kalfas

eee...dzieki:), ale chodzilo mi o cos innego. Wiadomo ze psychika zywej istoty to geny + wychwanie i caly bagaz doswiadczen,wiec te cechy osobowosciowe o ktorych piszesz moga byc rozne, w zaleznosci kto psa wychowuje. Mi chodzilo bardziej o "temperament", i taka ogolna "energie". Te male diabelki wpadly do Twojego domu, na ogrodek, i bardziej mie ciekawi wlasnie ich "witalnosc" i jak sie zachowoja. Pamietam Bucha, to byl wulkan energii,nie do okielznania na poczatku,nie wiem czy pamietasz jak zawracalem Ci glowe co mam robic, bylem zrozpaczony ze nie panuje nad 2 miesiecznym szczeniakiem:). Manny z kolei to pies ktory dyscypline i posluszenstwo ma w genach, nie ma mowy zeby byl samowolny czy nieposluszny, jego temperament widac jak pies np. wpada do lasu czy biega z innym psem. Natomisat widzielem tez bullmastiffy o temperamencie ślimaka z muszla lewoskretną i reumatyzmem jedynej "nogi":), Tak wiec chcialem posluchac czegos "krzepiacego" ze oto pojawily sie bullmastiffy inne od tych ktore drepcza w tepie zolwia po swoje CACIBY...:P A co do tej nieufnosci do obcych, to ja ide w przeciwnym kierunku, robie wszystko zeby moj byl ufny, ale idzie mi opornie, maly ma 5 miesiecy a juz sie "srozy" jak cos gdzies zachalasuje, szczeka na obcych itp. (ale tylko u siebie), na neutralnym terenie to przyjaciel calego swiata. Natomiast pracuje nad nim zeby nie bronil swojego terenu, obawiam sie jednak ze nie pokonam jego wrodzonych "predyspozycji", bullmastiff byl tu bardziej do "ukierunkowania".Maniek jednak do kawal psa, w wieku rowno 5 miesiecy troche ponad 40kilo, wiec wole zrobic z niego "ciapka", tak an wszelki wypadek, niestety idzie mi srednio, wylazi z niego "charakterek".

A jak z ich psychiką, temperamentem? Czy widzisz jakas roznice odnosnie psow ktore mialas do tej pory, i innych "kontynentalnych"? Tzn czy te Angielskie sa i pod tym wzgledem szczegolne, bo roznice w sylwetce to widac od razu, i jest to na +, Cholera, mam borbola, ale stary sentyment do bullmastiffow wciaz aktywny, i chyba tak juz zostanie, zresztą nic dziwnego, moj Maniek skumplowal sie z miesiac starszym bullmastiffem Neosiem, razem biegaja...:)

faktycznie bardzo piekne psiaki, az sie nie spodziewałem..., Psy z Anglii sa fajne, bo maja odpowiednie proporcje, tu np. w Polsce jest jakas debilna obsesja pod tytulem " jaka glowa, jaka kosc", "alez glowa,ale kosc", lub: "co za glowa,co za kosc", czyli wyscig ktory bullmastiff ma wieksza glowe i grupsza kosc, efektem sa dzisiejsze bm wygladajace wrecz groteskowo, sa przesadzone. Te Angole sa bardzo fajne, bede im kibicowal.

Tak to juz jest ze kaczki to nad ogrodem, a w ogrodzie to to co przelatującym kaczuszkom koło ogonka wypadnie...:evil_lol:, Bedzie ktoraś z Was w sobote w Katowicach? Mam tam wystawe pod nosem i jak bedzie kilka osob do odwiedzenia, to wezme Mańka i postaram sie włamać do środka...,

ja jednak sugeruje wybór "Kleopatry", jako hymnu mniej osobistego, - "Kleopatra" to jednak poezja metafor,subtelnych iluzji i znaków, w "Słodkiej Bejbi" prawde mamy podaną wprost na tacy,co czynie tę pieśń zbyd dosadną i prywatną...:)

Komplementy przyjmuje z pokorą (choć pokora niepotrzebna, po prostu peany pochwalne mi sie należa jak psu micha), w podziekowaniu dedykuje jeszcze jedną pieśń Miszcza Pavarotti zwanego Syntetikiem...:), Tak wiec poznaj szczodrość i wspaniałomyślność Kalfasa, aby obalić łatke "moralnego kurdupla",dedykuję tą drógą wspaniałą pieśń "Słodka Bejbi" abyś mogłą dokonać wyboru własnego hymnu...:) [URL]http://www.youtube.com/watch?v=FphIHhf7Zvo&feature=related[/URL]

