.html"]Ferplast Smycz VIP ga 12/200 skóra ciemny brąz - smycze i szelki - akcesoria - dla psów - sklep zoologiczny Animalia.pl[/URL] także Dingo ma ładne wzory prostych skórzanych obróżek, sama nastawiam się na kupno takiego kompletu: [URL="http://www.zoologiczny.sklep.pl/Dingo_Obroza_ze_skory_natluszczanej_podszyta_miekka_skora_kolor_brazowy_rozmiar_2_5_cm_x_60_cm__28_98___6672"]Dingo Obro�a ze sk�ry nat�uszczanej, podszyta mi�kk� sk�r�, kolor br�zowy, rozmiar 2,5 cm x 60 cm - Sklep Zoologiczny[/URL] [URL="http://www.zoologiczny.sklep.pl/Dingo_Smycz_przedluzana_ze_skory_natluszczanej_szyta_brazowa_1_5cm_x_120_220cm__28_73_340___6544"]Dingo Smycz przed�u�ana, ze sk�ry nat�uszczanej, szyta, br�zowa, 1,5cm x 120 - 220cm - Sklep Zoologiczny[/URL]
  13. Taks - nieudana adopcja była oczywistą winą tego kogoś, kto oddał mi psa. Zwyczajnie zostałam oszukana. A suka była właśnie z DT. Wmówiono mi, że świetnie sobie radzi w mieszkaniowych warunkach, że jest nauczona czystości Rzeczywistość okazała się koszmarna: pies (35kg) sikał pod siebie na posłanie, nie sygnalizował potrzeby w żaden sposób, bał się wejść do klatki schodowej i nie umiał chodzić po schodach - taka sytuacja była przez cały czas kiedy psina była u mnie, to nie był epizod związany ze zmianą miejsca. Zrobiono to z pełną świadomością, ponieważ poniewczasie dowiedziałam się, że w DT jej zachowania były identyczne. Wiem, że nad tego rodzaju zaburzeniami można pracować, ale byłam na to kompletnie nieprzygotowana, a poza tym niestety nie mam warunków na tego rodzaju pracę nad psem. Miałam już w życiu kilka psów i z z "normalnymi" niedogodnościami w stylu nieusłuchania, umiarkowanych zachowań agresywnych, nadmiernej dominacji, jestem w stanie sobie radzić. Ale niestety moje doświadczenie jest zbyt małe na leczenie psa z poważnymi problemami natury behawioralnej lub psychicznej. Co do mojej obecnej decyzji: zdaję sobie sprawę z ryzyka, że pies zmieni swoje zachowanie, że mogą wystąpić problemy. Nawiązałam mailowy kontakt z bezpośrednią opiekunką suki, wolontariuszką schroniska, podała mi więcej szczegółów niż jest w opisie na stronce adopcyjnej, ale nie idealizuje psicy. Jadę sukę obejrzeć, poznać się z nią. Jasne, że nie zdołam dowiedzieć się wszystkiego, zawsze istnieje możliwość niewykrytych chorób lub jakichś problemów behawioralnych. Wydaje mi się, że jednak to ryzyko istnieje zawsze, nawet jeśli bierzemy szczenię ze sprawdzonej hodowli (choć wtedy pewnie mniejsze). Jeśli będę miała jakiekolwiek wątpliwości nie przygarnę Acry - właśnie po to, żeby nie narażać jej na miotaninę między obcym domem a schronem. W takiej sytuacji na 100% skorzystam z PwP :)
  14. Oj pośmiałam się czytając :) Dodam coś od siebie. Ostatnio zwierzyłam się pewnej miłej znajomej starszej pani ze swoich zamiarów wzięcia psa. Wysłuchała uprzejmie a potem: - tylko niech pani nie kupuje tego, no... wilka, bo one zjadają koty! (mam dwa koty) Fakt, Acra ONka nie przypomina, ale koty pewnie będzie połykała bez gryzienia... :shake:
×
×
  • Create New...