[quote name='NESTOR.NOTABILIS']Nie... Zrobiło się zbyt smutno po ostatniej piosence Marka toteż postanowiłam nie kończyć tak pięknego dnia w ten sposób. Dlatego na dobranoc jeszcze jedna piosenka, z której[B] kalfas[/B] powinieneś zrobić swój hymn ;) [URL]http://annacsillag.wrzuta.pl/audio/5MCnBPkamCN/marek_dyjak_-_psychika_psychicznego_kurdupla[/URL] Mam nadzieję, że Cię nią rozbawiłam i w 100% trafiłam w Twoje wysublimowane poczucie humoru :multi:[/QUOTE] :), w takim razie psychiczny kurdupel podejmuje rękawice, przechodzi do kontrnatarcia i dedykuje "kleopatre" [URL]http://www.youtube.com/watch?v=Jtf6q7_LX_Y[/URL]

[quote name='Asiaczek']No, właśnie. Tak +/- od 13-tej DGM chyba zaczęła odzywać... Ja widziałam wszystkie wstawione fotki BM i musze stwierdzić, że niektóre baaaardzo mi się podobaja. Nie jestem fanatykiem tej rasy, ale przez wzgląd na NN lubię sobie poczytac i pooglądać ładnie pieski;) Po sznaucerach zostało mi "zboczenie zawodowe" i ZAWSZE patrzę na głowę i... kątowanie, szczególnie tylnych łap. A na tych fotkach jest na co popatrzec:) ja z kolei mniej patrze na kąty i głowe,oczywiscie, patrzac na psa masz jakies wrazenie ogolne, kazden ma swoja estetyke,i mozna poeiwdziec ze ten sie podoba bardziej a ten mniej, i ja tez czesto mam jakis swoj typ, i patrzac na psa moge np. powuiedziec ze mi sie podoba, jednak swoja opinie czesto weryfikuje obserwujac jaki pies jest, tzn jaki ma charakter,temperament i jak sie rusza,dla mnie to istotne. Wtedy np. pies sredniej urody potrafi bardzo punktowac, bo np. piekniebiega,skacze, jest żywy,ma energie ekspresje itp, i bywa tez ze pies o pieknej prezencji jest totalnie pozbawiony "ruchu" ,nie ma w sobie tej energii,witalnosci ktora jest u psa taka fajna. Natomiast patrzac na zdjecia tych Angoli widac pieski swietnie umiesnione,w dobrej kondycji, suche i muskularne, moim zdaniem pies aby tak wygladal musi po prostu biegac, duzo sie ruszac, musi miec temperament, ja lubie taki typ psa,nie musi byc jakis przesadnie ciezki,grubokoscisty,nie musi robic bog wie jakiego wrazenie swoja postura,

dzieki ze wkleilas Angoli, pieski faktycznie rewelacyjne, mi tradycyjnie najbardziej "podchodzą" preguski, a z plowych nr.1 dla kalfasa to [B]Brookmead MARCUS of Graecia,[/B] no i oststnia suka z Twojego ostatniego posta (zdjecie gdzie wlasciciel zretuszowany na czerwono), swietna suczka. Widac roznice pomiedzy tymi psami a tym co widac na wystawach w Polsce, mozna powiedziec nawet ze to dwie rozne rasy,choc przyznam ze i u nas zdazaja sie piekne bm, ale są w mniejszości, niestety głowny nurt to psy wiadomo jakie....

[quote name='NESTOR.NOTABILIS'][B]Kalfas[/B] ja zawsze wszystko mam. Brak mi jedynie czasu aby w tej chwili wstawić zdjęcia pierwszych "trójek" obu płci i samego Zwycięzcy. Postaram się zrobić to wieczorem, ok? Tu - tak na szybko - masz link ze zdjęciem Zwycięzcy BOB Cruft's 2010 : [URL]http://www.flickr.com/photos/thekennelclub/4427076752/in/set-72157623479995997/[/URL] - gorszego zdjęcia tegoż psa nie widziałam chyba.... I tu : [URL]http://crufts.fossedata.co.uk/Breed.asp?ShowYear=2010&GroupID=WOR&ScheduleID=5[/URL] Wieczorem wstawię także zdjęcia najwybitniejszych i najsławniejszych angielskich psów z wymienionych przeze mnie 4 hodowli : Graecia, Bunsoro, Pitman's i Ferdhu.[/QUOTE] W koncu udalo sie wejsc na to forum, fajny psiak, lubie bm w takim typie,widać ze chlopak lubi pobiegac :)

no ja osobiscie Mufasy i Matriksa (sylwetka, namarszczenie,oczy) nie zaliczyl bym do typu uzytkowego, czyli Brytyjskiego, ale Pako i Szejk bardzo mi sie podobają.Fajny pies to tez Leo iz Dvariskju (czy jak sie to pisze...),Lord od Ani. Jesli chodzi o psa od Skorka, to wg. jego slow byl to import z Anglii, pies nie dozyl niestety doroslosci, przytrafilo mu sie jakies nieszczescie ale nie pamietam co, ja widzialem go jak mial ok. 10mcy, i byl to piekny pies,podobny do Pudziana, swietna sylwetka.Z tego co wiem Angole wysylaja psy np. do Audralii ,USA, w RPA bylo sporo najlepszych psow uzytkowych, ale te psy wtopily sie w tamtejsze psy wzbogacajac rasy,nie wiem jak jest teraz.Ogolnie to z Anglii wywodzi sie wiele bardzo fajnych ras psow pracujacych, i mimo powszechnej komercjalizacji i bylejakosci, tajmtejsze kluby ras dlugo trzymaly "poziom",ciekawy jestem jak jest w tej chwili, stad pytalem czy masz foki psow ktore wygraly crufta.Ja teraz co prawda mam bydlaka z troche inne ligi, ale jesli chodzi o bm to dalej ta rasa nie jest mi obojetna.

jest jeszcze jeden bm do adopcji,w katowicach. Niestety takich spraw bedzie coraz wiecej, rasa robi sie w miare popularna, hodowli jest juz ponad 10 i chyba jest wiecej psow niz chetnych, a powinno byc 5 chetnych na jednego psa aby hodowca mogl wybrac psu najlepszy dom. Dlatego tez uwazam ze system sprzedazy jaki jest u Magdy jest najlepszy jesli chodzi o bezpieczenstwo zwierzat,oczywiscie to niedogodne dla klientelli, ale do diabla z nimi, chca psa niech czekają. Lepiej zapewnic szczeniakom dobre domy juz z gory zanim przyjda na swiat,niz robic to na watiata, pozniej w panice sprzedawac komu popadnie zeby nie zotac z podrostkiem ktorego mala szansa sprzedac..., oststnio u nas urodzilo sie tak ok 50 szczeniat, mysle ze za rok-dwat bedzie poklosie po schroniskach...,

to forum to jakas porazka, przez 2 dni nie da sie wpisac posta, a jak w koncu sie uda to jest powielony w kilku egzemplarzach!Jak tu usowa sie posty??moze ktos mie poinstruuje,bo nie op[trafie tego dociec, na kazdym forum usuniecie posta to zaden klopot, jest jakas widoczna ikonka do usuniecia, tutaj nie jestem w stanie odkryc jak to zrobic, moze to test na inteligencje dla osob o iq powyzej 200??? Katastrofa.

Pudzian: uratowalismy go przed uspienia, teraz jest w psim hotelu pod okiem opiekunow, pies jet niesamowity,pal licho rodowod,papierki,itp. mom zdaniem bije na glowe 99% tego co walesa sie po ringach wystawowych.Niestety do tej pory nie potrafimy znalesc dla niego odpowiedzialnego wlasciciela,jesli ktos z Was zna osobe ktora mogla by go zaadoptowac to pomoc mile widziana, pies po kastracji...niestety... [IMG]http://lh5.ggpht.com/_H__lEugcHkA/S5bd3RJFvjI/AAAAAAAACcg/2UFTsUzk9mc/DSC_0259.jpg[/IMG][IMG]http://lh5.ggpht.com/_H__lEugcHkA/S5bdW4Kbm9I/AAAAAAAACcU/jzyoAB2Lr0M/DSC_0240.jpg[/IMG][IMG]http://lh3.ggpht.com/_H__lEugcHkA/S5bdWcfHqYI/AAAAAAAACcw/Tk_-k_IswNU/DSC_0147.jpg[/IMG][IMG]http://lh6.ggpht.com/_H__lEugcHkA/S5bdWtKpbeI/AAAAAAAACc0/CncbwDrtBjw/DSC_0233.jpg[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_H__lEugcHkA/S5bd3imHagI/AAAAAAAACck/tdtunOFx3cE/DSC_0262.jpg[/IMG]

Nigdy nie mow nigdy, chocby losy Pako pokazuja ze nawet najbardziej zapobiegliwy hodowca moze sie pomylic i zaufac nieodpowiedniej osobie,poza tym psy laduja w schroniskach np. po smierci wlasciciela...,ale ja nie o tym, Chodzi mi o te psy Angielskie, czy masz moze jakies fotki bm z czolowki na crufcie,ciekawy jestem jaka jest tendencja w rasie np a Anglii, bo sedziowanie i selekcja na kontynencie to jedna wielka kpina, wygrywaja czesto psy w typie neapolitanczyka i z powaznymi wadami. Kiedys jak zaczalem sie interesowac bm...jakies 8 lat temu..., to zauwazylem roznice pomiedzy psami Brytyjskimi a np. Czeskimi, czy Polskimi, Angole robily na mnie wrazenie bardziej "usportowionych" zwartych, z lepsza muskulatora i bez luznej skory. Widzialem np. piekny import z Anglii u Pana Skorka, taki pregus, piekny psiak, Twoj Pako tez wydaje mi sie w typie wlasnie takim, podobnie suki z Zimowej Aury. Ciekaw jestem jednak czy dalej jest taka roznica jak kiedys pomoiedzy psami Brytyjskimi a kontynentalnymi, czy Angole dalej konsekwentnie hoduja bm w typie uzytkowym,czyli psa wzorcowego...? Przyznam ze takie bm bardzo mi sie podobaja, np nieszczesny Pudzian (choc bez rodowodu) to dla mnie absolutny ideał, zdjecia do poogladania na zakazenym tu z nazwy forum.

Nigdy nie mow nigdy, chocby losy Pako pokazuja ze nawet najbardziej zapobiegliwy hodowca moze sie pomylic i zaufac nieodpowiedniej osobie,poza tym psy laduja w schroniskach np. po smierci wlasciciela...,ale ja nie o tym, Chodzi mi o te psy Angielskie, czy masz moze jakies fotki bm z czolowki na crufcie,ciekawy jestem jaka jest tendencja w rasie np a Anglii, bo sedziowanie i selekcja na kontynencie to jedna wielka kpina, wygrywaja czesto psy w typie neapolitanczyka i z powaznymi wadami. Kiedys jak zaczalem sie interesowac bm...jakies 8 lat temu..., to zauwazylem roznice pomiedzy psami Brytyjskimi a np. Czeskimi, czy Polskimi, Angole robily na mnie wrazenie bardziej "usportowionych" zwartych, z lepsza muskulatora i bez luznej skory. Widzialem np. piekny import z Anglii u Pana Skorka, taki pregus, piekny psiak, Twoj Pako tez wydaje mi sie w typie wlasnie takim, podobnie suki z Zimowej Aury. Ciekaw jestem jednak czy dalej jest taka roznica jak kiedys pomoiedzy psami Brytyjskimi a kontynentalnymi, czy Angole dalej konsekwentnie hoduja bm w typie uzytkowym,czyli psa wzorcowego...? Przyznam ze takie bm bardzo mi sie podobaja, np nieszczesny Pudzian (choc bez rodowodu) to dla mnie absolutny ideał, zdjecia do poogladania na zakazenym tu z nazwy forum.

Nigdy nie mow nigdy, chocby losy Pako pokazuja ze nawet najbardziej zapobiegliwy hodowca moze sie pomylic i zaufac nieodpowiedniej osobie,poza tym psy laduja w schroniskach np. po smierci wlasciciela...,ale ja nie o tym, Chodzi mi o te psy Angielskie, czy masz moze jakies fotki bm z czolowki na crufcie,ciekawy jestem jaka jest tendencja w rasie np a Anglii, bo sedziowanie i selekcja na kontynencie to jedna wielka kpina, wygrywaja czesto psy w typie neapolitanczyka i z powaznymi wadami. Kiedys jak zaczalem sie interesowac bm...jakies 8 lat temu..., to zauwazylem roznice pomiedzy psami Brytyjskimi a np. Czeskimi, czy Polskimi, Angole robily na mnie wrazenie bardziej "usportowionych" zwartych, z lepsza muskulatora i bez luznej skory. Widzialem np. piekny import z Anglii u Pana Skorka, taki pregus, piekny psiak, Twoj Pako tez wydaje mi sie w typie wlasnie takim, podobnie suki z Zimowej Aury. Ciekaw jestem jednak czy dalej jest taka roznica jak kiedys pomoiedzy psami Brytyjskimi a kontynentalnymi, czy Angole dalej konsekwentnie hoduja bm w typie uzytkowym,czyli psa wzorcowego...? Przyznam ze takie bm bardzo mi sie podobaja, np nieszczesny Pudzian (choc bez rodowodu) to dla mnie absolutny ideał, zdjecia do poogladania na zakazenym tu z nazwy forum.

[URL]http://www.ptroa.co.il/petitionmovie/petition-English.php[/URL] podpiszcie to, ale szczerze odradzam oglądanie filmu,to nie jest na wrażliwośc normalnego człowieka.

a szcekoczolki, nogogłaszczki i nibynózki?

no coż, nie liczy sie ilośc tylko jakość,jak to powiadają, macie tu dla odmiany 3-miesiecznego borbola- głupola:/, wiem ze nieco go spasłem, ale bedzie tu poprawa w najblizszym czasie.Chciałby zaprzyjaznic go z jakims bullmastiffem, bo uwielbiam bm, ale niestety na moich terenach jest deficyt w tej rasie...:( [IMG]http://kalfas74.wrzuta.pl/sr/f/5PITYEjxZyU/p2251589[/IMG][IMG]http://kalfas74.wrzuta.pl/sr/f/aCuPxLEiZlS/p2251644[/IMG][IMG]http://kalfas74.wrzuta.pl/sr/f/7BNqmjV1JzW/p2251564[/IMG][IMG]http://kalfas74.wrzuta.pl/sr/f/2mnpLEI9xo4/p2251563[/IMG][IMG]http://kalfas74.wrzuta.pl/sr/f/613SMbDa9Og/p2251594[/IMG]

to nie sa zarty, glut 40cm, jak ktos sie wlepi to jest w smiertelnej pułapce.KIedys jak Gonzo biegal po parku to na ogledzinach w domu (po spacerze) zauwazylem ze do gluta przykleilo sie (pewnie przypadkiem) dziecko, niestety nic juz nie dalo sie zrobić, było za pozno na ratunek.

[quote name='ruda megi']Nie boję się bb absolutnie nie. Miałam już w życiu różne poświrowane psy po przejściach, tylko z tym kontrolowaniem każdej sytuacji jestem trochę zmęczona. O całkowitej konsekwencji w wychowaniu też raczej trudno mówić gdy pies idzie mieszkać do domu z dziećmi. Wiem ,że bb za żadne skarby nie próbował by skrzywdzić ,, własnego " dziecka i nie tego się obawiam,moje dzieci też są obyte z psami od urodzenia ale raczej nie chcę , żeby miał zbyt silne zapędy do stróżowania i obrony raczej, żeby ,, groźnie" wyglądał. W grę wchodziło też ewentualnie mastiffiątko ale tylko po suczce Magdy. Inne jakoś nie przypadły mi do gustu.[/QUOTE] no z instynktem strozowania to potwierdzam, nawet moj 3 miesieczny wykazuje tendencje do pilnowania domu, powarkuje jak cos na klatce schodowej "sie dzieje" itp. Obeszlem z nim sasiadow, z psem bawia sie obbcy ludzie, i nieco pomoglo. Ale z obserwacji innych bb widze ze rasa generalnie bardziej w strone "stroza",u nich to naturalne, z bullmastiffa to stroza raczej musisz robic niz zapobiegac.Konsekwencja w wychowaniu tez tu jest istotna, pies musi wiedziec czego sie wymaga,wtedy jest ok, moje bm byly bardziej tolerancyjne na glupote, bo i tak zawsze wiedzialy "swoje":) moj borbol nie potrafi sie polapac w sytuacji kiedy nie wie czego sie od niego chce,jest wogole nie odporny na to, w stosunku do osob ktore nie potrafia go "ustawic" jest niegrzeczny i sobie pozwala-jak mnie nie ma na widoku, jak jestem to jest grzeczny,-taki typ.Wniosek jest jeden, jesli masz do niego podejscie pies jest bezproblemowy,jak nie masz,-pies cie zeszmaci (to tez opinia osoby ktora ma dorosle psy) Opisami rasy w stylu "pies lew", "zje kazdego" itp sie nie kieruj, mozna to miedzy bajki wlozyc. Jak jestes zainteresowana jakimis rasami, to najlepsze co mozesz zrobic to pogadac z hodowcami, a potem zobacz psy jak wygladaja jak sie zachowują, mozesz sie zdziwic. Ps. co do kontrolowania sytuacji, to mysle ze kazden duzy molos w pewnym stopniu musi byc pod kontrolą, nawet moj łagodny bm Gonzo narozrabiał kiedy własnie wymknal mi sie spod kontroli, tj. zaatakował go pies-samobojca (Gonzo biegał luzem, - i nie darował).Tak wiec czy bym mial bm czy bb to i tak zachowam taka sama ostroznosc, bm tez lekcewazyc nie wolno,bo pies na codzien spokojny a swoja sile ma. Acha, moim zdaniem, bullmastiff moze i nie ma silnych zapedow do strozowania, ale do obrony jak najbardziej tak, moj bm bronily nie tylko mnie ale "swoich" w szerokim zakresie, nawet psi kolega był broniony w razie gdy warkną obcy pies. Moim zdaniem bm ma bardzo silny instynk obronny,no nie wiem, moze mi sie takie trafiły, ale ja po obcowaniu z Gonzem I Buchem mam opinie ze na bullmastiffie mozna polegać.Dla mnie wybor był tylko Bullmastiff/boerboel, i oba maja swoje plusy, był to niejednoznaczny wybor.

[quote name='ruda megi']Widzisz Kalfas , nie znam się aż tak dobrze na bullmastiffach jak Ty ( miałeś już 2 ? ) i .[/QUOTE] No ja tez specem nie jestem, miałem 2 okazy i troche poznałem psow znajomych, wydaje mi sie ze bm mie juz nie zaskoczy, tym nie mniej masz tu na forum osoby naprawde doswiadczone ktore o bm autentycznie wiedza wszystko.

[quote name='ruda megi']Widzisz Kalfas , nie znam się aż tak dobrze na bullmastiffach jak Ty ( miałeś już 2 ? ) i jestem dokładnie tego samego zdania co do tej parki. Jakieś takie przeczucie... Kiedyś też zastanawiałam się nad boerboelem, ale bullmastiff jest chyba taki spokojniejszy. Nie chcę mieć zatargów z sąsiadami ani ze strażą leśną.[/QUOTE] To nie jest takie proste:) Boerboel ma wiekszy temperament i jest bardziej ruchliwy, ale jednoczesnie jest kilka poziomow bardziej posluszny,układny, i uwielbia wspolpracować. Bullmastiffa oczywiscie tez poukladasz, bo to wyjątkowo mądry pies, ale z mojego doswiadczenia moge powiedziec ze to wymaga sporo cierpliwosci,czasu,i dobrej woli dla psa (bm jest uparty i ma swoje zdanie na wszystko:),-borbol tutaj jest latwiejszy i wszystko idzie jakos tak szybko,pies jest po prostu zdyscyplinowany i tyle. Co do psich zapedow do "bij zabij" to tez nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Sa rozne bullmastiffy i rozne boerboele, ale w wiekszosci przypadkow zarowno bm jak i bb to pies ktory nie jest agresywny, i da sie go bez problemu poukladac aby wszystkich lubil i tolerował ( z wyjatkiem sytuacji kiedy np. jakis inny samiec "podskoczy", bo na to molos sobie nie pozwoli). Ja tam mysle ze zarowno z bm, jak i bb byla bys zadowolona, kieruj sie wlasnym gustem i sympatią, a borbola sie bać nie trzeba, bo pies jest fajny- wszystko kwestia podejscia wlasciciela i wychowania,socjalizacji. Jedyne czego mozesz sie obawiac to ze pies jest bardzo silny, jesli zaniedbasz wychowanie i nie bedziesz psa kontrolowac, to klęska na 200%.

fajny miot moze byc, moim zdaniem Puma i Pako to Twoje najlepsze bullmastiffy,szczegolnie Pako mi sie podoba,-dla mnie ten pies jest w sam raz, ani zbyt mocny,ani lekki,jest taki jak byc powinien.